• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › O wszystkim › Różne › Recenzje domowych wyrobów v
1 2 3 4 5 Dalej »

DRAJLA - Orzechówki, morwowa, śliwkowa, chmielinka i wiele innych .....

Strony (47): « Wstecz 1 … 3 4 5 6 7 … 47 Dalej »
Idź do strony 
Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
DRAJLA - Orzechówki, morwowa, śliwkowa, chmielinka i wiele innych .....
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.570
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#101
14-09-2010, 21:23
Co to jest napiszę jak będą już wszystkie opinie!

Ale generalnie, byłem ciekaw czy Waszym zdaniem ta nalewka jest paskudna, średnia,

dobra itd. Dla ułatwienia proponuję o podanie jej wartości w skali od 1 ( paskuda ) do 10

( extra ). Tak jak każdy z Was uważa i koniecznie bez zbędnego słodzenia.



Szukaj
Odpowiedz
Bogi Offline
Nalewkarski arcymistrz
******
Liczba postów: 4.493
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
#102
14-09-2010, 21:30
U mnie na 9, u moich Rodziców na 10. 9 bo ciut mocniejsza mimo wieku, ale to znowuż Twój znak rozpoznawczy hehe
Szukaj
Odpowiedz
Andy05 Offline
Nalewkarz Eksperymentator
*****
Liczba postów: 2.097
Liczba wątków: 32
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Kalisz
#103
15-09-2010, 07:39
I ja, i ja! Też dostałem :P, próby nastąpiły "wczoraj w późnych godzinach wieczornych" ...

moc spora, jakby rocznik nie był wpisany na etykiecie, podejrzewałbym podstęp :cool:

bardzo dobry trunek, pełny i esencjonalny, barwa głęboka, nuta migdałowo-miodowa, daję mu 8 (zakładając, że "10" to "absolut", który można tylko musnąć...).
Alkohol 3,8 vol ( :hahaha: ) w dół i minimalnie cukier dla mojego gardła w tej kompozycji by pasował (naprawdę minimalnie).

A teraz pofantazjuję:
1. Dereń (absolutnie świeży, nie suszony) + wiśnia. Nawet jakby kupaż długo macerowanej wiśniówki z pestkami + dereniowej.
2. Wiśnia (może nawet dzika) z pestką (na miodzie? - nieprawdopodobne, lecz może?)

ps.
LP wyniuchała jeszcze nutę czarno-bzową

Bardzo dziękuję,
czekam niecierpliwie, by dowiedzieć się "co to" ?

pzdr.
Andrzej
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
Bea Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 229
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2006
Lokalizacja: W-wa / Warmia
Nastrój: super :)
#104
15-09-2010, 09:41
(28-07-2010, 18:39)drajla napisał(a): Ad 8- dokładnie za mało owoców. Ta nalewka pójdzie do poprawki na jesieni, jak dostanę żurawinę.
Że się wtrącę :slinka:
Co zamierzasz robić, masz już jakiś pomysł JAK poprawić żurawinę? Kupaż? Nalew nalewką na świeże żurawiny?

Tak sobie czytam, czytam, ślina mi kapie, a tu antybiotyk nie pozwala nawet ekranu polizać :glowa_w_mur:
Nie wpraszam się absolutnie, a tylko nabieram jeszcze większego szacunku dla smaku i umiejętności Sz.Pana :) No i oczywiście chylę czoła przed... nie wiem jak to nazwać.. może "klucznikiem swojej piwniczki" :brawo: Jak Ty uchowałeś tak omszałą buteleczkę od 1993 roku???

Jeśli dobrze się domyślam ta tajemnicza nalewka z ostatnich postów to TA dereniówka co to Ty wiesz, a ja rozumiem :sloik:
Taka receptura, że aż ciarki po plecach latają :slinka:
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.570
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#105
15-09-2010, 13:58
(15-09-2010, 09:41)Bea napisał(a): Co zamierzasz robić, masz już jakiś pomysł JAK poprawić żurawinę? Kupaż? Nalew nalewką na świeże żurawiny?

Tak sobie czytam, czytam, ślina mi kapie,

Witaj i zdrowiej szybciej. Jeżeli mogę poprawić Tobie samopoczucie moimi naleweczkami to bardzo proszę napisz na co masz smaka!!!!!!!

Jutro wyślę "R"- ką.

Czekają już słabe roczniki żurawinówki do liftingu a zrobię to tak: moc żurawinówki podniosę do określonego stężenia spirytusem i tym zaleję nową porcję żurawiny.


Szukaj
Odpowiedz
jameer Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 71
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2009
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
#106
15-09-2010, 16:40
Dzisiaj dotarła do mnie przesyłka od Kolegi Drajli z testerkami. Nie jestem specjalistą ale pokuszę się o przedstawienie moich wrażeń.

1. Agrest czerwony 2010
- kolor: delikatnie czerwony, podchodzący pod róż, klarowna (w niedzielę filtrowana:))
- aromat: lekki, bardzo przyjemny, podlatuje mi trochę zapachem róży, ale nalewka robiona solo?
- smak: nalewka młoda, mocy nie czuć, czuć super kwaskowaty smak, może trochę gryzie, ale to dla mnie zaleta, cukru w sam raz
- podsumowanie: pierwszy raz mam do czynienia z czerwonym agrestem i wrażenia jak najbardziej pozytywne. Jak dla mnie to smak rewelacja. Oko także cieszy, bo trunek ma ciekawy kolorek. Żałuję, że nie nastawiłem w tym roku takiej. Trzeba czekać do kolejnego sezonu;/

2. Nalewka śliwkowa duet 2009
- kolor: jaśniejszy niż moja śliwka, taki trochę słomkowaty, podchodzący pod żółty, klarowna
- aromat: jak to śliwka, dość intensywny, przyjemny
- smak: chyba dosyć mocna, czuć %, szczypią w język, smak śliwkowy, intensywny ale jakby coś jeszcze specyficznego, nie potrafię ocenić, słodycz ok
- podsumowanie: Drajla zdradź proszę co to za śliwkowy duet. Czyżby to węgierka i renkloda? Nalewka zupełnie inna niż moja. Moja to taki prosty jednoowocowy, śliwkowy smak, a Twoja tryska różnymi smakami na lewo i prawo:)

Obie nalewki wspaniałe. Agrest super kwaskowy, a śliwka super tajemnicza:)

Dziękuję serdecznie Drajla za możliwość spróbowania Twoich trunków. Są wysokoch lotów. Czuć w nalewkach, że robił je Ktoś Kto zna się na rzeczy.

Pozdrawiam serdecznie
G.
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.570
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#107
15-09-2010, 17:36
(15-09-2010, 16:40)jameer napisał(a): Moja to taki prosty jednoowocowy, śliwkowy smak, ..........

Wcale nie. przecież zmyliła mnie goryczka, nawet podejrzewałem, że to piołun. Twoje nalewki są bardzo dobre.

Szukaj
Odpowiedz
jameer Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 71
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2009
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
#108
15-09-2010, 20:50
Drajla zdradzisz jakich śliwek użyłeś do "Śliwkowego duetu"?

OK, dzięki:) Nie będę zaprzeczał:)
Szukaj
Odpowiedz
Andy05 Offline
Nalewkarz Eksperymentator
*****
Liczba postów: 2.097
Liczba wątków: 32
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Kalisz
#109
16-09-2010, 07:05
(15-09-2010, 20:50)jameer napisał(a): Drajla zdradzisz jakich śliwek użyłeś do "Śliwkowego duetu"?

hi, hi, hi ... ja popełnię dywersję i zdradzę :lol:
http://wino.org.pl/forum/showthread.php?...#pid200782

Andrzej
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
jameer Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 71
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2009
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
#110
16-09-2010, 10:21
Dzięki Andrzej za link. Doszukiwałem się "rodzajowego" duetu śliwek, a to podwójnie macerowana węgierka. Normalnie jestem w szoku!:) I otrząsnąć się nie mogę:big:
Szukaj
Odpowiedz
Bogi Offline
Nalewkarski arcymistrz
******
Liczba postów: 4.493
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
#111
16-09-2010, 11:17
Dowiemy się więc cóż to było?
Szukaj
Odpowiedz
jameer Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 71
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2009
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
#112
16-09-2010, 12:19
(19-03-2010, 07:35)drajla napisał(a): Śliwkowy Duet powstała tylko ze śliwek węgierek. Po pierwszej maceracji zlałem nalew i tym nalewem zalałem drugą, taką samą ilość śliwek. Cukru dałem celowo tylko 20dkg na 3kg śliwek. Jedyny dodatek to trochę dębu francuskiego.
Szukaj
Odpowiedz
Andy05 Offline
Nalewkarz Eksperymentator
*****
Liczba postów: 2.097
Liczba wątków: 32
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Kalisz
#113
16-09-2010, 12:34
@jameer, nie o to pytał Bogi :P , odpowiedź może dać tyko Drajla. Ale on czeka na jeszcze jedno gardło.
Andrzej
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.570
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#114
16-09-2010, 13:51
(16-09-2010, 10:21)jameer napisał(a): I otrząsnąć się nie mogę:big:

Najważniejsze, że smakowało.

