Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: tani eksperyment
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam jestem nowy więc sie przedstawie- mam na imię Darek. I od razu przejdę do rzeczy. Otórz coś mnie strzeliło i nastawiłem coś jakby miodek.wziąłem ok 980 gramów miodu lipowego i podgrzewając lekko dopełniłem moszczem wiśniowym do objętości jednego litra. Dodałem matkę na uwodnionuch drożdzach plus pożywke,ok 10 gram. Czy wyjdzie z tego coś jakby czwórniaczek?
"Otórz" za to słowo za chwile zostaniesz zbesztany. Czwórniaczek - hahaha wyjdzie Ci coś koło półtoraka o ile toto ruszy. Poczytaj http://wino.org.pl/content/blogsection/5/88/
Nie dodałeś wody?:ysz:
Dolej wody - 2 litry będzie trójniak, 3 litry - czwórniak.
Popraw błędy.
W tej chwili masz półtoraka, 0,7 litra miodu i 0,3 litra wody.
Wielkie dzięki za korekty i proporcje żeby "to coś" naprawić. Błędy poprawie. A i jeszcze małe pytanko-czy wg Was, zarówno mniej jak i więcej doświadczonych, opłaca się robić jakikolwiek miód pitny owocowy w ilości 2-max. 3 litrów? ( CZYTAŁEM "MAŁY KIELISZEK NIE DOLECI DO KISZEK") Podobno sporo miodku odchodzi podczas klarowania. Ps jeżeli macie jakieś przepisy na miód owocowy w minimalnych ilościach to podzielicie sie wiedzą? Z góry dziękuje.
Proporcje składników miodu owocowego pozostają niezmienne w funkcji objętości nastawu.
Poczytaj ogólnie o wyrobach miodów( wątków ci u nas dostatek), a znajdziesz ogólne zasady tworzenia miodu.

Małych ilości się nie opłaci ze względu na czas jaki należy poświęcić na wytworzenie w porównaniu do czasu cieszenia się z efektów.
Wiesz masz racje,lepiej trochę odczekam,zaoszczędzę, zaopatrzę się w większe ilości miodu ( w mojej okolicy towar deficytowy) i dopiero zacznę działać. Wielkie dzienks za info i wyrozumiałość
daro, lepiej zadziałaj teraz , bo inaczej przepadnie Ci ten miód, który nastawiłeś.
proponujesz dodać wody żeby wyszedł np czwórniak?
A i jeszcze coś- nie dałem specjalnych drożdży do miodów tylko winne Madera- poważny błąd?
Daro, proponuję żebyś szybko nadrobił braki w wiedzy na temat miodów.Półtorak to absolutnie nie jest miód dla początkującego,jeżeli nie rozcieńczysz tej brzeczki do trójniaka, nie dasz odżywek to efekt trafi do kibla.
Poczytaj forum.
Co do drożdży wybór nie najlepszy.
a jakie byś doradzał?
drożdze oczywiącie,a za rozcieńczanie sie wezme
G995 do kupienia w www.euro-win.pl lub Fermivin PDM.
Dałeś 10gram pożywki????????
Jakiej??
Ja robię swój pierwszy trójniak i nastawiam już na 20 litrów, bo uważam, że mniejszego nie ma sensu robić. Żeby zminimalizować ryzyko, iż nastąpi pierwszy-nieudany-raz studiuję wiedzę na tym forum co i Tobie radzę :) bo potem robi się wszystko na szybko, a tu spokoju i rozwagi trzeba.

Słyszałem, że do miodów drożdże Efficience są również dobre. Przynajmniej tych mam zamiar użyć.
Ja nastawiam miody na G995 (bajanusy) i nie narzekam. Nastaw mniejszy niż 10l to "pomyłka" Straty przy zlewaniach i próbach organoleptycznych sprawia, że niewiele zostanie do butelkowania. :big:
W kwestii przepisu na miód owocowy to ogólna zasada jest taka, ze moszczu owocowego powinno być od 10 do 25 % całego nastawu (moszczem zastępujemy wodę a nie miód :diabelek: ). Ja w tym roku nastawiałem swoje trójniaki nawet z 30% udziałem soku owocowego.
Dzięki za porady Valgardzie i Kalinowo,a do tych drożdży to jakiej używać pożywki bo dałem fosforan...
Jeżeli dałeś 10g fosforanu, to mocno przesadziłeś, górna granica to ok. 1g/litr
:o o kurka wodna....warto wiedzieć...
Jeżeli dodawałbym wody aby uzyskać czwórniaka to mogę to zrobić jeszcze teraz- dwa dni po dodaniu do tego nastawu drożdzy?
Tak, możesz dolać wody do czwórniaka.
Daro, nie pisz posta pod własnym postem, tylko użyj opcji "Edycja" i dopisz.
Sorka nie zorientowałem się...;) Wielgachne dzięki za wyrozumiałość i cierpliwość dla moich błędów...:)
No i dodałem wody aby - tak 2 litry i odstawiłem z rurką i korkiem do fermentacji.I tu moje kolejne pytanie- baniaczek (5litrów) wypełniony jest do połowy. Czy to zaszkodzi miodkowi? I pytanie drugie- naliczyłem że regularnie "bulga" co ok dzwadzieścia pare sekund. Czy to dobre "tempo" jak na początek?
Daro zostałeś grzecznie przywitany na forum, ale troszeczkę zaczynasz tej grzeczności nadużywć. Dlaczego ignorujesz to co napisała Ci Frida?
Tempa fermentacji nie mierzy się bulknięciami, a spadającym poziomem cukru. O tym czy można trzymać niepełny balon w czasie i po fermentacji poszukaj sam. Tak praca domowa.

Paweł
Witajcie. Ja w sprawie tego miodku- na dnie gąsiora pojawiła się bardzo gruba warstwa osadu. I tu moje pytanko- zlać miód znad osadu?
A jaki ma Blg? Jaką ma przybliżoną ilość alc. Pracuje jeszcze?

Paweł
Stron: 1 2