• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Podstawy technologii... › Uzyskiwanie soku (moszcze, sprzęt) v
« Wstecz 1 2 3 4 5 6 … 15 Dalej »

Kilku etapowa fermentacja w miazdze

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Kilku etapowa fermentacja w miazdze
gazownik Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 113
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2008
Lokalizacja: Białystok
Nastrój: Działanie ...
#1
15-08-2009, 10:15
Chodzi mi generalnie o śliwki. Za jakiś czas zaczną dojrzewać. Tylko niestety nierównomiernie:(. Jako to dobrze rozegrać żeby przefermentować wszystkie śliwki i żeby wszystkie były dojrzałe?
Pomyślałem, że można zrobić to w następujący sposób.
- zebrać dojrzałe owoce
- pognieść je w pojemniku fermentacyjnym
- dodać pektopol, drożdże aktywne, małą część cukru, i wody
- po kilku dniach fermentacji wycisnąć sok i przelać do balonu
- następna partię owoców tak samo przygotować a zamiast drożdży do miazgi dodać uzyskany wcześniej sok np. z litr.
- po przerobieniu w ten sposób wszystkich dojrzałych owoców i zlaniu soku do balonu dodać syrop cukrowy i pożywkę. I dopiero teraz zacząć właściwą fermentację.
Może macie lepszy sposób?

Pozdrawiam Marek.
Szukaj
Odpowiedz
mateusz23 Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 131
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10 2008
Lokalizacja: Rzeszów
#2
15-08-2009, 13:25
Też mam ten problem, ale pomysł mam inny. Ogólnie śliwki już zaczynają dojrzewać wiec na razie zbieram te dojrzałe spadnięte spod drzewa (mam już 17kg) i do chłodnej piwnicy, myślę że tydzień tak wytrzymają.
Za tydzień dozbieram i mając sensowną ilość wrzucam miazgę do 60l gąsiorka i fermentuje. Po tygodniu znowu dozbieram i znowu dorzucam do gąsiorka, po 2-4 tygodniach przelewam (wyciskam) sok do mniejszej butli 34l pod korek i leżakuje wino.

Ktoś powie "po co się mordować z butlą skoro można w fermentatorze" otóż nie uważam żeby wyrzucanie resztek owoców z balona było aż takie męczące chociaż wcale siłaczem nie jestem. Wystarczy zrobić to z głową i nie ma wcale tak dużo pracy.

I jeszcze takie pytanie bo to w sumie na temat, ktoś mi zasugerował żeby zrywać śliwki z drzewa już teraz chociaż nie są jeszcze dojrzałe i dać im dojrzeć w chłodnej piwnicy. Dzięki temu nie będą one takie robaczywe jak te dojrzewające normalnie na drzewie (średnio połowa z nich).
Czy takie coś ma sens ??
Szukaj
Odpowiedz
yagon Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02 2009
Lokalizacja: Kassel - Niemcy
#3
15-08-2009, 14:06
Moge sie mylic, ale wydaje mi sie, ze skaldanie jaj przez motyla nastepuje w chwili kwitniecia drzewa, wiec owoc jest zarazony od poczatku i wczesniejsze zrywanie nic nie da.

Pozdrawiam
Krzysiek
Szukaj
Odpowiedz
gazownik Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 113
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2008
Lokalizacja: Białystok
Nastrój: Działanie ...
#4
15-08-2009, 20:57
O ile mi się wydaje to sie nie mylisz.
Szukaj
Odpowiedz
gazownik Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 113
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2008
Lokalizacja: Białystok
Nastrój: Działanie ...
#5
17-08-2009, 20:31
Widze, że nikt nie ma jakiegoś innego pomysłu na ten temat:(. A więc zrobie tak, żeby kilka razy nie fermentować w mizdze ( szkoda czasu ), zrobioe to dwoma sposobami na raz. Będe zbierał owoce przez jakieś 4 dni i będe je składował w chłodnym miejscu. Potem zaczne je fermentować, i po czterech dniach do balona. Podczas fermentacji dozbieran drugą partję i zrobie tak samo.
Szukaj
Odpowiedz
muddy13 Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 634
Liczba wątków: 5
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Kartuzy/Trójmiasto
Nastrój: Napięcie towarzyszące oczekiwaniu (dziecka).
#6
17-08-2009, 22:19
Moim zdaniem możesz zrobić tak, że nastawisz pierwsze śliwki, potem sukcesywnie będziesz dodawać kolejne partie śliwek do fermentującej miazgi. Ja bym tak zrobił, bo byłoby prościej:)
Szukaj
Odpowiedz
widget Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 520
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07 2008
Lokalizacja: Gdynia
#7
18-08-2009, 00:01
Popieram sposób zaproponowany przez muddy'ego, zrobiłem tak z wiśniami w tym roku.
Szukaj
Odpowiedz
gazownik Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 113
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2008
Lokalizacja: Białystok
Nastrój: Działanie ...
#8
18-08-2009, 20:33
No tak ale nie chce zbyt długo fermentować pestek. Dziś zebrałem 25L wiadrerko śliwek, za dwa dni dozbieram tyle samo:), wystarczy na balon 34L. Dzisiejsze śliiwki czekaja w skrzynkach ( żeby za ciasno im nie było :p) na pozostełe. Zaczne fermentować wszystko razem tak z 4 dni a potem do parasy ( mam nadzieje że do tego czasu ją zbuduje ).
Szukaj
Odpowiedz
Earl Grey Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 65
Liczba wątków: 2
Dołączył: 07 2009
Lokalizacja: Gdańsk
#9
19-08-2009, 05:25
Pestki można na bieżąco usuwać z miazgi, tak jak w przypadku fermentowania wiśni bez drylowania. W przypadku śliwek to chyba nawet latwiejsze, bo i pestki większe. A przez 1-2 dni w miazdze za dużo nie popsują.
Szukaj
Odpowiedz
gazownik Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 113
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2008
Lokalizacja: Białystok
Nastrój: Działanie ...
#10
19-08-2009, 06:10
W małej ilości natawu to może i dobrze jest usuwać pestki podczas fermentacji. ale w 30L wiadrze. I mam grzebać ręką gdzieś tam na dnie i je wybieerać. To chyba troszke więcej zachodu...
Szukaj
Odpowiedz
Earl Grey Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 65
Liczba wątków: 2
Dołączył: 07 2009
Lokalizacja: Gdańsk
#11
19-08-2009, 06:27
A od czego jest cedzak kuchenny?
Szukaj
Odpowiedz
gazownik Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 113
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2008
Lokalizacja: Białystok
Nastrój: Działanie ...
#12
19-08-2009, 12:20
Od tego żeby makaron odcedzić :p. Nie no tak tylko żartuje, do produkcji wina jest niezbedny. Tylko przydał by sie jakiś " kwadratowy" by do dna przylegał i zebral co ma zebrać. Fakt po kilku dniach pestki powinny pujść na dno a cała reszta do góry, tylko to dobrze rozgnieść. Zobacze jeszcze jak to będzie, napewno nic pochopnie:).

Pozdrawiam Marek.
Szukaj
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Podstawy technologii... › Uzyskiwanie soku (moszcze, sprzęt) v
« Wstecz 1 2 3 4 5 6 … 15 Dalej »

Kilku etapowa fermentacja w miazdze


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 17-11-2025, 14:17 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa