Liczba postów: 207
Liczba wątków: 14
Dołączył: 09 2011
Lokalizacja: Okolice krosna
Nastrój: w zależności od pogody
Witam. Wpadły mi dzisiaj w ręce dwie butle 5L/. Z uwagi że mam około 100kg tarniny zaraz koło domu chciał bym zrobić coś innego. Wpadłem na pomyśł aby wysuszyć tarnine i zrobić 8L Wina z tarniny suszonej a później kupażować go z Winem z Tarniny świeżej.
I mam parę pytań, ponieważ na forum znalazłem mało informacji na temat suszenia, i robienia wina z suszonej tarniny.
1. Czy przed suszeniem przemrozić Tarnine? czy poprostu ją wysuszyć taką jak zerwałem.
2. Jakie proporcje przyjąć ??, Takie jak na wino z suszonej DR?
3. Czy robił ktoś takie wino i jest mi w stanie powiedzieć czym różni się to wino od wina ze świeżej tarniny?
4. Czy to dobry pomysł aby zrobić go z dodatkiem rodzynek??
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 80
Liczba wątków: 6
Dołączył: 01 2010
Lokalizacja: Gorzów
Witam, czy nastawiłeś już wino ? jeśli tak to według jakich proporcji? ja w tym roku nastawiłem z świeżych owoców ale teraz znalazłem mnóstwo tarniny i myślę żeby wysuszyć.Mam pytanie czy suszyłeś z pestkami? jeżeli tak to jak później wyłowisz pestki?
Liczba postów: 207
Liczba wątków: 14
Dołączył: 09 2011
Lokalizacja: Okolice krosna
Nastrój: w zależności od pogody
U mnie temat stanął w miejscu, też mam koło domu dużo tarniny
Co do suszenia to chciałem suszyć suszarką do grzybów, posiadam mocną suszarkę więc systematyczne suszenie z przerwami wydaje mi się że zdało by egzamin co do tarniny.
Co do kwestii pestek to suszenie z pestkami, a poźniej przełamujesz każdą śliwke, wyciągasz i wtedy nastawiasz... innego pomysłu nie mam
Zresztą moja wiedza na ten temat jest niewielka. Gdybym uzyskał odpowiedzi na w/w pytania to mogł bym już coś nastawić.
Liczba postów: 228
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12 2010
Lokalizacja: Piława Górna-Pniewy
W tym roku też będę suszył tarninę, ale z pestkami.Nie wyobrażam sobie drylowania.Potem fermentacja w miazdze około
miesiąca. Myślę,że nic złego się nie stanie. Według mnie mrozić nie trzeba. Nigdy nie nastawiałem z suszonej, ja zrobię solo.
Tak jak z różą różnica napewno będzie przy tarninie suszonej i surowej.
Nie powiem Ci jakie proporcje dobrać, ja najpierw zważę owoce,a potem wysuszę.
Edek
Liczba postów: 207
Liczba wątków: 14
Dołączył: 09 2011
Lokalizacja: Okolice krosna
Nastrój: w zależności od pogody
Ja chyba też się jutro wybiore i ususzę co nie co

) Proporcje obiore jak do DR. Wyciąganie pestek z suszonej tarniny to czysta przyjemność
Liczba postów: 80
Liczba wątków: 6
Dołączył: 01 2010
Lokalizacja: Gorzów
Liczba postów: 207
Liczba wątków: 14
Dołączył: 09 2011
Lokalizacja: Okolice krosna
Nastrój: w zależności od pogody
Wydaje mi się że przy suszonej tarninie raczej to zbyt krótki czas by suszona oddała co dobre. To chyba podobnie jak z rodzynkami ??
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 4
Dołączył: 07 2016
Lokalizacja: trójwymiar
Podbijam temat wyżej
Powyższa dyskusja nie wile wniosła co do wyrobu tego wina.
W związku z tym ponawiam pytanie czy ktoś robił wino z suszonej tarniny. Jeśli tak to poprosimy o opinie i przepisy
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 4
Dołączył: 07 2016
Lokalizacja: trójwymiar
Kochani!
Czy od 2011 roku nikt nie robił takiego winka? Bardzo proszę o opinię
Liczba postów: 8.484
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Skoro brak odpowiedzi, to raczej nikt nie robił.
Robiłem nalewkę na suszonej tarninie.
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 4
Dołączył: 07 2016
Lokalizacja: trójwymiar
(17-12-2016, 19:31)drajla napisał(a): Skoro brak odpowiedzi, to raczej nikt nie robił.
Robiłem nalewkę na suszonej tarninie.
Nie chce mi się wierzyć że przez tyle lat od założenia wątku nikt tego nie robił...
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 12 2016
Lokalizacja: Gdańsk
Też kiedyś szukałam tych informacji ale nie jest to chyba popularne.