WItam. Tak sie zastanawiam czy ma znaczenie jakiego sie uzywa cukru. Tzn chodzimi o to ze czasami spotykam cukier taki troche bardziej brazowy, niby jakosciowo gorszy do slodzenia herbaty np, a gdzies kiedys wyczytalem ze taki do win jest lepszy niz ten krysztal.
Ja uzywam wlasnie tego ciemniejszego cukru z ukrainy lub slowacji, szczeze to mam wrazenie ze jest jakby słodszy...
Zawartość cukru w cukrze.
Jeżeli określoną ilość cukru kryształu np. 500g dodasz do nalewu i taką samą ilość cukru brązowego do drugiego nalewu i nalewy są takie same (co do składu) a różne w "słodkości" to pewnikiem jeden z cukrów był słodszy .
Kiedyś przed wojną używano w wytwórniach wódek i likierów faryny tzw. mączki cukrowej o kolorze brązowym, trochę mniej słodkiej ale znacznie tańszej niż cukier.
Pozdrawiam-drajla
Moim zdaniem do dosładzania wina najlepszy jest cukier kryształ jak najbardziej oczyszczony tzw. rafinowany. Nie wnosi obcych posmaków.
Do nalewek praktykuje sie czasem dodawać cukier nieoczyszczony ale tutaj nie mam zbyt dużego doswiadczenia. Tak podają niektóre przepisy.
Jeżeli chodzi o inne metody dosładzania wina, to jak ktoś może to niech stosuje glukozę. Daje ona bardzo przyjemną łagodną słodkość. Jednak ostatnio nie widziałem glukozy dobrej jakości. Nie znam nawet obecnej ceny.
Dobrze oczyszczony cukier (sacharoza) wydaje mi sie bardzo dobrym ekonomicznym rozwiązaniem.
Zupełnie inną sprawą jest dosładzanie miodem. Smak wina dosłądzanego miodem jest postrzegany często jako szlachetniejszy. Wina dosładzane miodem są przez wielu cenione bardziej niż te dosładzane tylko cukrem.
Witam wszystkich.Przepraszam z góryza te pytania, wiem że powinny się znaleść w innym wątku,bo zapewne takowy istnieje. Ja w sprawie dosładzania. Chciałbym dosłodzić wino miodem.
1) Jakiego użyć aby nie wpłynął na aromat winka? (wielokwiatowy,taki neutralny ?)
2) jakich proporcjach zamiast cukru, bo na forum wyczytałem,że miód jast ok (?) 30 % mniej słodki niż cukier i że 100 g samego miodu zajmuje ok 75 ml objętości.
3) Jako to się ma do objętości nastawu tj czy nie ma potrzeby obliczania ile mniejsca w balonie zajmie ten miód?
4) Czy ostatnią rate cukru ( przed ostatecznym dosładzaniem mającym zapewniś winu słodzycz) można zastąpić MIODEM ?
daro_
Ad 4,
tak się bardzo często robi. Ilość miodu zależy od poziomu cukru w nastawie jaki chcesz osiągnąć (wino półwytrawne, półsłodkie, słodkie). Musisz to sobie wyliczyć .
Ad 3,
możesz zaniedbać podczas obliczeń
Ad 2,
przyjmij że litr miodu to jeden kilogram cukru
Ad 1,
to zależy od gustu. Ja użyłbym wielokwiatu lub innego o delikatnym smaku. Wielokwiat jest stosunkowo tani a smak ma OK.
Witam. Mam pytanie związane z cukrem a mianowicie jak sprawdzić tą słodkość cukru? jakość i czy jest zanieczyszczony.
Nadal nie wiem jak sprawdzić podane wyżej właściwości cukru. Ale. Dziś zmierzyłem Blg, tzn porównałem oba cukry, polski królewski i taki zwykły brązowy z ukrainy. Do 150ml dodałem 20ml ( w strzykawce ) cukru, polski wykazał 10,5 blg a ukraiński 16 blg. zaskoczenie. sprawdzałem 2 razy i to samo...
Moim zdaniem błędne odmierzenie przy tak małych ilościach 20ml. Zważ dokładnie 100g tego cukru i wtedy wlej do tej samej ilości wody np. 0,5L. (wysoka szklanka do piwa).
Paweł
Edycja z poprawka
100g cukru z ukrainy w 500ml wody (20 stopni C ) dopełnienie do 1litra objętości. wynik to 13 blg. ja juz tego nie rozumiem...
A naszego cukru? Możesz pożyczyć od kogoś refraktometr? Ile ten cukromierz pokazuje w wodzie? Czym odmierzyłeś te 100g?
