• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe › Wiśnie-Czereśnie v
« Wstecz 1 2 3 4 5 … 16 Dalej »

Plany na wino z wiśni mrożonych

Strony (2): 1 2 Dalej »
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Plany na wino z wiśni mrożonych
narc81 Offline
Winiarski Arcymistrz
*****
Liczba postów: 2.837
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2016
Lokalizacja: Sieraków Wlkp
Nastrój: Już za rok matura.
#1
14-12-2016, 06:20
Witam. Czy można robić wino z zamrożonych wiśni? Planuje zrobić ok.10l balon tego napoju. Już raczej po sezonie a mam zamiar  "potrenować"  technikę . Jeśli można to czy lepiej drożdże aktywne czy MD? Czytam, że dodaje się dużo cukru i wody... Nie "porozrabia" się tego wina za bardzo? Macie jakiś sprawdzony przepis na mrożonki?
 Pozdrawiam
 Pozdrawiam
 Narc

Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy...
Szukaj
Odpowiedz
alskarus Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.672
Liczba wątków: 20
Dołączył: 01 2014
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: Hurra, pibać jes!!!
#2
14-12-2016, 07:52
Wiśnię przy użyciu odpowiednich drożdży można fermentować bez lub z niewielkim dodatkiem wody.
Dokonaj stosownych pomiarów i zaopatrz się w drożdże redukujące kwasy - Lalvin 71B, Maurivin B
Szczęśliwej Polski już czas
pozdrawiam Jurek 



Szukaj
Odpowiedz
Boullii Offline
Administrator
*******
Liczba postów: 5.884
Liczba wątków: 201
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Kluczbork-Kujakowice Dolne
Nastrój: Miodowy
#3
14-12-2016, 09:03
Bez przesady. Średnia kwasowość wiśni to 13 g/l a zdarza się i sporo więcej. Żadne drożdże tego nie zredukują.
Pozdrawiam, Paweł

Qui bibit, dormit; qui dormit, non peccat; qui non peccat, sanctus est, ergo – qui bibit, sanctus est.
Szukaj
Odpowiedz
narc81 Offline
Winiarski Arcymistrz
*****
Liczba postów: 2.837
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2016
Lokalizacja: Sieraków Wlkp
Nastrój: Już za rok matura.
#4
14-12-2016, 09:14
Kwasem się nie martwię, tylko czy mrożonki na wino się nadają i z jakimi jeśli nie ma przeszkód drożdżami fermentować bo dzikich już tam chyba nie ma? Wtedy czy lepiej w miazdze z sedymentacją (lub bez), czy całe owoce z dodatkami do balona.. ?
 Pozdrawiam
 Pozdrawiam
 Narc

Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy...
Szukaj
Odpowiedz
alskarus Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.672
Liczba wątków: 20
Dołączył: 01 2014
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: Hurra, pibać jes!!!
#5
14-12-2016, 09:23
(14-12-2016, 09:03)Boullii napisał(a): Bez przesady. Średnia kwasowość wiśni to 13 g/l a zdarza się i sporo więcej. Żadne drożdże tego nie zredukują.

Policz sobie 60% z 13 = ?

Przesadą byłoby dolewanie wody - dużo wody jak kolega napisał.
Zresztą zaznaczyłem, że niewielki dodatek wody może być potrzebny.
No i oczywiście pomiary, pomiary, pomiary....
Szczęśliwej Polski już czas
pozdrawiam Jurek 



Szukaj
Odpowiedz
krzysztof1970 Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 4.257
Liczba wątków: 55
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Wielkopolska
#6
14-12-2016, 15:06
Potwierdzam to co pisze Jurek. Używając drożdży redukujących kwas jabłkowy da się zrobić wytrawne wino wiśniowe. Finalny poziom kwasów 6-7 g/l absolutnie osiągalny.
PS Paweł w Gostomli będziesz miał okazję zdegustować takie wino.
Krzysztof




