• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › O wszystkim › Różne › Recenzje domowych wyrobów v
1 2 3 4 5 Dalej »

DRAJLA - Orzechówki, morwowa, śliwkowa, chmielinka i wiele innych .....

Strony (47): « Wstecz 1 … 38 39 40 41 42 … 47 Dalej »
Idź do strony 
Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
DRAJLA - Orzechówki, morwowa, śliwkowa, chmielinka i wiele innych .....
bart3q Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 557
Liczba wątków: 23
Dołączył: 06 2012
Lokalizacja: Jelenia Góra/Wrocław
Nastrój: miody - szukam jakie mi smakują:)
#976
01-10-2013, 18:28
W końcu udało się znaleźć wolną chwilę i razem z dziewczyną próbowaliśmy Twojej nalewki z berberysu.
Kolor intensywny czerwony, bardzo ładny.
Bardzo ładny, bogaty i przyjemny zapach.
W smaku najpierw wyczuwalne troszkę %, później ledwo delikatna słodycz, i pojawiająca się w pewnym momencie delikatna cierpkość (przez chwilę troszkę drewnianego języka). Finisz długi, słodkawy, na wargach również trochę tej słodkości zostawało.
Alkohol wyczuwalny, ale jak na ten % to bardzo słabo.

Nie mamy doświadczenia w smakowaniu nalewek, ale ta jak dla nas była wyśmienita. Chciałbym kiedyś potrafić robić choć w połowie takie jak ta:)

Bardzo dziękuję za wysłanie testerka i przepraszam że tak długo musiałeś czekać na nasze wrażenia.
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#977
02-10-2013, 11:16
(01-10-2013, 07:40)Iuglans napisał(a): Onegdajszego czasu to samo przytrafiło się mojej malinówce fermentowanej drożdżami typu malaga - Szanowni Probowaczowie ( jakże nobliwie- prawie "proboszczowie";) ) uznali, że to "cóś" z wiśniami......
Pozdrawiam Króliczek doświadczalny nr3 ;)
Pamiętam, pamiętam tą nalewkę. Była pyszna :slinka:
Ciekawe, z tym Króliczkiem to dobry pomysł :D.

(01-10-2013, 18:28)bart3q napisał(a): Chciałbym kiedyś potrafić robić choć w połowie takie jak ta:)
Toć to łatwiejsze, niż zrobienie dobrego wina czy miodu!
Szukaj
Odpowiedz
Iuglans Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 570
Liczba wątków: 26
Dołączył: 07 2009
Lokalizacja: Gdańsk
Nastrój: pogodnie-upojny
#978
02-10-2013, 11:55
(02-10-2013, 11:16)drajla napisał(a):
(01-10-2013, 07:40)Iuglans napisał(a): Pozdrawiam Króliczek doświadczalny nr3 ;)
Pamiętam, pamiętam tą nalewkę. Była pyszna :slinka:
Ciekawe, z tym Króliczkiem to dobry pomysł :D.
Doświadczalny - nie seksualny!!: :diabelek:
b.
 Jeżeli twierdzisz że zrobienie czegoś jest niemożliwe, nie przeszkadzaj osobie która to właśnie robi !
    Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne lub powoduje tycie.



Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#979
02-10-2013, 12:19
:hahaha:
Szukaj
Odpowiedz
Iuglans Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 570
Liczba wątków: 26
Dołączył: 07 2009
Lokalizacja: Gdańsk
Nastrój: pogodnie-upojny
#980
03-10-2013, 13:03
Pocieszające jest jednak to, że moja malinowa M ( drożdże Malaga) po dwu latach zrobiła się wyraźnie malinowa w smaku i zapachu - mimo mojego obecnego inwalidztwa w tym zakresie - a to może znaczyć, że w fazie dojrzewania nalewki dzieją się cuda, które potem znikają.
b.
 Jeżeli twierdzisz że zrobienie czegoś jest niemożliwe, nie przeszkadzaj osobie która to właśnie robi !
    Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne lub powoduje tycie.



Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#981
05-10-2013, 20:23
Ja też uwielbiam te c u d a :slinka:
Szukaj
Odpowiedz
Bogi Offline
Nalewkarski arcymistrz
******
Liczba postów: 4.493
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
#982
22-11-2013, 11:35
Całkiem nowe trunki:

Niepodpisana zagadka

Szata klarowna, piękna karminowa czerwień stonowana

Aromat mocno alkoholowy, wiśniowy, w oddale jakieś omany, przyprawy

Smak bardzo mocne, przyprawione, finisz krótki, szorstkie, nieułożone, przyjemnie grzeje

Arganowiec

Kolor blady, przezroczysty biały z lekkim odcieniem słomkowym, pływają jakieś cuda
Aromat orzechowo-migdałowy, podbity spirytusem
Smak mocne, gorzkie, goryczka bardzo ściągająca, długo pozostaje na języku, bardzo ziemista, korzeniowa, niedobre
Szukaj
Odpowiedz
tata1959 Offline
Cysorz 2017 i 2019
******
Liczba postów: 5.626
Liczba wątków: 236
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radymno
Nastrój: Nareszcie!
#983
22-11-2013, 21:21
Noooo, Pawle, zaskoczyłeś mnie dzisiaj.
Pigwowcowa smaczna. Tajemnicza (zapomniałeś kartkę nakleić?) ciekawa i mocna chociaż zapach jakiś dziwny. Pierwszy odruch - owoce goji.
Żonie zapach odpowiada zaś smak nie bardzo.
Trudna sprawa.
Ponad moje siły dzisiaj je rozpracowywać, ale w najbliższych dniach powalczę nad nimi.
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#984
26-11-2013, 19:36
(22-11-2013, 11:35)Bogi napisał(a): Niepodpisana zagadka.....

Poczekajmy jeszcze parę dni na wypowiedzi pozostałych kolegów - tak do niedzieli.

(22-11-2013, 11:35)Bogi napisał(a): Arganowiec

Kolor blady, przezroczysty biały z lekkim odcieniem słomkowym, pływają jakieś cuda
Aromat orzechowo-migdałowy, podbity spirytusem
Smak mocne, gorzkie, goryczka bardzo ściągająca, długo pozostaje na języku, bardzo ziemista, korzeniowa, niedobre
To jest nalew bez jakichkolwiek dodatków. Żebyś spróbował jak sam smakuje. Tylko arganowiec i alkohol z tego tematu: http://wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=13371
(22-11-2013, 21:21)tata1959 napisał(a): Pigwowcowa smaczna. ......
:polewam:
Szukaj
Odpowiedz
tata1959 Offline
Cysorz 2017 i 2019
******
Liczba postów: 5.626
Liczba wątków: 236
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radymno
Nastrój: Nareszcie!
#985
07-12-2013, 19:37
Pawle - jeszcze raz taka zagwozdka to ... no!
Pigwowcowa - najwyższej próby aczkolwiek jakiś dodatek sprawia, że udaje ona nieułożoną. Na pewno ma miodek, cytrynka, ale coś tam jeszcze dołożyłeś. Jednego dnia smaczna i skończona, drugiego dodatki jakby niepotrzebne chociaż na długim języku bardzo przyjemne. "Męczę" się nią już długo i nie odnajduję. Psia kość, wracam do przedszkola?.

Ta nieopisana - ja się poddaję ostatecznie i na amen. Pyszna, ale jednak stanowczo za mocna co może przeszkadzać w odnajdywaniu smaków. Jakieś owoce (wiśnia?) przewodzą stawce, kolor przepiękny, wiśniowy. W ocenie/odgadnięciu tej nalewki poproszą o skierowanie na rentę inwalidzką. Jak ja Ci zazdroszczę konsekwencji w poszukiwaniach.

