Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Jaka jest tolerancja na alkohol drożdży L-43 i G 995
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Hey,

na stronach sklepów internetowych w zasadzie tylko biowin podaje w charakterystyce Fermivinu i innych z tej grupy ich tolerancje na alkohol

czy ktos dokopal sie do charakterystyk L-43 i G-995 i moze podac ich tolerancje na alkohol?

bo z tego co wczesniej wyczytalem to najbardziej balem sie L-43 ze wyżre wszystko z miodu a tu okazuje się że chyba właśnie akurat G-995 ma tendencje zjeżdżania do Blg 0?
g995 to jedne z najmocniejszych,bo to bayanusy mordercy jak zeżrą cukier wygryzają dziury w balonach:jezor:
Tolerancja 17-18%
intensywny, tyle czasu na forum i nie wlazłeś na tego linka?

Jeszcze na stronie lallemanda tutaj i tutaj

Paweł
Jeśli chodzi o L-43 to nie wiem ale G995 to tak jak napisał wcześniej plecionka 17 - 18%(to jest dla nich "norma" że tak powiem:lol: ) ale w sprzyjających warunkach mogą zdziałac więcej:tak:
Olsiu daj jakiegoś linka z charekterystyką. Taką ogólną wiedzę to większość ma.

Paweł
hey, no jakos nie trafilem, chociaz powinno byc moze podwieszone? w folderze charakterystyk szczepów.
W kazdym razie dziekuje. podtrzymuje jednak w sprawie G995
choc to ciekawe bo Kguser chyba przetestowal wszystkie szczepy w miodach i najsilniejsze wg tej charakterystyki L-43 potulnie zatrzymywaly sie na Blg ok8 na trojniakach a G995 zjezdzaly do Blg 0

tak przynajmniej wywnioskowalem z postow

wiec jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam
intensywny_niebieski,
charkterystyka charakterystyką, a na konkretnym przykładzie może być różnie. W miodach (ciężkie warunki dla drożdży) G-995 nie tylko nie robią dziury w balonie ale potrafią się zatrzymac zrobiwszy jedyniw 5% alkoholu.
Cechy jakie powinny mieć drożdże do restartów to osobna sprawa i odporność na alkohol w nastawie nie jest najistotniejsza.
Jeżeli miód zatrzymał się na G-995 to nie restartuj na tych samych drożdżach. Pierwsza zasada przy restarcie, to zmiana drożdzy. Proponuję użyć L-43.
Cytat:Wysłane przez kilis
Olsiu daj jakiegoś linka z charekterystyką. Taką ogólną wiedzę to większość ma.

Paweł

Ja nie Olsiu, ale Pawle - wułala:
http://www.ake.com.pl/spozywczy/drozdze/g995

Cytat:Wysłane przez kguser...
Jeżeli miód zatrzymał się na G-995 to nie restartuj na tych samych drożdżach. Pierwsza zasada przy restarcie, to zmiana drożdzy. Proponuję użyć L-43.
Tu się nie zgodzę.
Jak brzeczka drastycznie wyhamowała z fermentacją lub fermentacja zatrzymała się całkowicie to należy ocenić wszystko.
1. dlaczego tak się stało [temp, pożywki, pH itd.]
2. ocenić czy dany nastaw się kwalifikuje do restartu.
3. wprowadzić poprawki w nastawie [dobór środków zaradczych]
4. wybór metody [równolegle z pkt 3]
5. i do roboty.
Jak się właściwie podejdzie do sprawy i zrobi wszystko jak należy to można restartować tymi samymi drożdżami.
Paweł, a z czym się nie zgadzasz co ja napisałem?
Cytat:Wysłane przez kguser
Paweł, a z czym się nie zgadzasz co ja napisałem?
Z tym że pierwsza zasada przy restarcie to zmiana drożdży.
Nie jest to obowiązkowe.
Jeżeli doszło do zatrzymania fermentacji, to warto sprawdzić ma małej ilości miodu, czy nie jest to efekt przerobienia przez drożdże całej glukozy.Jeżeli fermentacja ruszy po dodaniu czystej glukozy a miód był fermentowany na bayanusach to podstawowym krokiem jest zmiana drożdży,bayanusy nie przepadaja za fruktozą i restart na nich jest wątpliwy.
Wytwarza sie ciekawa dyskusja która poszerza nasz ogląd sprawy. Teraz nie mam zbyt wiele czasu aby zająć sie uzasadnianiem mojego stanowiska. Prawdopodobnie bede mógł zrobic to pod koniec tygodnia. Przytocze tutaj jedynie fragment artykułu "Stuck and sluggish wine treatment summary" napisany prze Lisę van de Watrer odnośnie traktowania nastawów które sie zatrzymały. W części odnośnie drożdży pisze ona: "Use 0,4 - 0,7 g/l of fresh dry yeast based on total volume of stuck wine to inoculate. Fermichamp is recomended because it is samewhat fructofilic, and we have had the best sucess with it. Our second choice would be PDM. Do not use the same yeast streainthat was used in the original fermentation".

Tak jak pisze male, problem może również leżeć w zużyciu całej glukozy w nastawie (jak wiemy jest to cukier w pierwszej kolejności zamieniany na alkohol) i niecheci drożdzy do przerabiania fruktozy.


Paweł, czy mógłbyś uzasadnić na podstawie literatury fachowej swoje stanowisko, że zmiana drożdzy jest niebobowiązkowa? Chciałbym się czegoś nowego dowiedzieć ale na podstawie poważnych źródeł.
Tutaj jest więcej informacji:

The dark side of yeasts: Their glucophilic nature
By Louis Nel of www.smalloak.com



As winemakers we love our yeast and place great trust in our partners in the winemaking process. It is only when we expect it the least that these yeasties can turn nasty.

One of the little known properties of yeasts is their glucophilic nature. This is their tendency to preferentially utilise glucose above fructose. Stated in reverse the glucophilic nature of yeast indicates its inability to ferment fructose. This situation may occur more regularly than we realise and is often the cause of a stuck or sluggish fermentation.

This nature of yeasts to ferment glucose by preference is even exploited by winemakers when making sweet wine. When making Sauternes wines the fermentation stops amongst other reasons because the glucose is depleted (Falke & Nordstrom 2003).

Not fructose again!

Under stress conditions all yeast preferentially metabolise glucose. Gafner & Shütz (1995) found that a stuck fermentation is caused when the ratio of fructose to glucose is higher than ten. This situation only presents itself once 80% of the sugars have been fermented.

This problem can be diagnosed by the addition of glucose to a small amount of the fermentation (Zoecklein 2002). In my own experience addition of 1 gram/litre of glucose to a representative sample of the wine has very little effect and the most effective way is to measure the glucose and fructose ratio at a laboratory that can carry out such analysis.

Most grapes contain equal amounts of glucose and fructose, but Chardonnay for one is known to contain more fructose than glucose (SDWS, 2003). Very mature grapes can often have higher proportions of fructose (Jackson, 1994. Rankine,1996).

What to do?

The natural reaction for any winemaker worth his salt would be to reach for the industry standard for all stuck fermentations - that super, kick ass, takes-no-prisoners yeast Saccharomyces bayanus. The fact is that in this situation it would be the worst possible choice. Saccharomyces bayanus yeasts are three to five times more glucophilic than Saccharomyces cerevisiae (The Ohio Grape Web, 1999).

It is common practice for some winemakers to reinoculate Pinotage must after pressing with a Saccharomyces bayanus yeast. But if the possibility of stress presents itself then the yeast can actually fair worse than a Saccharomyces cerevisiae yeast.

Gafner & Shütz (1995) found that reinoculation of a stuck ferment which was caused by a glucose imbalance, was far more effective with a Saccharomyces cerevisiae strain than with a Saccharomyces bayanus strain. Saccharomyces cerevisiae yeasts are not created equal and differ in their ability to handle stress factors. Therefore if the must becomes stuck due to the yeast preferentially metabolising glucose, a strong fermenting cerevisiae yeast is recommended.

May we never stop learning

Through many years of winemaking we prepare ourselves for the worst and when it happens we are sometimes still at a loss. I must thank Loftie Ellis and Michael Liedtke for making me aware of this phenomenon.

References:
Falke, J & Nordstrom, K., 2003, http://spot.colorado.edu/~schmidts/Teach...-2000.html
Gafner & Shütz, 1995, Impact of glucose-fructose ratio on stuck fermentations: Practical experiences to restart stuck fermentations, Presented at the Lallemand symposium, Geisenheim
Jackson, S.J., 1994, Wine Science- Principles and Applications, p182, Academic Press, Inc
Rankine, B., 1996, Making good wine, p26, MacMillan & Co. London, San Diego, California
SDAWS, 2003, http://www.sdaws.org/grapes.htm
The Ohio Grape Web, 1999, http://www.oardc.ohio-state.edu/grapeweb...an0399.htm
Zoecklein, B., 2002, http://www.fst.vt.edu/Zoecklein/july-aug02.html



Disclaimer | Update Your Profile | Contact Us Copyright © Anchor Wine Yeast, 2008. All rights reserved.

Ja swój pogląd na tą sprawę opieram na własnym doświadczeniu i odmiennym podejściu do restartów.
Opcja z zmianą rodzaju/szczepu drożdży przy restartach wynika z czego innego.

Wybieramy dany szczep drożdży po to by uzyskać to co planowaliśmy - % albo dodatkowe aromaty czy też co innego.
Stąd robię wszystko by w pierwszej kolejności wyeliminować przyczyny i dalej kontynuować [restart] wg wcześniej ustalonego planu. To mi pozwala uzyskać taki efekt jaki planowałem na początku.
Restarty miałem udane poza naprawdę nielicznymi wyjątkami przy takim podejściu.

Przyjmując 'taktykę' zmiany 'koni' nie realizujemy pierwotnego planu tylko traktujemy całą sprawę 'interwencyjnie'.
Idea dobierania środka do narzuconej nam przez los sytuacji jest inny podejściem do restartów. Z jakiegoś powodu zaistniała potrzeba restartu - więc dobieramy drożdże takie które poradzą sobie z nową sytuacją. A przy tym na pewno uzyskamy inny efekt.
Jest to wygodne. Bo nie wnikamy w naturę problemu tylko zmieniamy środek który poradzi sobie z nową sytuacją [dobór innych drożdży].

G-995 spokojnie zbija Blg do 0 - 2 więc brak glukozy którą to drożdże zjadły w pierwszej kolejności nie jest głównym/ najczęstszym powodem padania drożdży. Może być tak tylko wtedy gdy inne [1, 2 lub więcej] czynniki stworzą taki 'graniczny' stres że to właśnie zaczyna mieć znaczenie [to spowodowało].

Najwygodniej by było dobrać drożdże które mają preferencje 'fruktozowe' a gardzą glukozą, odporny by były na wysokie ciś. osmotyczne i wys. %. Takie drożdże 'Kobra - turbo super' do miodów ;)
Tylko co by wyszło ? Co z jakością ?

Opracowań dotyczących miodów jest o wiele mniej niż tych które przeprowadzano na/nad winami. Tylko należy pamiętać że to są zupełnie inne środowiska. Ja bym tak ślepo się nie zapatrywał na te badania.

Badań nad najczęściej występującymi przyczynami zatrzymania fermentacji brzeczki pewnie wiele nie ma ale od tego trzeba by było wyjść.
Pamiętając o tym co wcześniej chcieliśmy uzyskać.

PS. dzięki za linki, będzie co czytać w wolnej chwili :fajka:
Cytat:Wysłane przez male
...
SDAWS, 2003, http://www.sdaws.org/grapes.htm
...
Zoecklein, B., 2002, http://www.fst.vt.edu/Zoecklein/july-aug02.html
...

Nie działa :niewiem:
wracając do mojego stojącego miodu na Blg 19 po G-995

trochę zgadzam się z 1stem, ze skoro te drozdze zwykle zjeżdżają do Blg 0-2 to przyczyna zatrzymania leży gdzie indziej

mam podejrzenia że chodzi o brak pożywki DAF na początku. Komuś po dodaniu odpowiedniej ilości azotu ruszyło,

sprawdzę to napiszę, niestety miód jest jakieś 115 km ode mnie, ale poinformuję

Jednak sama idea zmiany szczepu jeżeli pierwszy sobie nie poradził też jest cenna, tylko że rzeczywiście pracujemy na 3-4 szczepach które są sprawdzone więc przeważnie chodzi o jakiś inny błąd

Kguser, pytam o tolerancję na alkohol, ale oczywiście pamiętam twoje spostrzeżenia że przy odpowiednim odżywianiu drożdży byłeś w stanie przekroczyć próg podawany przez producenta o 1-2%

Bardziej interesuje mnie stosowanie łagodniejszych drożdży, niż działania w drugą stronę, dlatego pytam.

pozdrawiam wszystkich
Jak rozumieć sformułowanie "te same drożdże" - jako gatunek, czy szczep producenta w obrębie gatunku?

Przykładowo, jeśli fermentacja utknęła na Saccharomyces cerevisiae (np. DSM fermivin), to należy:
a) przejść na Sach. bayanus,
b) czy wystarczy na szczep Saccharomyces cerevisiae wyselekcjonowany przez innego producenta (np. IOC EFFICIENCE).

Ja rozumiem to jako zmianę szczepu. Sadze że chcesz restartować swojego maliniaka. Zastosuj drożdże dedykowane do restartów np. Fermichamp lub L-43.
Tylko gdzie je tu kupić?
Przepatrzyłem znane sklepy winiarskie, pytałem Google i znalazłem tylko na stronie PIWOWARA (jako niedostępne).