A w tym roku nie mogę dostać tej starej odmiany śliwki.
Tamta była mała, bardzo aromatyczna, a ta którą co tydzień mi przywożą jest większa, z przebarwieniami miąższu i średnio aromatyczna. Najwyżej poczekam z roczek, bo chyba warto !!


Szukaj
Odpowiedz
Megana Offline
Zasłużona dla forum
******
Liczba postów: 4.733
Liczba wątków: 31
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: roztargniony
#115
17-09-2010, 22:27
Otóż właśnie chore koty opatrzone, zakroplówkowane, weekend mam wolny, nerki owinięte puchową kamizelką, a przede mną flaszeczka, jak zawsze obiecująca, połyskująca rubinowo. Na flaszeczce bardzo tajemnicza etykietka, poza datą - 2007 - niczego nie wyjaśnia.
A we flaszeczce płyn relaksujący, rozluźniający i kojący. Jak zwykle odrobinę dla mnie za mocny. Pachnie bardzo przyjemnie, choć czuć też moc; obiecuje wrażenia dla twardzieli.
Popijam po łyczku. I jeszcze łyczek. Hm. To dziwne, ale nie umiem tak konkretnie określić, co czuję. Nie przychodzi mi do głowy żaden smak, żaden owoc. Tylko moc, siła, wszystko i nic.
Z jednej strony nalewce nie mogę zarzucić absolutnie niczego. Jest bardzo dobra, ale czegoś jej brak. Możliwe, że gdyby to nie była nalewka Pawła nie czepiałabym się, ale Paweł mnie rozbestwił. To nalewka pierwszoligowa, a powinna być Premier League.
Czegoś bym do niej dodała. Paweł, natchnienie potrzebne, a księżyc akurat świeci.
No tak, niby nic, a zdążyłam się wstawić.
Niby nic, a pije się samo.
Jednakowoż pomyśl nad jakimś tuningiem.
Dzięki i pozdrawiam :)
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.570
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#116
18-09-2010, 06:58
No już mam opis wrażeń tu: http://wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=0&page=3

To co byliście łaskawi popróbować to kupaż nalewki z czarnej porzeczki 2007r i nalewki wiśniowej 2007r.

Zależało mi na opisie Waszych wrażeń, bo moja teściowa ( na której zawsze testuję ) oceniła ją lepiej niż nalewkę z trześni, którą od niej dostałem. Zatem potrzebowałem dla obiektywnej oceny tego kupażu oceny specjalistów.
Bardzo Wam dziękuję - drajla




Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.570
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#117
18-09-2010, 07:08
Dziękuję bardzo za opis. To kupaż nalewki z czarnej porzeczki 2007r i wiśniowej z 2007r.

Byłem bardzo ciekawy jak Tobie będzie smakowała, bo wiem że nie lubisz czarnej porzeczki. Żeby było ciekawiej moja kochana teściowa nie znosi cz.p. a w tej nalewce jej nie wyczuła. Mało tego, bardziej jej smakowała niż nalewka z trześni.
Wrażenia kolegów testujących tu: http://wino.org.pl/forum/showthread.php?...#pid211185

Serdecznie pozdrawiam-drajla

Szukaj
Odpowiedz
Bogi Offline
Nalewkarski arcymistrz
******
Liczba postów: 4.493
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
#118
18-09-2010, 08:10
Czyli jeśli chcemy mieć zacną dereniówkę, a derenia latoś niezatrzęsienie, bierzemy porzeczkę i wiśniówkę by nam oszukało zmysły, a pieściło podniebienie?
Szukaj
Odpowiedz
Andy05 Offline
Nalewkarz Eksperymentator
*****
Liczba postów: 2.097
Liczba wątków: 32
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Kalisz
#119
18-09-2010, 08:14


(15-09-2010, 07:39)Andy05 napisał(a): jakby rocznik nie był wpisany na etykiecie, podejrzewałbym podstęp :cool:

:fajka: i był podstęp: kupaż! Jeśli to był kupaż "świeży" (no powiedzmy do 2-3 miesięcy) to jestem pod wrażeniem połączenia, nuta spójna, żadnych rozdźwięków :brawo:


(15-09-2010, 07:39)Andy05 napisał(a): A teraz pofantazjuję (...)

jakby kupaż długo macerowanej wiśniówki z pestkami + dereniowej.
:fajka: porzeczka całkiem niewyczuwalna, stała się dereniorzeczką! Może jakaś modyfikacja genetyczna :hahaha: Świetne połączenie!


No i jeszcze małe wyjaśnienie odnośnie punktowania: 10 jako "absolut" (króliczek do gonienia), 5-7 to bardzo dobre nalewki warte uwagi, 8 to juz nadzwyczajna, 9 (na palcach do policzenia). Ty masz u mnie jedna "10" (ja ciągle dążę, żadnej swojej tak nie kwalifikuję) i kilka "9" ...

Swoją drogą jednak ocenianie, bez ujednoliconych kryteriów jakoś mi nie leży za bardzo :niewiem: wolę rozkoszować się smakiem, bez "punktowania" (czyli dawania punktów).
Aby "punktować" musiał bym przejść profesjonalne szkolenie u Pawła (1stgreena).

Dziękuję... i pozdrów Teściową!

Andrzej
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.570
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#120
18-09-2010, 12:06
Hhaah i tak już byliście zapisani.

Następne testerki będę już tradycyjnie opisywał, tak żeby "stresa" nie było.

Żeby było jasne, nie było moim zamiarem robienie jakiegoś podstępu czy czegoś w rodzaju zgaduj zgaduli. Głównie chodziło mi o to jak ta nalewka będzie smakowała i czy
uznacie ją za dobrą czy paskudną.
Skala punktowa natomiast pozwala mi ulokować Wasze odczucia jako pozytywne i przyjemne
i uznanie tej nalewki za wartą powtórzenia.



Szukaj
Odpowiedz
Megana Offline
Zasłużona dla forum
******
Liczba postów: 4.733
Liczba wątków: 31
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: roztargniony
#121
18-09-2010, 20:34
Jakaś pomyłka tu nastąpiła, nie przepadam za zapachem czarnej porzeczki, ale na krzaku, a wszelkie przetwory, tzn sok, wino i nalewkę uwielbiam.
Nie znoszę aronii i zapachu czb. A mimo wszystko Twoja aroniowa też mi smakowała. :)
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.570
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#122
19-09-2010, 12:07
Jeżeli coś pomyliłem to bardzo przepraszam. A byłem pewny, że nie lubisz, właśnie cz.p. hhahaah.

Następnym razem , najpierw zapytam czy dany owocek lubisz czy nie.


Szukaj
Odpowiedz
krzysztof1970 Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 4.257
Liczba wątków: 55
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Wielkopolska
#123
19-09-2010, 12:18
Paweł to ja już nie mam smaku... dramat. Dał bym się pokroić, że tam był dereń. Myślałem też, że dodałeś jakiejś madery. To ta porzeczka tak się przerobiła. Ciekawa sprawa. Ale jak teraz przemyślałem sprawę to faktycznie...Zrobiłem kiedyś wino wiśniowo-czarnoporzeczkowe i faktycznie miało smak maderopodobny. Ale skąd ten smak derenia? Ha ha:glupek::niewiem:
Szukaj
Odpowiedz
Megana Offline
Zasłużona dla forum
******
Liczba postów: 4.733
Liczba wątków: 31
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: roztargniony
#124
19-09-2010, 17:58
Tak w ogóle, mam pytanie. Ta nalewka aroniowa... wywar z liści wiśni. Konkretnie co? Ile liści, zalać wrzątkiem, na ile czasu? Bo jakby mi wpadła w ręce jakaś aronia, to może bym się pokusiła.
Daj bardziej szczegółowy przepisik, ile czego na ile owoców... :)
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.570
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#125
19-09-2010, 18:16
Poszukam w kajecie i tutaj dopiszę.

Gotowałem liście wiśni +-1500 szt. i potem przecedziłem wywar i zalałem spirytusem 95% w stosunku 1: 1.

Szukaj
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Strony (47): « Wstecz 1 … 3 4 5 6 7 … 47 Dalej »
Idź do strony 

Forum Domowych Winiarzy › O wszystkim › Różne › Recenzje domowych wyrobów v
1 2 3 4 5 Dalej »

DRAJLA - Orzechówki, morwowa, śliwkowa, chmielinka i wiele innych .....


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 19-05-2025, 12:40 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa