11-11-2009, 14:48
Witam,
jako, że nie wiedziałem gdzie to wino umieścić to umieszczam właśnie tutaj. (Jakby co to proszę o przeniesienie).
Przepis na baniaczek 2l (taką miałem butelkę szklaną
):
ok. 2kg marchwi
ok. 0,5l wody
ok. 250-300g cukru
drożdże Sherry
Pożywka
Pektopol
Sok z marchwi uzyskujemy poprzez sokowirówkę. Podgrzewamy z wodą i dodajemy pektopol i rozpuszczamy cukier po uprzednim sprawdzeniu BLG. Po ostudzeniu dodajemy drożdże (można robić MD, ale jak dysponujemy pomieszczeniem o temp. 25-28C to nie musimy), pożywkę w ilości ok. 0,5-1g.
Moje wino siedzi w takich warunkach już ok. 7 dni i powiem wam, że w początkowych 3 dniach tak się skubane pieniło, że aż rurką wychodziło, ale po 3 dniach ustało i spokojnie kontynuuje walkę
Nie zapomnijcie o pektopolu, bo wyjdzie kisiel. Jeszcze tego nastawu nie próbowałem, ale zapowiadają się ciekawe wrażenia organoleptyczne
A teraz poproszę o wasze opinię na temat tego nastawu.
jako, że nie wiedziałem gdzie to wino umieścić to umieszczam właśnie tutaj. (Jakby co to proszę o przeniesienie).
Przepis na baniaczek 2l (taką miałem butelkę szklaną

ok. 2kg marchwi
ok. 0,5l wody
ok. 250-300g cukru
drożdże Sherry
Pożywka
Pektopol
Sok z marchwi uzyskujemy poprzez sokowirówkę. Podgrzewamy z wodą i dodajemy pektopol i rozpuszczamy cukier po uprzednim sprawdzeniu BLG. Po ostudzeniu dodajemy drożdże (można robić MD, ale jak dysponujemy pomieszczeniem o temp. 25-28C to nie musimy), pożywkę w ilości ok. 0,5-1g.
Moje wino siedzi w takich warunkach już ok. 7 dni i powiem wam, że w początkowych 3 dniach tak się skubane pieniło, że aż rurką wychodziło, ale po 3 dniach ustało i spokojnie kontynuuje walkę

Nie zapomnijcie o pektopolu, bo wyjdzie kisiel. Jeszcze tego nastawu nie próbowałem, ale zapowiadają się ciekawe wrażenia organoleptyczne

A teraz poproszę o wasze opinię na temat tego nastawu.