Forum Domowych Winiarzy

Material do nasadzen byl dobrze zdywersyfikowany - procz sadzonek od RM byly tez krzaczki od Wasikowskiego

KrzychoG dokumentowal calosc nasadzen wraz z rodzicami chrzestnymi wszystkich winorosli.

DarekRz sadzil co do milimetra

To ma byc Regent?! To ledwie bedzie Beta...

Niektorzy udawali, ze sie poswiecaja

Krzaki juz wsadzone, tylko dosypac ziemi.

Wesoly: - Ja tam sadze od razu 2ha.
Witek: - A ja bym tak chcial zasadzic te dwa trawniki kolo domu...

Zuzanna: - Ani krzaka wiecej kolo mojego domu w Parparach!!!

SWIETNE!
Brawo za zdjecia i trafne podpisy, choc nie sadze i nie mysle nawet o tem, to jednak milo poczytac.
Z zyczeniami dla wlasciciela nie spiesze, bo noz istnieje podobny przesad jak u mysliwych wychodzacych na lowy?

No Witku nic dodac nic ując. Gratulacje za swietny foto-reportaż.
PS. Z kim trzeba gadac lub komu posmarowac aby załatwic sobie taką doswiadczaną ekipę do sadzenia.

Mariusz, co do robienia nasadzen u Ciebie - rzeknij tylko slowo!!! I od razu pojedziemy cala zgraja, bez obaw!!! Mozesz nawet nie miec kiszki kartoflanej Ciecze organizacyjne? Sami przywieziemy.

Zdjecia robil generalnie Greg. Ja tylko przebralem i powiesilem na forumie.

To była chyba niedziela rano (?), która rozpoczęła się dla Wrocławian w PIĄTEK około 17-tej. I jesli się nie mylę, to długich przerw nie było.
Kto prowadził w sobotę do Radomia ?

Fakt! Kondycje to oni, ci Wroclawianie maja, oj maja