Szukaj
Odpowiedz
Mikael Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 605
Liczba wątków: 6
Dołączył: 11 2013
Lokalizacja: Lubelskie
Nastrój: Imbirowy
#7
14-12-2016, 16:17
Marc81, odnośnie mrożonek i drożdży w nich - drożdże można mrozić i rozmrażać, i pozostają żywe. Ale drożdże dedykowane dają pewne korzyści, choćby redukcje kwasów jak pisze alskarus, a co Boullii ma w poważaniu (bez komentarza zostawię). Tak więc wybór powinien być prosty, jeśli mierzysz w dobre wino.
Szukaj
Odpowiedz
Boullii Offline
Administrator
*******
Liczba postów: 5.884
Liczba wątków: 201
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Kluczbork-Kujakowice Dolne
Nastrój: Miodowy
#8
14-12-2016, 16:44
Ja nie zostawię bez komentarza pisanie kogo lub co mam w poważaniu tym bardziej, że nic takiego nie napisałem. Napisałem tylko, że żadne drożdze nie zredukują kwasowości soku wiśniowego do 6-9 g/l. Ale do rzeczy.

Wymienione drożdże potrafią przerobić od 20 do 40 % kwasy jabłkowego i tylko o takim kwasie mówi opis tych drożdży. A co z innymi kwasami. Np w wiśniach sporo mamy kwasu cytrynowego a także kwasy fenolowe i kwas elagowy. Zapewne jeszcze kilka innych kwasów wchodzi w skład 2% kwasów organicznych występujących w soku wiśniowy. Tych kwasów drożdże nie ruszają więc proszę nie wpierać czytelnikom, że drożdże zmniejszą kwasowość nastawu o 40 % bo to jest nieprawda. A co z kwasami nieorganicznymi, które w znikomej bo znikomej ilości ale występują w soku?

Jeśli się mylę proszę przedstawić dane producenta wskazujące jak te drożdże wpływają na inne kwasy poza jabłkowym.
Pozdrawiam, Paweł

Qui bibit, dormit; qui dormit, non peccat; qui non peccat, sanctus est, ergo – qui bibit, sanctus est.
Szukaj
Odpowiedz
alskarus Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.672
Liczba wątków: 20
Dołączył: 01 2014
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: Hurra, pibać jes!!!
#9
15-12-2016, 08:41
Boulli
Jak Ty masz mięso, a ja kapustę to wcale nie oznacza, że średnio mamy bigos.
Ale poważnie.
(14-12-2016, 16:44)Boullii napisał(a): Ja nie zostawię bez komentarza pisanie kogo lub co mam w poważaniu tym bardziej, że nic takiego nie napisałem. Napisałem tylko, że żadne drożdze nie zredukują kwasowości soku wiśniowego do 6-9 g/l. Ale do rzeczy.
No właśnie, tu się chyba ciut zagalopowałeś, bo wszystko zależy od gatunku użytych wiśni.
Szklanka pewnie będzie miała wysokie kwasy, łutówka mniejsze, ale już groniasta spokojnie tabelkową średnią zaniża.
Dwa lata temu mój sok miał na starcie niecałe 11g/l kwasów, więc nie mów mi, że drożdże nie dadzą rady obniżyć tego do poziomu 6-9 g/l

(14-12-2016, 16:44)Boullii napisał(a): Wymienione drożdże potrafią przerobić od 20 do 40 % kwasy jabłkowego i tylko o takim kwasie mówi opis tych drożdży. A co z innymi kwasami. Np w wiśniach sporo mamy kwasu cytrynowego a także kwasy fenolowe i kwas elagowy. Zapewne jeszcze kilka innych kwasów wchodzi w skład 2% kwasów organicznych występujących w soku wiśniowy. Tych kwasów drożdże nie ruszają więc proszę nie wpierać czytelnikom, że drożdże zmniejszą kwasowość nastawu o 40 % bo to jest nieprawda. A co z kwasami nieorganicznymi, które w znikomej bo znikomej ilości ale występują w soku?
Zgadza się, i zapewne jeszcze wiele innych kwasów znajdziemy w takim soku, ale one chyba są w mniejszości.
A tak na marginesie przydałaby się jakaś informacja o zawartości konkretnych kwasów w owocach.
Szczęśliwej Polski już czas
pozdrawiam Jurek 



Szukaj
Odpowiedz
krzysztof1970 Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 4.257
Liczba wątków: 55
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Wielkopolska
#10
15-12-2016, 11:48
Z wiśniami tak jak z np. z winogronem. W zależności od gatunku, pogody i warunków uprawy mamy lepsze lub gorsze parametry cukru i kwasów. Akurat sok wiśniowy w większości zawiera kwas jabłkowy. Są na tym forum osoby, które z dobrym skutkiem produkują wytrawne wino wiśniowe z czystego soku. Redukcja kwasu jabłkowego na poziomie 50% to nie bajki, takie są fakty. Osobiście o tym się przekonałem.
Masz Jurek rację, że by się przydała informacja o ilości konkretnych kwasów w owocach.
PS Jestem przekonany, że dobór odpowiednich gatunków owoców i znajomość zawartości konkretnych kwasów w owocach mogą doprowadzić do tego, że nie tylko z wiśni i jabłek da się zrobić pijalne i wytrawne wino.
Krzysztof




Szukaj
Odpowiedz
narc81 Offline
Winiarski Arcymistrz
*****
Liczba postów: 2.837
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2016
Lokalizacja: Sieraków Wlkp
Nastrój: Już za rok matura.
#11
15-12-2016, 16:47 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-12-2016, 17:25 przez narc81.)
No to jeśli kwasomierz działa, lub ja nie popełniłem błędu, to wiśnie mają ciut kwasu... 

     
 Poziom cukru u mnie to 11 Blg. Na opakowaniu jest napisane 14g w 100 g produktu... Sprzęt mam nie z najwyższej półki...

Wiśnie takie, jakby ktoś pytał:

     
 P.S Przy tym płynie do pomiaru kwasu dolewam i mieszam tak długo aż cały roztwór zmieni barwę..?

 Pozdrawiam

A, wytrawnego wina z wiśni teraz nie chcę. Celuje w półsłodkie, może słodkie. Bardziej, chodzi mi o utrwalenie samego "nastawiania". Ale porady oczywiście mile widziane. Apropos kwasu, lubię napoje kwaśne - choćby cytrynowe.Tak więc postanowiłem użyć zwykłych drożdży- Cherry. Tylko się nie wkurzajta...:). Dziś je powoli rozmroże a jutro reszta, czyli piro i drożdże. Jestem ciekaw czy się uda. Fermentacja na początek w miazdze.
 

 Pozdrawiam
 Pozdrawiam
 Narc

Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy...
Szukaj
Odpowiedz
lech.kuba Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.585
Liczba wątków: 16
Dołączył: 07 2015
Lokalizacja: Nad Zalewem Szczecińskim
Nastrój: :-) :-)
#12
15-12-2016, 17:29
W roztworach bardzo ciemnych, zmiana barwy jest dosyć trudna do uchwycenia, moim zdaniem należy rozcieńczyć roztwór np. czterokrotnie i w tedy zmiana barwy będzie łatwiejsza do zauważenia, prócz tego mniej płynu się zużyje.
Lech
Szukaj
Odpowiedz
narc81 Offline
Winiarski Arcymistrz
*****
Liczba postów: 2.837
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2016
Lokalizacja: Sieraków Wlkp
Nastrój: Już za rok matura.
#13
15-12-2016, 17:45
(15-12-2016, 17:29)lech.kuba napisał(a): W roztworach bardzo ciemnych, zmiana barwy jest dosyć trudna do uchwycenia, moim zdaniem należy rozcieńczyć roztwór np. czterokrotnie i w tedy zmiana barwy będzie łatwiejsza do zauważenia, prócz tego mniej płynu się zużyje.

 Płynu już więcej nie mam, ponieważ wcześniej robiłem winko z labruski jakiejś...  :D i bardzo podobnie zresztą było z tymi kwasami...
 Pozdrawiam
 Narc

Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy...
Szukaj
Odpowiedz
lech.kuba Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.585
Liczba wątków: 16
Dołączył: 07 2015
Lokalizacja: Nad Zalewem Szczecińskim
Nastrój: :-) :-)
#14
15-12-2016, 19:12
Hmm, nic innego Ci nie pozostaje jak dokupić nową buteleczkę płynu, bo jednak pomiar kwasowości bywa przydatny.:D
Lech
Szukaj
Odpowiedz
narc81 Offline
Winiarski Arcymistrz
*****
Liczba postów: 2.837
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2016
Lokalizacja: Sieraków Wlkp
Nastrój: Już za rok matura.
#15
15-12-2016, 21:29
(15-12-2016, 19:12)lech.kuba napisał(a): Hmm, nic innego Ci nie pozostaje jak dokupić nową buteleczkę płynu, bo jednak pomiar kwasowości bywa przydatny.:D

 Zakupie napewno. 
 Wnioskuję, że pomiary nie do końca wykonywałem poprawnie..?
 Ale nic straconego...
 Wiśnie czekają i chcą żeby je przerobić  :chytry:
 Ekperymentom nigdy stop. Idea
 Pozdrawiam
 Pozdrawiam
 Narc

Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy...
Szukaj
Odpowiedz
alskarus Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.672
Liczba wątków: 20
Dołączył: 01 2014
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: Hurra, pibać jes!!!
#16
16-12-2016, 08:35
Warto również zainwestować w pHmeter -
Postępujesz tak samo dolewając płyn, ale raczej nie powinieneś przegapić wartości 7.0 :)
Szczęśliwej Polski już czas
pozdrawiam Jurek 



Szukaj
Odpowiedz
krzysztof1970 Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 4.257
Liczba wątków: 55
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Wielkopolska
#17
16-12-2016, 10:23
Przepraszam za to co napiszę. Moja cierpliwość do zestawu pomiarowego firmy Biowin dawno temu się skończyła.
Jak ktoś ma zamiar robić wina powinien zainwestować w zakup pH metru. Do tego potrzebny jest 0,1 molowy NaOH i możemy bezproblemowo dokonywać pomiarów pH i kwasowości.
Krzysztof




Szukaj
Odpowiedz
narc81 Offline
Winiarski Arcymistrz
*****
Liczba postów: 2.837
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2016
Lokalizacja: Sieraków Wlkp
Nastrój: Już za rok matura.
#18
16-12-2016, 11:41
(16-12-2016, 10:23)krzysztof1970 napisał(a): Przepraszam za to co napiszę. Moja cierpliwość do zestawu pomiarowego firmy Biowin dawno temu się skończyła.
Jak ktoś ma zamiar robić wina powinien zainwestować w zakup pH metru. Do tego potrzebny jest 0,1 molowy NaOH i możemy bezproblemowo dokonywać pomiarów pH i kwasowości.

 No własnie jestem na dobrej drodze żeby zakupić kilka niezbędników. Widzę, że na tych nie poszaleje...  Ph metr elektroniczny rozumiem Krzysztof? Płyn "K" i dobra probówka też się przyda.
 Pozdrawiam
 Narc

Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy...
Szukaj
Odpowiedz
krzysztof1970 Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 4.257
Liczba wątków: 55
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Wielkopolska
#19
16-12-2016, 11:50
- pH metr z wymienną elektrodą i płynami kalibracyjnymi (starczy na wiele lat)
- woda demineralizowana
- zlewka miarowa 50-100 ml
- pipeta miarowa 10 ml
- 0,1 molowy NaOH
Krzysztof




