Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Trójniak Gryczany oraz wielokwiatowy.
#1
Witam wszystkich, dopiero co rozpocząłem swoją przygodę z alkoholami domowej produkcji i pierwszy wyborem stał się trójniak.
Trójniak, którego nastaw wynosi 4.5l został sporządzony z 1l miodu gryczanego, 0.5l wielokwiatowy oraz 3l wody. Do przyprawienia miodu zostały użyte 3 goździki, mała kora cynamonu oraz kwasek cytrynowy do smaku ( jakieś 10g może). Miód był sycony przez godzinę. Ten przepis na prostego trójniaka znalazłem gdzieś w internecie. Do fermentacji użyłem drożdży Zamojscy johannisberg m/35 oraz pożywki activit. Miód 18.02 zakończył burzliwą fermentację. Pierwszy pomiar BLG wykazał, iż od 09.02 ( zlanie do gąsiora 5l i zaszczepienie MD) do 14.02 z 34-35 BLG zostało 21 BLG. Z drugim pomiarem czekam, aż do zakończenia fermentacji, z powodu lekkiej bojaźliwości w otwieraniu.
Na dnie wytworzyło się już całkiem dużo osadu i stąd moje pierwsze pytanie, czy zlać na cichą ? Czytałem trochę na forum, jedni mówią o twardym czekaniu do zakończenia fermentacji inni, iż jeśli jest dużo osadu a zakończy fermentacje burzliwą można a nawet trzeba zlać znad osadu na cichą.
Drugie pytanie, czy można przy zlewaniu uzupełnić małe braki wodą?
Trzecie pytanie, to czy można zostawić nastaw 4,5l w baniaku 5l po zakończonej fermentacji ? Inną możliwością jest poszukanie już tylko jakiś butelek 2l aby zlać pod korek, czego nieuczynnie w baniaku 5l.
Z góry przepraszam za swoją ignorancje w niektórych dziedzinach, staram się po trochu przyswajać nową wiedzę.
Odpowiedz
#2
Jeśli dbasz o zachowanie higieny, to nie ma się o co bojaźliwic , pracujący nastaw wytwarza CO2 i sam się "izoluje" od powietrza więc spokojnie możesz dokonac pomiar.
Nie możesz zlewac na cichą, bo nastaw nie zakończył fermentacji i zlewając teraz możesz ją przerwac całkowicie.
Nie dolewamy absolutnie wody.
Do zakończenia fermentacji zostaw w piątce a po kolejnych zlewaniach jak zostanie 4l to rozlejesz..... no chyba,że próby organoleptyczne zniweczą plan.
Ile dałeś pożywki na swój nastaw?
Odpowiedz
#3
Miarka na gramy dopiero idzie, na tą ilość nastawu polecali gdzieś pół łyżeczki pożywki i tyle dałem.
Odpowiedz
#4
Pół łyżeczki Aktivitu to ok 2,5g czyli zdecydowanie za mało zwłaszcza,że Aktivit zawiera mało azotu. Dodaj jeszcze do swojego miodu łyżeczkę pożywki.
Odpowiedz
#5
Bardzo dziękuje za pomoc, zapodałem pożywkę. Na opakowaniu Activitu jest napisane 2-4g na 10l więc myślałem że dałem dobrą dawkę. Czyli na przyszły raz trzeba dokupić trochę fosforanu diamonowego i dodać go do tego 2.5g Activitu ? Właśnie dotarła porządna pipeta i zmierzyłem BLG. Na dzień dzisiejszy 24.02 wynosi 14-15.5 czyli w ciągu 6 dni przefermentowało coś koło 6-7 BLG. Smak lekko drożdżowy (chyba) gryczana goryczka, nie za słodki, kwaśność bardzo delikatnie wyczuwalna na samym końcu. Podsumowując jak na razie smakuje oraz ma wyczuwalny alkohol.
Odpowiedz
#6
(23-02-2015, 22:06)piorko napisał(a): Czyli na przyszły raz trzeba dokupić trochę fosforanu diamonowego i dodać go do tego 2.5g Activitu ?

Tak - miody, zwłaszcza cięższe, wymagają jednoczesnego stosowania fosforanu diamonowego i pożywki kompleksowej.

Jak dotąd wszystko idzie u Ciebie prawidłowo, tempo fermentacji dobre. Życzę powodzenia :)
Odpowiedz
#7
Właśnie mi zwolniła trochę fermentacja :/ niedługo mija 3 tydzień, piana zniknęła i bulga raz na 2-3 min może. BLG wynosi 14-15. Albo wtedy był lewy wynik czy co :/ poczekam jeszcze z 3-4 dni i znów pomierzę, jeśli nie ruszy z tych 15 to chyba restart :/ Czy dodanie trochę activitu coś da ? Czytałem że dodanie witamin i ściany komórkowej może rozbudzić trochę fermentacje jeśli są jej małe ślady
Odpowiedz
#8
Niestety miód gryczany padł, nawet trochę nie ruszyło z 15 blg. Ostatecznie znałem znad osadu, zaprawiłem trochę spirytusem aby dobić lekko do tych 12-13% no i czekamy na klarowanie. Obecnie wstawiłem miód wielokwiatowy chmielony sycony. Syciłem jakieś 40 min razem, gotując chmiel w skarpecie specjalnej. Do tego została dodana wanilia, goździki i cynamon. Blg startowy wyniosło 35 idealnie. MD zrobiłem znów na Johanach M35 zgodnie ze wskazaniami na opakowaniu, MD robiła się 48 godzin. Gdy nastaw ostygł do jakiś 26 stopni, dodałem MD 02.03.2015 koło 23:00. Następnego dnia gdy były oznaki fermentacji dodałem 3 g Activit oraz 2 g DAF. Fermentacja ruszyła na całego, ale po 1 dniu piana opadła i wygląda to teraz następująco jak na obrazku. Rurka pracuje co 1s.
http://s22.postimg.org/e0fkoa7o1/miodzio.jpg
Odpowiedz
#9
Czy ja wiem czy gryczak Ci padł ? 15 blg to niby dość sporo - będzie dość słodki z zawartością alk ok 11%. Co kto lubi. Jeśli miałbym coś doradzić to nie dodawaj kwasku na starcie fermentacji. Musisz zmierzyć PH. Kwasek powinieneś dodać pod koniec burzliwej - mówią nawet że dopiero na cichą. Ja zawsze daje sok z cytryn zamiast kwasku i dopiero po zlaniu na cichą żeby pracy drożdży nie zakłócać. I sprawa druga - poruszana już wielokrotnie....po co sycić ? Teraz już nie ma potrzeby - chyba, że masz miód kiepskiej jakości - wtedy owszem. Inaczej to bez celowe zabijanie wszystkich dobroczynnych właściwości miodu....
EDIT: Hah hah dopiero jak czytałem swój post po wysłaniu to się zorientowałem, że temat sprzed dwóch tygodni :D
Odpowiedz
#10
No drugi miodzik robi się znacznie lepiej :D a gryczany łaskawie się powoli klaruje.



Skocz do: