28-09-2012, 10:48
Witam!
Zastanawiam się nad zakupem kwasomierza. Znalazłem dwa rodzaje:
Z biowinu: http://biowin.pl/biowin/wino-piwo-destyl...nie-sokach
oraz z browamatora: http://www.browamator.pl/szczegoly.php?g...dm=1463480
Kwasomierz z browamatora jest droższy, ale jest odczynnik później jest tańszy (200ml za 6,5zł, a odczynnik z biowinu 100ml za 13 zł)
Za to z tego co wyczytałem, kwasomierz z biowinu rozróżnia jaki kwas chcemy mierzyć (winowy, cytrynowy czy jabłkowy), i w zależności od tego nalewamy wina do odpowiedniego poziomu, i ewentualnie dopełniamy wodą do poziomu "0".
Za to w kwasomierzu z browamatora w instrukcji do niego nie ma o tym nic wspomnianego instrukcja.
A to, jak doczytałem w tym poście, ma znaczenie na wynik.
Dodatkowo znalazłem tutaj informację o tym, że odczynnik się starzeje... Warto więc w ogóle się w to bawić, jeśli co jakiś czas i tak trzeba nowy odczynnik? A może po prostu pogodzić się z małą dokładnością tego typu wskazań?
Zastanawiam się nad zakupem kwasomierza. Znalazłem dwa rodzaje:
Z biowinu: http://biowin.pl/biowin/wino-piwo-destyl...nie-sokach
oraz z browamatora: http://www.browamator.pl/szczegoly.php?g...dm=1463480
Kwasomierz z browamatora jest droższy, ale jest odczynnik później jest tańszy (200ml za 6,5zł, a odczynnik z biowinu 100ml za 13 zł)
Za to z tego co wyczytałem, kwasomierz z biowinu rozróżnia jaki kwas chcemy mierzyć (winowy, cytrynowy czy jabłkowy), i w zależności od tego nalewamy wina do odpowiedniego poziomu, i ewentualnie dopełniamy wodą do poziomu "0".
Za to w kwasomierzu z browamatora w instrukcji do niego nie ma o tym nic wspomnianego instrukcja.
A to, jak doczytałem w tym poście, ma znaczenie na wynik.
Dodatkowo znalazłem tutaj informację o tym, że odczynnik się starzeje... Warto więc w ogóle się w to bawić, jeśli co jakiś czas i tak trzeba nowy odczynnik? A może po prostu pogodzić się z małą dokładnością tego typu wskazań?