Dziekuję Ci, że od czasu do czasu o mnie pamiętasz. Może i ja się obudzę. Kto wie?
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#986
08-12-2013, 10:53
(07-12-2013, 19:37)tata1959 napisał(a): ..... ale coś tam jeszcze dołożyłeś.
Muszę poszukać notatek, bo sam nie wiem, co mi tam wpadło. :niewiem:

Edit: znalazłem zapiski. W tej nalewce jest tylko spory dodatek wanilii- to nalewka z akcji pt. Szukamy Nowych Smaków.
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#987
10-12-2013, 12:01
(22-11-2013, 11:35)Bogi napisał(a): Niepodpisana zagadka.....
.....Aromat mocno alkoholowy, wiśniowy, w oddale jakieś omany, przyprawy
:brawo:
(07-12-2013, 19:37)tata1959 napisał(a): Ta nieopisana - ...... Jakieś owoce (wiśnia?).......
:brawo: Dokładnie tak!

To nalewka typu F - wiśnia 4 o składzie:
- wiśnie
- rodzynki
- jałowiec
- wanilia
- goździk
- oman
- cukier
- miód lipowy
- dąb amerykański
do smaku alkohol :D.
Szukaj
Odpowiedz
Boullii Offline
Administrator
*******
Liczba postów: 5.886
Liczba wątków: 201
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Kluczbork-Kujakowice Dolne
Nastrój: Miodowy
#988
13-12-2013, 20:29
I ja dostałem dwie naleweczki do skosztowania. Tradycyjnie degustuję w ciemno nie znając surowca :)

Pierwsza naleweczka.

Głęboka ciemna czerwień.
Aromat - owocowy wiśnia może śliwka z wyraźnie wyczuwalnym alkoholem. Jak na mój gust zbyt wyczuwalny, może jak postoi to aromat alkoholu złagodnieje.
(Teraz wiem, że najprawdopodobniej dodatki a zwłaszcza dąb nadał trochę dymnego aromatu w kierunku śliwki)

Smak - wytrawny, pikantność, nuta owocowa w pierwszym odruchu śliwa ale na koniec wiśnia.

Druga nalewka

Ciemny bursztyn z refleksem pomarańczu.
Aromat - bardzo ulotny i trudny do określenia ziołowy z nuta alkoholu.
Smak - słodki a zarazem cierpki z nuta goryczy. Ziołowy z nuta pikantności zamykającej na koniec. Pikantność bardzo delikatna i dobrze współgra z cierpkością.
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#989
20-12-2013, 18:01
(13-12-2013, 20:29)Boullii napisał(a): Pierwsza naleweczka.....
Smak - wytrawny, pikantność,

Liczę na to, że rok w lochu jej wystarczy i złagodnieje :D
Szukaj
Odpowiedz
Bogi Offline
Nalewkarski arcymistrz
******
Liczba postów: 4.493
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
#990
31-01-2014, 14:13
Ale Lipa

Kolor: radosne, klarowne złoto, gęste

Aromat: kowieński trójniak na górze, zero alkoholu, kwiaty lipy na dole, również zero nut alkoholu. Aromat półsłodki, przyjazny

Smak: mocno słodkie, miodowe, pozostaje nuta piekąca, choć tylko 40%, smakuje jak zagęszczony miód doprawiony miodem lipowym

Wrzosówka

Kolor: identyczny odcień, ale ciemniejszy o ton, klarowny i również gęsty

Aromat: zapach nieprzyjemny, troszkę taki jak obora, stodoła, nawet coś pod lambic, miodowy, ale właśnie z taką naleciałością. Nuta dolna-bardziej spirytusowa, ale nadal mało przyjemna. No niestety, ale Ale Lipa pachnie czyściej i bardziej gładko

Smak: sam spirytus z miodem, za ostre, za krótkie, finisz zwłaszcza, lepsze niż aromat, ale nadal bardzo niesmaczne. Alkohol nie wyczuwalny tak jak nuty cynamonu, może imbiru. Piekące

Aktualnie nr 1 w tym temacie jest Ale Lipa. Dziękuję za testerki. Wrócę do nich za dłuższy czas.
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#991
31-01-2014, 19:13
:D:D Co ja tam dodałem??
Bogi, Tobie ta wrzosówka bardzo smakuje tylko jeszcze o tym nie wiesz.:diabelek:
Dzięki i pozdrawiam.
Szukaj
Odpowiedz
Bogi Offline
Nalewkarski arcymistrz
******
Liczba postów: 4.493
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
#992
31-01-2014, 19:22
To czemuż ja mam się dowiadywać ostatni:D, zaraz poprawię i Ci powiem, ale na pierwszy rzut nie bardzo.
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#993
31-01-2014, 19:30
Wrzosówka skład:
- 1 cytryna, skórka bez albedo i sok
- 1 pomarańcza, skórka i sok
- 0,9 l miodu wrzosowego
- 0,7 l wódki
- 1 l spirytusu 95%
- 50 ml dębu francuskiego
- 150 ml wyciągu z wrzosu
- 15 szt jałowca
- 9 cm laski wanilii
- 1 cm kory cynamonu
- 3/4 gałki muszkatołowej.

Szukaj
Odpowiedz
tata1959 Offline
Cysorz 2017 i 2019
******
Liczba postów: 5.626
Liczba wątków: 236
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radymno
Nastrój: Nareszcie!
#994
03-02-2014, 21:24
Pawle - dziekuję za cierpliwość i Twoją niezłomność. Ty wiesz.

Ale@lipa - dyskretnie ziołowy zapach, kolorek złoty. Smak? Miodowica ze skórką cytrusa (pomarańcza? gorzka pomarańcza?). Lekkie pieczenie raczej od korzeni (gałka?) niż spirytusu. Doskonale zrównoważona goryczka w stosunku do słodyczy. Młode to, ale naprawdę potencjał widzę wielki. Jak się poukłada (miód lubi czas, oj lubi) to może być mistrzostwo świata.

Wrzosowa - normalnie mirabelkową ją czuć z dyskretnym dodatkiem jakiegoś zioła. Kolor leciwego złota lub jasnego bursztynu. Nie znam smaku samego miodu wrzosowego, ale durny stary łeb położę, że tutaj dodatki jakieś są. Pewnie nawet podobne jak w Ale@lipowej. Pieczenie (gałka?) większe niż w Ale@lipowej i też pewnie nie ze spiru. Jest też jakiś wiodący dodatek, którego nie potrafię zidentyfikować. Kandydatka do tronu jak dorośnie.

Obydwie wygrywają długim ogonem miodowym z nutą korzenno-ziołową.

Będę musiał raz jeszcze test przeprowadzić bo jakoś nie potrafię dookreślić wszystkich smaków.

EDIT - teraz poczytałem opisy wyżej (recenzję pisałem w notatniku). Nie wiem czy się wstydzić czy nie.
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#995
04-02-2014, 18:09
(03-02-2014, 21:24)tata1959 napisał(a): Ale@lipa - dyskretnie ziołowy zapach, kolorek złoty. Smak? Miodowica ze skórką cytrusa (pomarańcza? gorzka pomarańcza?). Lekkie pieczenie raczej od korzeni (gałka?) niż spirytusu....... Nie wiem czy się wstydzić czy nie.
Wstydzić?? Jak zwykle żartujesz:). Tylko pogratulować rozpoznania głównych składników:brawo:.

A oto skład, Ale:) Lipa:

- 1 cytryna, skórka bez albedo i sok
- 1 pomarańcza, skórka i sok
- 0,9 l miodu lipowego
- 0,4 l wódki
- 1 l spirytusu 95%
- 0,3 l wody
- 50 ml dębu francuskiego
- 15 szt jałowca
- 9 cm laski wanilii
- 1 cm kory cynamonu
- 1 szt gałki muszkatołowej.
Szukaj
Odpowiedz
tata1959 Offline
Cysorz 2017 i 2019
******
Liczba postów: 5.626
Liczba wątków: 236
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radymno
Nastrój: Nareszcie!
#996
12-02-2014, 21:22
Pawełku - dzięki za niespodziewajkę, ale baty za przeszkodę przed snem spokojnym i beztroskim.
Otrzymałem ja dzisiaj 3 testerki oznaczone dla "łatwiejszego rozpoznania składników" jako 1, 2 i 3.
Pierwsze podejście:
- ja: bazą jest mirabelka,
- +1: selera tu czuję.
Nic tylko się zastrzelić.
Naboje drogie i ciężko kupić więc powtórne kilkakrotne próby sprostania zadaniu.
Paweł - niech Cię szlag....... omija.
Pierwsze spostrzeżenie - wszystkie mają tą samą bazę, a tylko jakimś dodatkiem/ami różnią się.
1, 2 i 3 - najsmaczniejsza, bardziej wytrawna i za bardzo podrasowana.
Czym?
Kolor czerwony stonowany w kierunku delikatnych brązów skierowany.
Zapach skierowany na jakieś ziele na mocnym podkładzie owocowym.
3-cie i ostatnie podejście.
Baza: 1/mirabelki, 2/czerwony agrest, 3/albo dereń albo ja dureń.
Dodatki: głównego nie zgadnę, ale ślady cytrusa (nie wiem soku czy albedo), soku z cytryny (prawie pewien jestem), wanilii i być może cynamonu i kwiatu muszkatołowego raczej.
Goryczka jakby ze śladowych ilości gałki, ale jakoś nie bardzo. Raczej cytrusy. Jakieś aromaty chmielowe i jakby się promille chmielu tam się znalazły to bym się nie zdziwił.
Najgorsze jesto to, że mam jakąś pewność co do stałego składu wszystkich trzech nalewek i różnicy wywołanej stężeniem tylko jednego składnika.
Jakiego? Czort i Paweł wiedzą.
Smaki: mistrzostwo świata to nr 1, nr 2 bardziej wytrawna (jak kto lubi), nr 3 przesadzony składnik różnicujący.

Pawle - zazdroszczę Ci wytrwalości w poszukiwaniach i uzyskiwanych efektów.


Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#997
13-02-2014, 08:52
Nic teraz nie napiszę, żeby Bogiemu nie psuć radości :)
Szukaj
Odpowiedz
Bogi Offline
Nalewkarski arcymistrz
******
Liczba postów: 4.493
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
#998
13-02-2014, 10:07
To już wiem, co mnie czeka:P

I się doczekało.

1:

kolor: bardzo oleisty, czerwień wpadająca w oranż
aromat: zapach niealkoholowy, stonowany, owocowy, jakieś truskawki kurde?
smak: bardzo ziemisty finisz, nalewka nie za słodka, ale ok, dodatki raczej ziołowe, oman, dzięgiel, lekko kwaśne i dość słodkie, na początku chodził mi po głowie rokitnik, choć w ostatecznym rozrachunku coś pode śliwę. Rodzicom smakuje, że z sercem uczynione

2:

kolor: bardziej jaskrawy, ale ten sam
aromat: przyprawy z tym czymś, co było w 1. Wyczuwam gałkę, może sassafras, może i miód, nawet i imbir, nie chcę mówić o tataraku...
smak: dużo lepsza, bardziej ziemista, ale więcej ułożona, finisz pestkowy. Rodzice stawiają na wiśnię, ale szczepioną, i że gorsza od 1

3:

kolor: identyko jak 2
aromat: bardziej ziołowo-kwiatowo, owoc zniknął ów
smak: bardzo słodka, goryczka delikatna, finisz ziołowy, pierwsze skojarzanie to coś plus gorzka pomarańcza, a jak nie to mandarynka

Lokaty: najlepsza, dla mnie 3, dla Rodziców 1, wahania są z dwójką.

Stary dobry styl, i jednak nie F:jezor:

Obstawiam, że jest owoc plus dodatki korzenne, przyprawowe i ziołowe albo w drugą stronę, ale coś pod to.
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#999
13-02-2014, 13:41
:) Podać Wam skład ogólny czy szczegółowy?
Szukaj
Odpowiedz
Bogi Offline
Nalewkarski arcymistrz
******
Liczba postów: 4.493
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
#1.000
13-02-2014, 13:45
Szczegółowy i kto wygrał:D (rozumiem, że jako nagroda będzie Hennessy Paradis :P )
Szukaj
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Strony (47): « Wstecz 1 … 38 39 40 41 42 … 47 Dalej »
Idź do strony 

Forum Domowych Winiarzy › O wszystkim › Różne › Recenzje domowych wyrobów v
1 2 3 4 5 Dalej »

DRAJLA - Orzechówki, morwowa, śliwkowa, chmielinka i wiele innych .....


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 17-11-2025, 16:32 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa