• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina winogronowe v
1 2 3 4 5 … 37 Dalej »

Pierwsze wino - kolejne kroki

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Pierwsze wino - kolejne kroki
lukaszlbn Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2022
Lokalizacja: Lublin
#1
18-10-2022, 21:32
Cześć,
W tym roku nastawiłem swoje pierwsze wino z ciemnych winogron, które rosły na działce.
Do 21,5 kg miazgi dodałem 6 litrów wody oraz syrop (2 l wody + 4 kg cukru).
Nie mam sprzętu do pomiarów więc nie wiem jak słodkie jest wino.
Moje pytanie brzmi, kiedy oddzielić owoce od wina (minęło obecnie 9 dni od nastawienia)? Wino ładnie bulgocze.
I jakie są następne etapy?
Z przepisu który gdzie znalazłem po przelaniu miałbym dodać syrop (2 l wody + 3 kg cukru) i czekać (ile??).
Proszę doradzcie coś.
Szukaj
Odpowiedz
maciek19660714 Offline
Administrator
*******
Liczba postów: 8.358
Liczba wątków: 162
Dołączył: 07 2012
Lokalizacja: SZCZECIN na północy Winnica CISOWA
Nastrój: Niepowtarzalny...
#2
18-10-2022, 23:42
Wodę do nastawu dodaje się jedynie po to by zniwelować kwasowość. Nie dodawaj jej na razie, już więcej.
Cukier dosypuj małymi porcjami (200g). Im wolniejsze bulkanie w rurce tym mniejsze dawki.

Sprzęt do pomiaru cukru (areometr, cukromierz) nie jest drogi.

Zapewne uprawiasz nieznaną odmianę winorośli więc warto byłoby wycisnąć (oddzielić "owoce od wina") jak najszybciej.

Do następnych etapów niezbędny będzie pirosiarczyn potasu.
Tylko człowiek głupi, nigdy się nie myli...


Zdjęcia: FAZY BBCH, krzewy ZWEIGELT, krzewy JOHANNITER.
Filmy uprawa:  SADZENIE,  CIĘCIE DWULATKÓW,  CIĘCIE TRZYLATKÓW
Filmy winifikacja:  POMIAR KWASOWOŚCI MOSZCZU,  POMIAR KWASOWOŚCI WINA,  POMIAR WOLNEGO SO2



Szukaj
Odpowiedz
lukaszlbn Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2022
Lokalizacja: Lublin
#3
19-10-2022, 10:19
Dzięki Maciek,

Jako, że to moje pierwsze wino, to już wiem że popełniłem dużo błędów. Myślisz, że jeszcze da się je jakoś 'odratować'?
Generalnie użyłem przepisu: 10 kg owoców, 5l wody, 3,5 kg cukru. Ale masz rację, nie zbadałem słodkości winogron.

Z tego co rozumiem następnymi krokami powinno być:
1) Dzisiaj (10 dzień) wyciskam nastaw
2) Kupuję pirosiarczan potasu - kiedy go dodać? W jakich ilościahch?
3) Kupuję cukromierz - pozwoli mi to zbadać jak słodkie mam wino - i w razie potrzeby będę wiedział ile cukru mam jeszcze dodać
4) Zlewam wino spowrotem do gąsiora (kiedyś czytałem, że nie powinno być pozostawione dużo wolnego miejsca - co jeśli nie będę miał go wystarczająco dużo?)
5) Jeśli będzie potrzeba to dodaję cukru (wcześniej mierzę poziom cukru). Cukier może rozupuszczę w niewielkiej ilości ściągniętego wina, aby nie dolewać już wody - dobry pomysł?
6) Zamykam korkiem z rurką fermentacyjną i czekam (ile??)
7) DEGUSTACJA :)

Proszę poprawcie mnie jeśli nadal mam błędne myślenie. Dzięki !!
Szukaj
Odpowiedz
maciek19660714 Offline
Administrator
*******
Liczba postów: 8.358
Liczba wątków: 162
Dołączył: 07 2012
Lokalizacja: SZCZECIN na północy Winnica CISOWA
Nastrój: Niepowtarzalny...
#4
19-10-2022, 23:02
Każdy popełnia błędy. Istotne jest aby ich nie powielać...
Zapomnij o tym przepisie.

1) Tak
2) Pirosiarczyn. Po zakończeniu procesu fermentacji. Na razie przyjmijmy, że optymalna dawka to 0,06g/litr wina.
3) Tak
4) Tak - zlewasz. Jak najmniej wolnego miejsca pod korkiem.
5) Cukier dodajesz małymi porcjami, do momentu aż przestanie bulkać w rurce. Nie rozpuszczaj. Wsypuj i mieszaj butlą. Drożdże sobie poradzą.
6) Tak jak wyżej - czekasz do momentu, kiedy fermentacja się zatrzyma (przestanie bulkać w rurce).
6) Ten moment to maksymalna wydolność drożdży - odporność na stężenie alkoholu.
6) Pobierasz próbkę i degustujesz - jeżeli jest OK, nie dosypujesz już cukru.
6) Jeżeli będzie kwaśne, a tak zapewne będzie... - dosładzasz (małymi porcjami).
6) W momencie gdy wino będzie Ci już odpowiadało - siarkujesz dawką 0,06g/litr wina.
6) Czekasz aż wino się sklaruje. To może potrwać...
6) Zlewasz i ponownie siarkujesz.
6) Czekasz jeszcze trochę i...
7) Tak - DEGUSTACJA oraz butelkowanie.
Tylko człowiek głupi, nigdy się nie myli...


Zdjęcia: FAZY BBCH, krzewy ZWEIGELT, krzewy JOHANNITER.
Filmy uprawa:  SADZENIE,  CIĘCIE DWULATKÓW,  CIĘCIE TRZYLATKÓW
Filmy winifikacja:  POMIAR KWASOWOŚCI MOSZCZU,  POMIAR KWASOWOŚCI WINA,  POMIAR WOLNEGO SO2



Szukaj
Odpowiedz
lukaszlbn Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2022
Lokalizacja: Lublin
#5
20-10-2022, 08:06
Wielkie dzięki za wskazówki!

Wczoraj zlałem wino - w smaku całkiem niezłe.
Zamówiłem cukromierz, więc na dniach powinien być u mnie. Pirosiarczyn również.
Póki co nie dodawałem już ani grama cukru, bo wino ładnie pracuje (bulka co ok 5 sekund). Jak będzie spowalniało, to dodam cukier małymi porcjami jak zalecałeś.

Mam nadzieję, że jednak uda się odratować moje wino i doczekam się tej degustacji :)



(19-10-2022, 23:02)maciek19660714 napisał(a): Każdy popełnia błędy. Istotne jest aby ich nie powielać...
Zapomnij o tym przepisie.

1) Tak
2) Pirosiarczyn. Po zakończeniu procesu fermentacji. Na razie przyjmijmy, że optymalna dawka to 0,06g/litr wina.
3) Tak
4) Tak - zlewasz. Jak najmniej wolnego miejsca pod korkiem.
5) Cukier dodajesz małymi porcjami, do momentu aż przestanie bulkać w rurce. Nie rozpuszczaj. Wsypuj i mieszaj butlą. Drożdże sobie poradzą.
6) Tak jak wyżej - czekasz do momentu, kiedy fermentacja się zatrzyma (przestanie bulkać w rurce).
6) Ten moment to maksymalna wydolność drożdży - odporność na stężenie alkoholu.
6) Pobierasz próbkę i degustujesz - jeżeli jest OK, nie dosypujesz już cukru.
6) Jeżeli będzie kwaśne, a tak zapewne będzie... - dosładzasz (małymi porcjami).
6) W momencie gdy wino będzie Ci już odpowiadało - siarkujesz dawką 0,06g/litr wina.
6) Czekasz aż wino się sklaruje. To może potrwać...
6) Zlewasz i ponownie siarkujesz.
6) Czekasz jeszcze trochę i...
7) Tak - DEGUSTACJA oraz butelkowanie.
Szukaj
Odpowiedz
maciek19660714 Offline
Administrator
*******
Liczba postów: 8.358
Liczba wątków: 162
Dołączył: 07 2012
Lokalizacja: SZCZECIN na północy Winnica CISOWA
Nastrój: Niepowtarzalny...
#6
20-10-2022, 19:52
Tu nie o ratowanie chodzi... Nie ma potrzeby ratowania, ponieważ nastaw pracuje. Rzecz jedynie w tym, aby wszystko dobrze zrobić!

Z tym co napisałem wcześniej "cukier dodajesz małymi porcjami, do momentu aż przestanie bulkać" to oczywiście było tak na szybko i w miarę prosto (bez cukromierza...). Z tym narzędziem można już przejść na trochę wyższy poziom... Mianowicie;
- w sytuacji kiedy owo "bulkanie" spowalnia, wkładasz cukromierz (najlepiej na nitce, zlany wrzątkiem) i odczytujesz wynik.
- Załóżmy, że jest 0Blg... Pobierasz odrobinę wina i degustujesz.
- Załóżmy, że jest trochę zbyt kwaśne...
- Notujesz, że przy 0Blg wino jest za kwaśne (co oznacza, że cukier nie "przykrywa" kwasów).
- Dosypujesz więc cukier tak by cukromierz wskazał odczyt (na przykład) 2Blg.
- Generalnie 20gcukru/litr wina powinno podnieść wynik pomiaru z 0Blg do 2Blg ale tylko... generalnie!
- Notujesz oczywiście ile dosypałeś.
- Degustujesz.
- Załóżmy, że 2Blg Ci odpowiada
- Powtarzasz te czynności...
- W momencie gdy po dosypaniu cukru odczyt Blg nie będzie się zmieniał...
- Przez okres około czterech tygodni...
- Siarkujesz pierwszy raz.
Tylko człowiek głupi, nigdy się nie myli...


Zdjęcia: FAZY BBCH, krzewy ZWEIGELT, krzewy JOHANNITER.
Filmy uprawa:  SADZENIE,  CIĘCIE DWULATKÓW,  CIĘCIE TRZYLATKÓW
Filmy winifikacja:  POMIAR KWASOWOŚCI MOSZCZU,  POMIAR KWASOWOŚCI WINA,  POMIAR WOLNEGO SO2



Szukaj
Odpowiedz
jerzyk Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 18
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07 2011
#7
28-10-2022, 12:11 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-10-2022, 08:40 przez jerzyk.)
(18-10-2022, 23:42)maciek19660714 napisał(a): Zapewne uprawiasz nieznaną odmianę winorośli więc warto byłoby wycisnąć (oddzielić "owoce od wina") jak najszybciej.


1. A dlaczego oddzielić "owoce od wina" jak najszybciej - jaki jest tego powód ?
2. Czy początkowa fermentacja miazgi powinna trwać 7 dni ? i jeśli tak, to od kiedy liczy się te dni - od momentu dorzucenia drożdży czy od momentu startu pracy tychże drożdży ?
Szukaj
Odpowiedz
maciek19660714 Offline
Administrator
*******
Liczba postów: 8.358
Liczba wątków: 162
Dołączył: 07 2012
Lokalizacja: SZCZECIN na północy Winnica CISOWA
Nastrój: Niepowtarzalny...
#8
31-10-2022, 17:09
1. Nieznana odmiana = nieznany skutek maceracji i fermentacji. W większości przypadków... zbyt długi = niekorzystny.

2. Nie 7 dni, a tyle by było dobrze. Nawet do kilku miesięcy. W zależności od odmiany.
2. Od momentu startu.
Tylko człowiek głupi, nigdy się nie myli...


Zdjęcia: FAZY BBCH, krzewy ZWEIGELT, krzewy JOHANNITER.
Filmy uprawa:  SADZENIE,  CIĘCIE DWULATKÓW,  CIĘCIE TRZYLATKÓW
Filmy winifikacja:  POMIAR KWASOWOŚCI MOSZCZU,  POMIAR KWASOWOŚCI WINA,  POMIAR WOLNEGO SO2



Szukaj
Odpowiedz
jerzyk Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 18
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07 2011
#9
02-11-2022, 09:41
...czyli jeśli nie znam odmiany, to po jakim czasie będzie najkorzystniej dla smaku wina oddzielić owoce od wina w początkowej fazie fermentacji ?
Szukaj
Odpowiedz
vanKlomp Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.607
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2012
Lokalizacja: Łódź i okolice
Nastrój: „Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się. Zarobiony jestem”.
#10
02-11-2022, 10:42
7 dni to max.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Szukaj
Odpowiedz
lukaszlbn Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2022
Lokalizacja: Lublin
#11
02-11-2022, 11:54
Hej,

mineły 2 tygodnie od oddzielenia owoców od wina.
Wino pracuje, ale bardzo wolno (bulkanie raz na 20-25 sekund). Gdy mierzę zawartość cukru to wychodzi ok 2-2,5 BLG.
Czy powinienem dodać więcej cukru, aby zasilić drodże, dodać jakąś mieszankę do wznowienia pracy drożdży, czy nie martwić się w/w faktem bo to normalne, że tak wolno pracuje wino?
Szukaj
Odpowiedz
maciek19660714 Offline
Administrator
*******
Liczba postów: 8.358
Liczba wątków: 162
Dołączył: 07 2012
Lokalizacja: SZCZECIN na północy Winnica CISOWA
Nastrój: Niepowtarzalny...
#12
02-11-2022, 19:19 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-11-2022, 09:00 przez maciek19660714.)
To normalne, że teraz wino pracuje tak wolno. Bulkanie nie jest wyznacznikiem!

Czekaj aż pomiar wskaże 0 Blg lub możesz już teraz sprawdzić jak smakuje.

(20-10-2022, 19:52)maciek19660714 napisał(a): - w sytuacji kiedy owo "bulkanie" spowalnia, wkładasz cukromierz (najlepiej na nitce, zlany wrzątkiem) i odczytujesz wynik.
- Załóżmy, że jest 0Blg... Pobierasz odrobinę wina i degustujesz.
- Załóżmy, że jest trochę zbyt kwaśne...
- Notujesz, że przy 0Blg wino jest za kwaśne (co oznacza, że cukier nie "przykrywa" kwasów).
- Dosypujesz więc cukier tak by cukromierz wskazał odczyt (na przykład) 2Blg.
- Generalnie 20gcukru/litr wina powinno podnieść wynik pomiaru z 0Blg do 2Blg ale tylko... generalnie!
- Notujesz oczywiście ile dosypałeś.
- Degustujesz.
- Załóżmy, że 2Blg Ci odpowiada
- Powtarzasz te czynności...
- W momencie gdy po dosypaniu cukru odczyt Blg nie będzie się zmieniał...
- Przez okres około czterech tygodni...
- Siarkujesz pierwszy raz.
Tylko człowiek głupi, nigdy się nie myli...


Zdjęcia: FAZY BBCH, krzewy ZWEIGELT, krzewy JOHANNITER.
Filmy uprawa:  SADZENIE,  CIĘCIE DWULATKÓW,  CIĘCIE TRZYLATKÓW
Filmy winifikacja:  POMIAR KWASOWOŚCI MOSZCZU,  POMIAR KWASOWOŚCI WINA,  POMIAR WOLNEGO SO2



Szukaj
Odpowiedz
Pan kuki Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 26
Liczba wątków: 5
Dołączył: 10 2020
Lokalizacja: Łódź
#13
06-10-2023, 23:02
W tym roku nastawiłem na dwa wina - owoce z czarnego winogrona (01.10.23 r.) oraz z dzikiej róży (02.10.23 r.). Owoce jedne i drugie zalałem syropem, dodałem drożdże i pożywkę oraz kwasek do dzikiej róży (owoce DR w całości zalane gorącą wodą ale nie wrzątkiem).
Dziś jest 4 oraz 5 dzień jak wykonałem nastawy i do dnia dzisiejszego nie ma fizycznych objawów pracy drożdży (brak bulgotania w rurkach) zarówno w jednym jak i w drugim nastawie. Do dnia wczorajszego BLG cukru w obu pojemnikach było takie samo jak w dniu "0". Jednak podczas mieszania obu nastawów czuć zapach fermentacji - czyli wygląda na to, że drożdże pracują. Czy to możliwe, że cały proces fermentacji przebiega z pominięciem burzliwej fermentacji.
Nie jestem zaprawionym winiarzem ale taki stan zdarzył mi się pierwszy raz. Czy to możliwe?
Mi nie ma smakować tylko wszystkim pozostałym.

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
Mark Twain.
Szukaj
Odpowiedz
vanKlomp Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.607
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2012
Lokalizacja: Łódź i okolice
Nastrój: „Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się. Zarobiony jestem”.
#14
07-10-2023, 07:35
Jakie drożdże dodałeś i jakie było blg?
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Szukaj
Odpowiedz
Pan kuki Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 26
Liczba wątków: 5
Dołączył: 10 2020
Lokalizacja: Łódź
#15
07-10-2023, 19:51 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-10-2023, 20:21 przez Pan kuki.)
Do DR dałem drożdże Zamojscy Tokay 22, po dodaniu syropu Blg na poziomie 14.
Do winogron użyłem drożdże Fermivin VR5 Vita, cukier w owocach Blg na poziomie 18, po dodaniu syropu Blg podniosło się do 21.
Mi nie ma smakować tylko wszystkim pozostałym.

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
Mark Twain.
Szukaj
Odpowiedz
Pan kuki Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 26
Liczba wątków: 5
Dołączył: 10 2020
Lokalizacja: Łódź
#16
09-10-2023, 21:35 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-10-2023, 22:03 przez Pan kuki.)
Uff. W dniu dzisiejszym, a więc 7 dni po nastawieniu, wreszcie ruszyła z DR. Bulga potrójnie co 10 sekund. Poziom Blg 4. A więc przez 7 dni bez oznak bulgania drożdże zjadły cukier z poziomu początkowego Blg 14 do poziomu Blg 4. W smaku raczej mdławe i delikatnie kwaskowe bez wyczuwalnej mocy procentowej.
Drugi nastaw z czarnego winogrona dalej bez oznak bulgania. Cukier był na poziomie Blg 0 a więc przez 8 dni bez jednego bulgnięcia drożdże zjadły cały cukier. Wychodzi na to, że drożdże robiły swoje ale mnie o tym nie powidamiały bulgotaniem w rurce. Czy to normalne zachowanie nastawu?
W smaku wino jest dość wyraziste z wyczuwalną mocą procentową, lekko wytrawne z dyskretną goryczką o swieżym zapachu.
Dodałem 100 g cukru rozcieńczonego w 250 g wody. W dniu jutrzejszym odrzucę owoce i wtedy jak będzie potrzeba to dosłodzę ale cukier będę rozpuszczał już w winie.
Mi nie ma smakować tylko wszystkim pozostałym.

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
Mark Twain.
Szukaj
Odpowiedz
jot Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 0
Dołączył: 12 2020
Lokalizacja: Sędziszów Młp.
#17
10-10-2023, 08:52
Bo fermentujesz w wiadrze i masz nieszczelność.

Po przelaniu do balonów będzie bulgotać.
Szukaj
Odpowiedz
Pan kuki Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 26
Liczba wątków: 5
Dołączył: 10 2020
Lokalizacja: Łódź
#18
10-10-2023, 17:19
Także nad tym się zastanawiałem. Ale to chyba nie ten kierunek bo nastaw z DR mocno się buzuje od wczoraj.
Mi nie ma smakować tylko wszystkim pozostałym.

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
Mark Twain.
Szukaj
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina winogronowe v
1 2 3 4 5 … 37 Dalej »

Pierwsze wino - kolejne kroki


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 19-05-2025, 13:00 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa