Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Podawanie miodu pitnego.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W jakich kieliszkach powinno się podawac miód pitny?

Romek.
Spotkałam się (w "Miodosytni") we Wrocławiu z podawaniem miodu pitnego w małych czarkach, takich wypalanych z gliny i glazurowanych później. Nie wiem czy tak jest własciwie, ale bardzo sympatycznie i na pewno smakowicie. W wymienionej knajpie podają go również na ciepło w podobnych czarkach, ustawionych na podgrzewaczach ze swieczką, tak, że można sączyc do woli, a napój nie stygnie.
Poszukałem trochę w internecie i dowiedziałem się, że faktycznie, miód pijano raczej z kamionkowych, glinianych naczyń, takich czarek. Znalazłem nawet zdjęcie miodu i naczynek:
W kamionkowych filiżankach - takich z uszkiem pije się także cydr, więc myslę, że także były by dobre do miodu :D
hehehe mam cos podobnego! to do miodu?, a ja myslałem, że te kubeczki na jaka, albo co... :)
Tak zostalo przyjete w Polsce, ze miod pija sie w kamionkach, ale warto moze zauwazyc, ze nie jest to jedyna mozliwosc. Otoz Anglosasi i np. Francuzi pija miod w kieliszkach. Dawniej pijano miody w rogach, ktore mialy te sama wlasciwosc co slynne polskie kije - nie mozna ich bylo polozyc ani postawic, wiec toasty spelniano "od reki"...
Do tego jeszcze puchary i inne wilkomy... Sporo tego bylo. Dzis w warunkach domowych uzywa sie chyba glownie kieliszkow(ja uznaje rowniez szklaneczki - niekoniecznie dlatego, ze o wiekszej poj...), mozna kamionek, a moze i ktos siepokusi na staropolszczyzne? :)
kamionka jest przesympatyczna do miodu i tak kojarzy sie ze staropolskim napitkiem; szkoda tylko ze nie mozna w tym czasie zachwycac sie bursztynowa barwa trudnku;
ja sciagnelam od naszych wschodnich sasiadow takie kieliszki cos pomiedzy czarka a barylka; oni chyba pija w tym gorilke chi, chi.. (tak na oko ze 120 ml)
Pozwolcie ze wroce do tego tematu jako ze sam ostatnio wzialem sie za miodki i tez w miare prawidlowo i oryginalnie chcialbym je potem serwowac:)

-Wydaje mi sie ze wlasnie ze wzgledow estetycznych-tych wzrokowych-najlepiej byloby je serwowac w kieliszkach i chyba najlepiej takich typowych do wina bialego(zwykle to trunki barwa podchodzace pod biale winka)-co sadzicie?.
Natomiast karafeczka w ktorej bylby miodek moglaby byc jakas oryginalna chocby gliniana jak na fotce wyzej zatkanej chocby zwyklym koreczkiem z korka.....
Moze odezwa sie jeszcze jakies osoby przywiazujace wage w tym temacie i podziela sie swoimi sposobami podawania miodkow?.

-Zapytam tez jaka temp.najczesciej maja podawane przez Was miodki naturalne ,korzenne czy tez owocowe-pokojowa czy raczej schlodzone jak winka biale(stad pomysl o kieliszkach do winka bialego)?.

-Podobna kwestia interesuje mnie co do waszych winek-zwykle uzywacie wymyslnych karafek czy buteleczek?

Dzieki
Co do temperatury miodu, to polecam raczej na ciepło, w żadnym razie nie chłodzone!

Ja miód piję w kieliszku, takim do białego wina, lubię oglądac kolor tego co piję.

Pozdrawiam
Romek
Ja pozostanę jednak przy kamionkowych filiżankach, albo takich stakanach z grubego szkła na niskiej nóżce (czasami można je znaleźc na targach staroci, gieładach itp) i jednak raczej na ciepło :)

Romku, a dlaczego nie schłodzony np. z plasterkiem cytryny (tak podają na etykietach miodowych, o lodzie już nie wspominając ;) ) ?
Ok,czyli temperaturka zwykla pokojowa:-)
Kieliszki bardziej lub mniej wymyslne a`la te do win bialych tez beda ok wydaje mi sie,choc jak na cieplo to na niskiej nozce jak najbardziej tez beda ok-no a karafeczki,buteleczki?-ja chyba rozejrze sie za czyms z ceramiki czy gliny z naturalnym koreczkiem:D
Rozumiem ze winka serwujecie w buteleczkach lub najczesciej karafkach szklanych?
Pozdrawiam
Miód na zimno? No nie wiem, może? Mi się wydaje, że na ciepło więcej aromatu i smak mocniejszy.

Jako naczynia "zbiorcze" stosuję kamionkę, głównie z odzysku, po kupionych wczesniej miodkach. Nie widac miodku, ale wygląda tak dostojnie! Korek oczywiscie naturalny a do tego taka "czapka" z kamionki, wygląda super. Jeżeli oczywiscie mam butelkę kupnego miodku, to najczęsciej nie przelewam jej, bo i tak długo by nie postała :)

Kamionkowych filiżanek jeszcze się nie dorobiłem, ale uważam, że to doskonałe naczynie do miodku...

Pozdrawiam
Romek
Witam!

Kamionkowe czarki można zakupic u Jarosałw Łąziskach po 5 zł za sztukę. Mam takie dwie sztuki i są bardzo sympatyczne.

Co do temperatury to oczywiscie 20-22*C. Przy niskiej temperarurze miód jest po prostu nie smaczny.


Pozdr, Wesoły
No dobra,to w czym juz wiemy:)
Teraz zapytam moze bardziej ogolnie -do czego najczesciej serwujecie swoje miodki czworniaczki czy tez trojniaczki w zaleznosci od tego takze czy to trunek naturalny,owocowy czy korzenny?
Moze Wasze wlasne najczestsze sposoby spozywania miodkow z konkretnymi potrawami-nie chodzi mi o wymyslne zestawienia lecz te najczestsze posileczki plus odpowiedni miodek:D
Dzieki
Widze ze nie ma chetnych na odpisanie na ostatnie pytanko-oczywiscie nie obrazam sie:D
Trafily mi sie bardzo oryginalne czarki ktore moglbym wykorzystac do serwowania miodziku-jedynym mankamentem jest to ze maja jedynie 50ml pojemnosci:(
To chyba nieco za malo jak sadzicie-takie poj. sa sluszne do podawania wodeczek ,chyba ze podanie miodku w takowym nie bedzie nietaktem?:D
Dzieki
Cytat:Originally posted by Majoro
do czego najczesciej serwujecie swoje miodki czworniaczki czy tez trojniaczki w zaleznosci od tego takze czy to trunek naturalny,owocowy czy korzenny?
Ja zazwyczaj pijam miodki bez towarzystwa posiłku (tu jednak preferuję wytrawne trunki). Najczęsciej kieliszeczek po posiłku, można próbowac podawac do deserów - trzeba eksperymentowac.
Ja preferuje miodki lekko korzene, trójniaki, czasami dwójniaki. Popijam raczej lampkę lub czarkę późnym wieczorem, w ciszy i spokoju kiedy moge się nim podelektowac... mniam :slinka:
super wrażenie robi miód serwowany w kamionkach a wraz z nimi podgrzewacz. można podgrzać miód do odpowiedniej temperatury- według gustu. Idealny pomysł na zimowe wieczory. takie zestawy podgrzewaczy produkuje pasieka Jaros
Cytat:Wysłane przez bauer311
miód serwowany w kamionkach a wraz z nimi podgrzewacz

Niezle odgrzany temat. Ponad 3 lata.:diabelek:
Wykopałem przy okazji działu drinki, skrzych przeniósł i się wybił temacik automatycznie ;)
Jak już podawać miodek pitny to w czymś takim :D
Mam podobny komplet, tylko inne ozdoby. Do miodu na zimno to fajne, ale grzany to tylko w kamionkach.
Widziałem na jakichś rytach czy też obrazach szlachciców polskich pijących miód po prostu że szklanek. Ale to były dawne czasy...