Witam. Mam zamiar zrobić winko z aronii i przy robieniu MD żona mnie zagadała i zamiast drożdży Burgund rozrobiłem Tokaj. Czy coś z tego wyjdzie czy darować sobie i zrobić Burgundy?
Znasz kogoś takiego co by odróżnił na jakich drożdżach zrobione jest wino?
Jeśli znasz to czy odróżni w aroniowym?
I wszystko w temacie. Dzięki
W takim razie to po jaką cholerę jest tyle rodzajów drożdży ?
(03-12-2014, 16:30)KaSyX napisał(a): [ -> ]W takim razie to po jaką cholerę jest tyle rodzajów drożdży ?
Tak zwany chwyt marketingowy
W recepturze na wino rodzynkowe powinienem użyć drożdży Tokaj. Jeśli użyję Bayanus G995 to nie będzie różnicy ?
Wszystkie mają różne cechy. Głównie odporność na alkohol.
W takim razie jak Cieślak zaleca użycie drożdży Tokaj do wina rodzynkowego to powinienem tak zrobić... ? Nie chcę nic zepsuć. ....
Czy wyczujesz różnicę to kwestia już kubków smakowych i węchu raczej.
Są osoby które potrafią z zamkniętymi oczami rozpoznać co to za wino jaki szczep i z której winnicy wyszło.
eeeeeeeeeee to nie ma nad czym się tu zastawiać i jechać na bayanusach g995 byle ruszyło