Szukaj
Odpowiedz
narc81 Offline
Winiarski Arcymistrz
*****
Liczba postów: 2.837
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2016
Lokalizacja: Sieraków Wlkp
Nastrój: Już za rok matura.
#20
16-12-2016, 12:20
(16-12-2016, 11:50)krzysztof1970 napisał(a): - pH metr z wymienną elektrodą i płynami kalibracyjnymi (starczy na wiele lat)
- woda demineralizowana
- zlewka miarowa 50-100 ml
- pipeta miarowa 10 ml
- 0,1 molowy NaOH

  Czy taki już wystarczy?

   
 Pozdrawiam
 Narc

Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy...
Szukaj
Odpowiedz
alskarus Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.672
Liczba wątków: 20
Dołączył: 01 2014
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: Hurra, pibać jes!!!
#21
16-12-2016, 12:42
Dokładnie takiego używam.
Co do reszty proponowanego przez Krzysztofa sprzętu,
to ja używam tego co daje Biowin i też jest OK.
Szczęśliwej Polski już czas
pozdrawiam Jurek 



Szukaj
Odpowiedz
krzysztof1970 Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 4.257
Liczba wątków: 55
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Wielkopolska
#22
16-12-2016, 13:10
Wadą tego pH metru ze zdjęcia jest to, że jest to urządzenie jednorazowego użytku. Po zużyciu elektrody urządzenie jest do wyrzucenia.
Ja od kilku ładnych lad mam to. Elektroda jest wymienna. Urządzenie bardzo dokładne.
Krzysztof




Szukaj
Odpowiedz
Mikael Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 605
Liczba wątków: 6
Dołączył: 11 2013
Lokalizacja: Lubelskie
Nastrój: Imbirowy
#23
16-12-2016, 13:19
Krzysztofie, to co podajesz kosztuje 200zł a elektroda 140. Więc też to nie atut. Na ile takie urządzonko Ci wystarcza pomiarów/czasu, nie wiem jak to zmierzyć... ?
Szukaj
Odpowiedz
narc81 Offline
Winiarski Arcymistrz
*****
Liczba postów: 2.837
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2016
Lokalizacja: Sieraków Wlkp
Nastrój: Już za rok matura.
#24
16-12-2016, 13:32
(16-12-2016, 13:10)krzysztof1970 napisał(a): Wadą tego pH metru ze zdjęcia jest to, że jest to urządzenie jednorazowego użytku. Po zużyciu elektrody urządzenie jest do wyrzucenia.
Ja od kilku ładnych lad mam to. Elektroda jest wymienna. Urządzenie bardzo dokładne.

 Kombajn ładny, nie ma co ukrywać... Narazie wezmę tańszego, a później kto wie... :)
 Pozdrawiam
 Narc

Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy...
Szukaj
Odpowiedz
narc81 Offline
Winiarski Arcymistrz
*****
Liczba postów: 2.837
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2016
Lokalizacja: Sieraków Wlkp
Nastrój: Już za rok matura.
#25
16-12-2016, 15:08 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-12-2016, 15:31 przez narc81.)
No i się plany rozjechały...
Drożdże i pożywka nie doszły...
Czyli robimy z tego co mamy...
Piro jest, drożdże FERMWIN 7013 aktywne, suszone no i pożywka z browinu.
Wyjdzie coś z tego?
Wiśnie rozmrożone więc d... trzeba działać.. :)

Wiśni mam 5.6 Kg, jakie proporcje na wino 14% półsłodkie proponujecie?
 Pozdrawiam
 Narc

Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy...
Szukaj
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Strony (2): 1 2 Dalej »

Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe › Wiśnie-Czereśnie v
« Wstecz 1 2 3 4 5 … 16 Dalej »

Plany na wino z wiśni mrożonych


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 25-05-2025, 05:18 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa