Dostałem tuż przed świętami paczuszkę od Ropcia w której to znajdowała się buteleczka winka z kilkunastoletnich soków i kompotów.
Opisał to TUTAJ
Winko w butelce z ładną etykietką , słodkie, lekko kwaskowate - ogólnie BARDZO pozytywne wrażenie.
Smakiem zbliżone do mojego z podobnych składników - WNIOSEK - wszytkie mają ten sam aromat
Zachęcam wszystkich do zrobienia porządków w swoich piwnicach i przerobienia starszych przetworów na wspaniały trunek.
Jedna tylko uwaga - winko powinno jeszcze leżakować - na razie smak ma jeszcze nieustabilizowany.
Za rok winko będzie HITEM każdego zlotu
Pozdrawiam i dziękuję za możliwość degustacji.
Witek, nie narzekaj, na marcowym spotkaniu w Nicponii pojawiło sie przedmiotowe winko! Też miałeś okazję spróbować a że nosiło cię w kierunku nalewek.... sam wybrałeś
Bardzo się cieszę, że wino smakowało. Oczywiście zastosuje się do rad bardziej doświadczanych winiarzy i coś na przyszły rok zostawię. Będę je zabierał na każde spotkanie, w którym będę miał przyjemność uczestniczyć.