Paweł
naszego cukru coś lekko ponad 10blg. nie bardzo mam od kogo. w wodzie pokazuje zero. wagą kuchenna, jest dokłądna i sprawna
Jedno co mi przychodzi do głowy. Jeśli faktycznie obie substancje (cukry) o tej samej masie rozpuściłeś w takiej samej ilości wody a dają różne wskazania cukromierza to znaczy, że roztwory mają różną gęstość. A czy jest tam więcej czy mniej cukru tego się nie dowiemy. Może gdyby odfermentować taki litr wody z cukrem na bayanusach do "0". Z 10-13Blg powinno zejść przynajmniej do -2. Gdyby było powyżej oznaczałoby to, że ten cukier zawiera coś co nie fermentuje. Takie tylko gdybanie.
Paweł
Tak tylko że ostatni jak nastawiałem wina to w finale coś za słodkiemi wychodziły, albo je przesłądzałem, jakoś nie pomyślaełem o tym wcześniej. Mam ze śliwek na bayanusach i tym cukrze i blg wynosi ok -1
Witam
W myśl rady Killisa przeprowadziłem to doświadzczenie.
Oto jego przebieg i wyniki.
07.05.09
IOC Bayanus (data ważności do 2008
, trzymane w lodówce )
104g cukru z UA, odważony w aptece ( więc dokładnie)
rozpuściłem cukier w 0,5l wody (przygotowanej, ze studni ) dopełniłem do 1l, Blg=15
18.05.09
Nastaw kończy pracę, chociaż jeszcze bąbelkuje, a Blg spadło do ok -1 może nawet niżej.
Czyli chyba nie była tak zanieczyszczony jak się wydawało. Jaki z tego wniosek mili Państwo???
A np cukier prosty glukoza np coś takiego znalazłem
http://www.eurowin.pl/pl/p/Glukoza-dextr...-25-kg/552 Glukoza krystaliczna (dextroza) to idealny zamiennik tradycyjnego, białego cukru. Łatwo fermentowalna, smak piwa domowego będzie łagodniejszy i bardziej zharmonizowany, zniknie kłopot w postaci ostrego, jabłkowego posmaku, częstego problemu w przypadku użycia zwykłego cukru.
Zależy wszystko co robisz, do piwa rzekomo jest lepsze, ja na refermentacje sypię normalny cukier biały i nie mam problemów. Do win też różnicy nie powinno robić, ponieważ w winach mamy na tyle mocne aromaty i kwasy owocowe, że przykryją wszystkie wady wynikające z użytego surowca do fermentacji. A dodatkowo napomknę, że smak jabłkowy to aldehyd octowy i jest to wada piwa wynikająca zazwyczaj z infekcji.
Cukier prosty jest zawsze lepszy od złożonego tylko kwestia ceny
Jeśli efekt jest ten sam to po co przepłacać, tak w skrócie
Sama nazwa cukier gronowy jest zdrowszy i bardziej przyswajalny dla człowieka nie próbowałem glukozy i chyba nie spróbuje zrobić winka moze dosłodzic wino z winogron .D-Glukoza jest podstawowym związkiem energetycznym dla większości organizmów, przechowywanym pod postacią polimerów – skrobi i glikogenu. Stanowi cukier najłatwiej przyswajalny przez człowieka. No i drozdze zawsze zabiara sie szybciej za cukry proste niż sacharoze i odfermentuja wiencej % wiem to z chemi miałem 5 w szkole
Efekt końcowy taki sam
Drożdże i tak przefermentują, o ile nie zrobisz wina typu zacier to nie będziesz mieć posmaków paskudnych, nie wiem po co kombinować z glukozą w winiarstwie.
To czemu zawsze zawsze drożdże biorą się do pracy za prosty cukier typu glukoza-fruktoza. I do żyły człowiekowi nie dają sacharozy tylko glukozę jak najbardziej przyswajalny cukier . Masz rację do wińska starczy sacharoza . Sama nazwa brzmi cukier gronowy cena jest duża. do zacieru nie bee kupował glukozy mija się z celem totalnie dopłacał bym do zacieru można kupić drożdże gorzelniane zawierają amylazę tą se śliny co przerabiają ze skrobi cukry typu ziemniaki ryż żyto itp mija się z celem aby na zacier dawać tyle kasy za glukozę . Jaki jest cukier w winogronach glukoza czyli cukier gronowy
Wydaje mi się że cukier biały jak i brązowy będzie działał tak samo ale faktycznie może mieć jakiś posmak ten brązowy. Natomiast glukoza to wydaje mi się już dziwne do wina, nie spotkałem się z tym jeszcze choć to niby także cukier, a może akurat okryjesz tym nowy kierunek super win, nie wiem.