Liczba postów: 100
Liczba wątków: 3
Dołączył: 12 2019
Lokalizacja: Łódź
03-01-2020, 16:49
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-01-2020, 22:14 przez maciek19660714.)
Szanowni doświadczeni koledzy winiarze tworzę nowy wątek choć pewności nie mam czy temat nie był już poruszany.
Czy ktoś z Was nie będąc rolnikiem kupował po zmianie przepisów w 2018 r ziemię?
Jestem mieszczuchem. Chciałbym zakupić działkę rolną pod winnicę. Wg nowych przepisów wiem że do 1ha mogę kupić działkę jako nie rolnik bez większych problemów.
1.Ale czy można kupić kilka działek obok siebie <1ha?
2. Czy orientujecie się jak nie będąc rolnikiem kupić działkę większą?
3. Ewentualnie jak stać się rolnikiem nie mając ziemi i gospodarstwa rolnego?
Pozdrawiam
Daniel
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Liczba postów: 5.818
Liczba wątków: 199
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Kluczbork-Kujakowice Dolne
Nastrój: Miodowy
03-01-2020, 18:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-01-2020, 14:36 przez Boullii.)
Z takimi pytaniami najlepiej udać się do Urzędu Gminy, na terenie której leżą te działki.
Pozdrawiam, Paweł
Qui bibit, dormit; qui dormit, non peccat; qui non peccat, sanctus est, ergo – qui bibit, sanctus est.
Liczba postów: 2.686
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2016
Lokalizacja: Sieraków Wlkp
Nastrój: Już za rok matura.
Dokładnie.
Urząd gminy,lub jeszcze lepiej do notariusza.
Pozdrawiam
Narc
Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy...
Liczba postów: 1.478
Liczba wątków: 8
Dołączył: 07 2015
Lokalizacja: Miejscowość położona 16 km na NE od Stargardu
Nastrój: Dużo zależy od danego momentu. Nie można mieć przecież cały czas tego samego nastroju. Chociaż ludzie się starają.
Ad. 3.
art. 6 ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego.
Ad. 1.
Jak kupisz działki obok siebie, to możesz z nich zrobić jedną nieruchomość.
http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2003/592/1
Grzegorz
"Nie spiesz się tak młody przyjacielu!
Nikt nie umknie przed swoim losem."
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 3
Dołączył: 12 2019
Lokalizacja: Łódź
Dziękuję za podpowiedzi. Teoretycznie już sporo czytałem. Zastanawiałem się czy ktoś z Was przeszedł tą ścieżkę w praktyce.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Liczba postów: 101
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08 2019
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
W jakim rejonie chcesz kupić tą działkę? Kiedyś skończyłem technikum rolnicze jakby co..
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 3
Dołączył: 12 2019
Lokalizacja: Łódź
07-01-2020, 10:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-01-2020, 10:37 przez daniel.pomidor.)
Działkę kupuję w okolicy (maksymalnie w promieniu 15km) skrzyżowania autoatrad A1 i A2. Mieszkam w dzielnicy Nowosolna w Łodzi i nie chcę tracić więcej jak 20 min na dojazd do winnicy. Celuję w 1 ha aby sprawnie przeprowadzić transakcję zakupu. Mam już kilka ofert ale niektórzy z cenami z drzewa pospadali. Klasa ziemi V/VI w miarę normalne ceny ale klasa III to już jakiś dramat.
Zastanawiam się jeszcze jak daleko od autosrady powinienem się odsunąć aby uniknąć szkodliwego wpływu spalin.
Liczba postów: 1.478
Liczba wątków: 8
Dołączył: 07 2015
Lokalizacja: Miejscowość położona 16 km na NE od Stargardu
Nastrój: Dużo zależy od danego momentu. Nie można mieć przecież cały czas tego samego nastroju. Chociaż ludzie się starają.
Możesz zdradzić ile wołają za takie działki? Wydaje mi się, że nie masz co patrzeć za nieruchomościami o klasie V/VI. To chyba jedynie na budowę jakiegoś budynku. Winorośl ma jakieś swoje wymagania. Na V/VI to według mnie pasuje do zalesienia i tyle. Albo mały ogródeczek, gdzie nie nastawiasz się na jakieś spore zbiory.
Grzegorz
"Nie spiesz się tak młody przyjacielu!
Nikt nie umknie przed swoim losem."
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 3
Dołączył: 12 2019
Lokalizacja: Łódź
07-01-2020, 13:49
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-01-2020, 13:50 przez daniel.pomidor.)
GUS podaje średnie z transakcji sprzedaży działek rolnych.
Średnia w Łódzkiem IIkw 2018 za 1ha
Klasa I-IIIa 2018r. 53.500 zł
Klasa IIIb-IV 2018r. 40.284 zł
Klasa V I VI 2018r. 27.269 zł
Łąki dobre 2018r. 24.636 zł
Łąki słabe 2018r. 15.841 zł
Dane za II kw 2019 niewiele rożnią się od 2018r
W mojej okolicy na klasę III wołają 100 tys zł za 1ha. Może to kwestia małej odległosci od aglomeracji i traktują sobie tereny jako inwestycyjne.
Liczba postów: 2.686
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2016
Lokalizacja: Sieraków Wlkp
Nastrój: Już za rok matura.
Nie musisz brać najlepszych klas gleb.
Jedź,popatrz co to za ziemia,jak wygląda,w jakim miejscu,czy czasem nie w jakimś dołku,to ważniejsze od klasy gleby.Czy nie ma wód gruntowych zbyt wysoko,itp.itd...
U nas w WLKP nawet piaski drogie,więc nie ma co się łamać...
Pozdrawiam
Narc
Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy...
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 3
Dołączył: 12 2019
Lokalizacja: Łódź
07-01-2020, 20:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-01-2020, 20:46 przez daniel.pomidor.)
Narc widziałem ceny w Wielkopolsce. To jakaś masakra. Swoją drogą ciekawe czemu.
A cel mam taki jak Ty obsadzić 1ha ale stopniowo nie jednym rzutem.
Śledzę Twój wątek od dawna i kibicuję. Twoje pytania z pierwszych nasadzeń miałem ubaw po pachy.  ale dla początkujących świetna lekcja.
Wiem wiem winnice w starych winiarskich krajach rosną na kupie skał na słabych ziemiach "nie uprawnych".
Liczba postów: 2.686
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2016
Lokalizacja: Sieraków Wlkp
Nastrój: Już za rok matura.
Nic mi nie mów,sam czasem zaglądam...ha,ha!
Ale dobrze,że jest! Mnie to cieszy bardzo! Zobacz ile ludziom zatrułem zycie... 
Ale też ilu świetnych ludzi poznałem przez to trucie...
U nas ceny zaczynają się od 30,ale to pozarastane ugory,albo naprawdę jakieś nietypowe miejsca,zwłaszcza pod nasadzania winoroślą.
Ja mam między 5-6 klasą.Pseudobielicowa,piaszczysto gliniasta.
Trzeba ją poprawić,wiadoma sprawa.
Najgorsze i tak przymrozki...
Pożyjemy,zobaczymy...
Powodzenia życzę!
Pozdrawiam
Narc
Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy...
Liczba postów: 8.088
Liczba wątków: 151
Dołączył: 07 2012
Lokalizacja: SZCZECIN na północy Winnica CISOWA
Nastrój: Niepowtarzalny...
Podobnie jak Ty, od dłuuuższej chwili czasu zastanawiam się nad zakupem ziemi. Też w okolicach hektara...
Sądzę że podczas wyboru działki pod uprawę winorośli warto zapomnieć o cenie i o klasie gleby... Właściwy stosunek makroelementów i pH, można większym lub mniejszym nakładem środków skorygować.
Myślę, że raczej... warto w tym momencie skupić się na kwestiach, o których wspomniał Narc; "byle nie w dołku" i " najgorsze są przymrozki". Ze swej strony dodam... odpowiednie nachylenie terenu.
Liczba postów: 2.063
Liczba wątków: 2
Dołączył: 07 2013
Lokalizacja: Oldrzyszowice,gm. Lewin Brzeski,pow.Brzeg,w widłach Nysy Kłodzkiej i Odry
08-01-2020, 07:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-01-2020, 07:31 przez Dolnoslonzok.)
U nas pod Brzegiem w gminach przy węźle autostradowym 1 ha ziemi kl. III a to średnio 55 - 70 tys. Węzeł autostradowy, DK 94 Wrocław-Opole i bliskość Wrocławia oraz Opola windują u nas ceny.
Jak Koledzy, uważam, że należy myśleć o tym by było dobre nachylenie.
(07-01-2020, 10:34)daniel.pomidor napisał(a): Zastanawiam się jeszcze jak daleko od autosrady powinienem się odsunąć aby uniknąć szkodliwego wpływu spalin. Bezpieczna odległość to przynajmniej 250 m.
Liczba postów: 101
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08 2019
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Dobrze byłoby mieć działkę na południowym stoku jakiejś górki. Gleba może i gorszej klasy ale wolna od zanieczyszczeń poprzemysłowych itp.
Czasem można bardzo tanio kupić stary dom z dużą działką.
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 3
Dołączył: 12 2019
Lokalizacja: Łódź
08-01-2020, 11:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-01-2020, 11:08 przez daniel.pomidor.)
To z tym starym domem na dużej działce fajny pomysł. Takiej opcji jeszcze nie rozważałem. Co prawda z doświadczenia wiem że taki dom to dodatkowe koszty obniżające cenę nieruchomości - niebezzasadnie. Ale zrobię i taki rekonensans.
Dolnoslazok na jakiej podstawie tak wnosisz? Masz jakieś opracowania opisujace tę odległość?
"Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka"
Aaaaaa!!!! Wie ktoś jak w taptalku wyłączyć ten durny podpis powyżej. Nie chce za każdym razem edytować postu żeby to usuwać. A gdy pisze posta to się nie pokazuje. Tylko dodaje się po wysłaniu.
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 6
Dołączył: 08 2011
Lokalizacja: Warszawa - Węgrów
ja bym jeszcze zwrócił uwagę na las od północno-wschodniej strony. W sytuacji gdy w kwietniu/maju pojawia się przymrozek, lepiej, żeby od północy nie wiało.
Ogólnie zgadzam się, że w PL ważniejsze od gleby jest położenie działki.
Gleba oczywiście wpływa na jakość wina, ale to położenie sprawia, że ma się w ogóle owoce na zrobienie wina.
Liczba postów: 2.686
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2016
Lokalizacja: Sieraków Wlkp
Nastrój: Już za rok matura.
Artur muszę Cię rozczarować..
Pamiętam kiedy Kilis mi to wyjaśniał.
Są 2 rodzaje przymrozkó,w zasadzie to trzy:
Radiacyjny,adwekcyjny i radiacyjno/adwekcyjny.
Las niestety nie ma wpływu na ogrzanie terenu czy zatrzymanie frontu podczas przymrozków.
Ponieważ przy radiacyjnym ochładza się wierzchnia warstwa gleby a przy adwekcyjnym napływają zimne masy powietrza.
Las w częśći N-E ma wpływ na zimne i mroźne pólnocne wiatry,czyli osłania winnicę przed ew.przemarznięciem zimą.
Pozdrawiam
Narc
Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy...
Liczba postów: 8.088
Liczba wątków: 151
Dołączył: 07 2012
Lokalizacja: SZCZECIN na północy Winnica CISOWA
Nastrój: Niepowtarzalny...
Niezależnie o rodzaju przymrozku, najlepszy byłby zbiornik wodny w jak najbliższej odległości ale poniżej działki, tak aby nie powodował wysokiego poziomu wód gruntowych.
Odlełgość od autostrady jest mniej istotna, od kierunku wiatrów wiejących na danym obszarze w ciągu roku.
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 6
Dołączył: 08 2011
Lokalizacja: Warszawa - Węgrów
08-01-2020, 17:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-01-2020, 17:38 przez ArturK.)
(08-01-2020, 12:17)narc81 napisał(a): Są 2 rodzaje przymrozkó,w zasadzie to trzy:
Radiacyjny,adwekcyjny i radiacyjno/adwekcyjny.
chyba wiadomo, o co chodzi. Jeśli temperatura powietrza jest niekorzystna (bez względu na to, czy to jest 0°C w kwietniu czy -20°C w styczniu), to po prostu lepiej, żeby winnica była osłonięta od wiatru - czy styczniowego, czy kwietniowego. A że zwykle zimne powietrze idzie z kierunku płn-wsch, to najlepiej, żeby tam był las. Szczególnie, że optymalnie byłoby mieć stok nachylony południowo.
Przecież to jest w każdym podręczniku.
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 3
Dołączył: 12 2019
Lokalizacja: Łódź
Mądre głowy twierdzą że lepszy od stoku południowego w Polsce jest stok południowo-zachodni. Dzięki temu w teorii dłużej zalega pokrywa śnieżna, ziemia wolniej rozmarza i opóźnia się start pąków a co za tym idzie niższe prawdopodobieństwo strat podczas wczesnych "późnych przymrozków".
Ale tak po prawdzie cieżko znaleźć ziemię do kupienieia w ogóle. Co dopiero w dobrej lokalizacji i wyżej niż inne i za rozsądne pieniądze i z lasem i nad zbiornikiem i z dobrą ziemią i... i ... i ... i można tak długo dywagować ale życie to nie koncert życzeń  .
Dla mnie kluczowe są następujące czynniki:
1. Odległość - po co mi działka na którą nie będę miał czasu jeździć,
2. Podwyższenie - wiadomo przymrozki, ale to Kraina Wzniesień Łódzkich i są tu działki 250-300m npm
3. Cena - nie zamierzam zbierac kasy przez 10 lat i już za 15 wypić pierwsze wino.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Liczba postów: 2.686
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2016
Lokalizacja: Sieraków Wlkp
Nastrój: Już za rok matura.
08-01-2020, 21:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-01-2020, 23:29 przez narc81.)
Idealnych działek pod w PL chyba nie ma...
Być może o mniejszym ryzyku i tyle.
Szukaj chociaż na wyniesieniu jakimś,co by w zastoinie mrozowej nie stawiać.
P.S jaki śnieg?
Pozdrawiam
Narc
Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy...
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 3
Dołączył: 12 2019
Lokalizacja: Łódź
Polski Dionizos książki pisał jak śnieg jeszcze w Polsce bywał  .
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Liczba postów: 8.088
Liczba wątków: 151
Dołączył: 07 2012
Lokalizacja: SZCZECIN na północy Winnica CISOWA
Nastrój: Niepowtarzalny...
Nie słuchaj "mądrych głów" co to lubią sobie poteoretyzować... Praktyka jest taka, że cokolwiek byś nie zrobił, start pąków - co tam start... raczej pierwsze liście... - będą w znakomitej ilości przypadków przed zimną Zośką. Raz bodajże od 2008 roku zdarzyło mi się, że pękanie pąków było równocześnie z przymrozkami na terenie kraju, a jestem na północy.
U Ciebie w okolicach Łodzi lepiej założyć od razu, iż bez namiocików lub zraszania się nie obędzie.
Minimum wyboru to; teren płaski i niski poziom wód gruntowych.
W sumie teraz to dobry okres na poszukanie kilku lokalizacji, tak by wiosną podczas roztopów pojechać i popatrzeć gdzie najdłużej stoi woda...
Artur, nie wszędzie jest tak jak piszesz. U mnie, jak wieje z północy - jestem spokojny. W takim wypadku chroni mnie Zalew. Jeżeli zośkowe powietrze idzie ze wschodu, z południa lub z zachodu - buduję namiociki.
Liczba postów: 2.063
Liczba wątków: 2
Dołączył: 07 2013
Lokalizacja: Oldrzyszowice,gm. Lewin Brzeski,pow.Brzeg,w widłach Nysy Kłodzkiej i Odry
(08-01-2020, 11:04)daniel.pomidor napisał(a): (...)Dolnoslazok na jakiej podstawie tak wnosisz? Masz jakieś opracowania opisujace tę odległość?
Nie, nie mam opracowań. W jednym z programów z Monthym Don'em była o tym mowa. Przez lata oglądam jego program ogrodniczy.
|