07-05-2003, 12:24
07-05-2003, 14:16
Spotkałam się (w "Miodosytni") we Wrocławiu z podawaniem miodu pitnego w małych czarkach, takich wypalanych z gliny i glazurowanych później. Nie wiem czy tak jest własciwie, ale bardzo sympatycznie i na pewno smakowicie. W wymienionej knajpie podają go również na ciepło w podobnych czarkach, ustawionych na podgrzewaczach ze swieczką, tak, że można sączyc do woli, a napój nie stygnie.
07-05-2003, 16:07
Poszukałem trochę w internecie i dowiedziałem się, że faktycznie, miód pijano raczej z kamionkowych, glinianych naczyń, takich czarek. Znalazłem nawet zdjęcie miodu i naczynek:
08-05-2003, 09:37
W kamionkowych filiżankach - takich z uszkiem pije się także cydr, więc myslę, że także były by dobre do miodu
16-05-2003, 22:31
hehehe mam cos podobnego! to do miodu?, a ja myslałem, że te kubeczki na jaka, albo co...
12-11-2003, 21:05
Tak zostalo przyjete w Polsce, ze miod pija sie w kamionkach, ale warto moze zauwazyc, ze nie jest to jedyna mozliwosc. Otoz Anglosasi i np. Francuzi pija miod w kieliszkach. Dawniej pijano miody w rogach, ktore mialy te sama wlasciwosc co slynne polskie kije - nie mozna ich bylo polozyc ani postawic, wiec toasty spelniano "od reki"...
Do tego jeszcze puchary i inne wilkomy... Sporo tego bylo. Dzis w warunkach domowych uzywa sie chyba glownie kieliszkow(ja uznaje rowniez szklaneczki - niekoniecznie dlatego, ze o wiekszej poj...), mozna kamionek, a moze i ktos siepokusi na staropolszczyzne?
Do tego jeszcze puchary i inne wilkomy... Sporo tego bylo. Dzis w warunkach domowych uzywa sie chyba glownie kieliszkow(ja uznaje rowniez szklaneczki - niekoniecznie dlatego, ze o wiekszej poj...), mozna kamionek, a moze i ktos siepokusi na staropolszczyzne?
12-11-2003, 23:06
kamionka jest przesympatyczna do miodu i tak kojarzy sie ze staropolskim napitkiem; szkoda tylko ze nie mozna w tym czasie zachwycac sie bursztynowa barwa trudnku;
ja sciagnelam od naszych wschodnich sasiadow takie kieliszki cos pomiedzy czarka a barylka; oni chyba pija w tym gorilke chi, chi.. (tak na oko ze 120 ml)
ja sciagnelam od naszych wschodnich sasiadow takie kieliszki cos pomiedzy czarka a barylka; oni chyba pija w tym gorilke chi, chi.. (tak na oko ze 120 ml)
07-01-2004, 15:14
Pozwolcie ze wroce do tego tematu jako ze sam ostatnio wzialem sie za miodki i tez w miare prawidlowo i oryginalnie chcialbym je potem serwowac
-Wydaje mi sie ze wlasnie ze wzgledow estetycznych-tych wzrokowych-najlepiej byloby je serwowac w kieliszkach i chyba najlepiej takich typowych do wina bialego(zwykle to trunki barwa podchodzace pod biale winka)-co sadzicie?.
Natomiast karafeczka w ktorej bylby miodek moglaby byc jakas oryginalna chocby gliniana jak na fotce wyzej zatkanej chocby zwyklym koreczkiem z korka.....
Moze odezwa sie jeszcze jakies osoby przywiazujace wage w tym temacie i podziela sie swoimi sposobami podawania miodkow?.
-Zapytam tez jaka temp.najczesciej maja podawane przez Was miodki naturalne ,korzenne czy tez owocowe-pokojowa czy raczej schlodzone jak winka biale(stad pomysl o kieliszkach do winka bialego)?.
-Podobna kwestia interesuje mnie co do waszych winek-zwykle uzywacie wymyslnych karafek czy buteleczek?
Dzieki
-Wydaje mi sie ze wlasnie ze wzgledow estetycznych-tych wzrokowych-najlepiej byloby je serwowac w kieliszkach i chyba najlepiej takich typowych do wina bialego(zwykle to trunki barwa podchodzace pod biale winka)-co sadzicie?.
Natomiast karafeczka w ktorej bylby miodek moglaby byc jakas oryginalna chocby gliniana jak na fotce wyzej zatkanej chocby zwyklym koreczkiem z korka.....
Moze odezwa sie jeszcze jakies osoby przywiazujace wage w tym temacie i podziela sie swoimi sposobami podawania miodkow?.
-Zapytam tez jaka temp.najczesciej maja podawane przez Was miodki naturalne ,korzenne czy tez owocowe-pokojowa czy raczej schlodzone jak winka biale(stad pomysl o kieliszkach do winka bialego)?.
-Podobna kwestia interesuje mnie co do waszych winek-zwykle uzywacie wymyslnych karafek czy buteleczek?
Dzieki
07-01-2004, 16:02
Co do temperatury miodu, to polecam raczej na ciepło, w żadnym razie nie chłodzone!
Ja miód piję w kieliszku, takim do białego wina, lubię oglądac kolor tego co piję.
Pozdrawiam
Romek
Ja miód piję w kieliszku, takim do białego wina, lubię oglądac kolor tego co piję.
Pozdrawiam
Romek
07-01-2004, 16:28
Ja pozostanę jednak przy kamionkowych filiżankach, albo takich stakanach z grubego szkła na niskiej nóżce (czasami można je znaleźc na targach staroci, gieładach itp) i jednak raczej na ciepło
Romku, a dlaczego nie schłodzony np. z plasterkiem cytryny (tak podają na etykietach miodowych, o lodzie już nie wspominając ) ?
Romku, a dlaczego nie schłodzony np. z plasterkiem cytryny (tak podają na etykietach miodowych, o lodzie już nie wspominając ) ?
07-01-2004, 16:57
Ok,czyli temperaturka zwykla pokojowa:-)
Kieliszki bardziej lub mniej wymyslne a`la te do win bialych tez beda ok wydaje mi sie,choc jak na cieplo to na niskiej nozce jak najbardziej tez beda ok-no a karafeczki,buteleczki?-ja chyba rozejrze sie za czyms z ceramiki czy gliny z naturalnym koreczkiem
Rozumiem ze winka serwujecie w buteleczkach lub najczesciej karafkach szklanych?
Pozdrawiam
Kieliszki bardziej lub mniej wymyslne a`la te do win bialych tez beda ok wydaje mi sie,choc jak na cieplo to na niskiej nozce jak najbardziej tez beda ok-no a karafeczki,buteleczki?-ja chyba rozejrze sie za czyms z ceramiki czy gliny z naturalnym koreczkiem
Rozumiem ze winka serwujecie w buteleczkach lub najczesciej karafkach szklanych?
Pozdrawiam
07-01-2004, 17:07
Miód na zimno? No nie wiem, może? Mi się wydaje, że na ciepło więcej aromatu i smak mocniejszy.
Jako naczynia "zbiorcze" stosuję kamionkę, głównie z odzysku, po kupionych wczesniej miodkach. Nie widac miodku, ale wygląda tak dostojnie! Korek oczywiscie naturalny a do tego taka "czapka" z kamionki, wygląda super. Jeżeli oczywiscie mam butelkę kupnego miodku, to najczęsciej nie przelewam jej, bo i tak długo by nie postała
Kamionkowych filiżanek jeszcze się nie dorobiłem, ale uważam, że to doskonałe naczynie do miodku...
Pozdrawiam
Romek
Jako naczynia "zbiorcze" stosuję kamionkę, głównie z odzysku, po kupionych wczesniej miodkach. Nie widac miodku, ale wygląda tak dostojnie! Korek oczywiscie naturalny a do tego taka "czapka" z kamionki, wygląda super. Jeżeli oczywiscie mam butelkę kupnego miodku, to najczęsciej nie przelewam jej, bo i tak długo by nie postała
Kamionkowych filiżanek jeszcze się nie dorobiłem, ale uważam, że to doskonałe naczynie do miodku...
Pozdrawiam
Romek
07-01-2004, 22:03
Witam!
Kamionkowe czarki można zakupic u Jarosałw Łąziskach po 5 zł za sztukę. Mam takie dwie sztuki i są bardzo sympatyczne.
Co do temperatury to oczywiscie 20-22*C. Przy niskiej temperarurze miód jest po prostu nie smaczny.
Pozdr, Wesoły
Kamionkowe czarki można zakupic u Jarosałw Łąziskach po 5 zł za sztukę. Mam takie dwie sztuki i są bardzo sympatyczne.
Co do temperatury to oczywiscie 20-22*C. Przy niskiej temperarurze miód jest po prostu nie smaczny.
Pozdr, Wesoły
09-01-2004, 15:44
No dobra,to w czym juz wiemy
Teraz zapytam moze bardziej ogolnie -do czego najczesciej serwujecie swoje miodki czworniaczki czy tez trojniaczki w zaleznosci od tego takze czy to trunek naturalny,owocowy czy korzenny?
Moze Wasze wlasne najczestsze sposoby spozywania miodkow z konkretnymi potrawami-nie chodzi mi o wymyslne zestawienia lecz te najczestsze posileczki plus odpowiedni miodek
Dzieki
Teraz zapytam moze bardziej ogolnie -do czego najczesciej serwujecie swoje miodki czworniaczki czy tez trojniaczki w zaleznosci od tego takze czy to trunek naturalny,owocowy czy korzenny?
Moze Wasze wlasne najczestsze sposoby spozywania miodkow z konkretnymi potrawami-nie chodzi mi o wymyslne zestawienia lecz te najczestsze posileczki plus odpowiedni miodek
Dzieki
02-02-2004, 16:10
Widze ze nie ma chetnych na odpisanie na ostatnie pytanko-oczywiscie nie obrazam sie
Trafily mi sie bardzo oryginalne czarki ktore moglbym wykorzystac do serwowania miodziku-jedynym mankamentem jest to ze maja jedynie 50ml pojemnosci
To chyba nieco za malo jak sadzicie-takie poj. sa sluszne do podawania wodeczek ,chyba ze podanie miodku w takowym nie bedzie nietaktem?
Dzieki
Trafily mi sie bardzo oryginalne czarki ktore moglbym wykorzystac do serwowania miodziku-jedynym mankamentem jest to ze maja jedynie 50ml pojemnosci
To chyba nieco za malo jak sadzicie-takie poj. sa sluszne do podawania wodeczek ,chyba ze podanie miodku w takowym nie bedzie nietaktem?
Dzieki
02-02-2004, 18:42
Cytat:Originally posted by MajoroJa zazwyczaj pijam miodki bez towarzystwa posiłku (tu jednak preferuję wytrawne trunki). Najczęsciej kieliszeczek po posiłku, można próbowac podawac do deserów - trzeba eksperymentowac.
do czego najczesciej serwujecie swoje miodki czworniaczki czy tez trojniaczki w zaleznosci od tego takze czy to trunek naturalny,owocowy czy korzenny?
02-02-2004, 21:03
Ja preferuje miodki lekko korzene, trójniaki, czasami dwójniaki. Popijam raczej lampkę lub czarkę późnym wieczorem, w ciszy i spokoju kiedy moge się nim podelektowac... mniam
27-05-2007, 00:17
super wrażenie robi miód serwowany w kamionkach a wraz z nimi podgrzewacz. można podgrzać miód do odpowiedniej temperatury- według gustu. Idealny pomysł na zimowe wieczory. takie zestawy podgrzewaczy produkuje pasieka Jaros
27-05-2007, 16:38
Cytat:Wysłane przez bauer311
miód serwowany w kamionkach a wraz z nimi podgrzewacz
Niezle odgrzany temat. Ponad 3 lata.
27-05-2007, 18:24
Wykopałem przy okazji działu drinki, skrzych przeniósł i się wybił temacik automatycznie
28-05-2007, 00:21
Mam podobny komplet, tylko inne ozdoby. Do miodu na zimno to fajne, ale grzany to tylko w kamionkach.
06-06-2007, 20:51
Widziałem na jakichś rytach czy też obrazach szlachciców polskich pijących miód po prostu że szklanek. Ale to były dawne czasy...