• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe › Egzotyczne v
1 2 3 4 5 … 8 Dalej »

WINO KIWI - relacja

Strony (16): « Wstecz 1 2 3 4 5 … 16 Dalej »
Idź do strony 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
WINO KIWI - relacja
Darth Maul Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 41
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02 2009
Lokalizacja: Iridonia
Nastrój: The dark side of the force
#26
16-02-2009, 22:35
Dzięki za info, czyli ze skórkami. Szukam promocji i do dzieła.
Szukaj
Odpowiedz
olaf23 Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 209
Liczba wątków: 11
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Piaseczno
#27
08-03-2009, 22:29
Powiedzcie mi drodzy forumowicze jak jest z pestkami od kiwi? Mam nadzieję, że mogą sobie pływać w nastawie? Nie powodują żadnych negatywnych posmaków i nie wydzielają szkodliwych substancji jak w przypadku pestek z wiśni? U Gustawa na zdjęciu nie widzę czy w nastawie są pestki..

Ps. Kiwi od dziś bulka w balonie..

Jeszcze jedno pytanie: Czy warto doprawiać jakimiś dodatkami nie wliczając rodzynek?
Szukaj
Odpowiedz
Karina Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 92
Liczba wątków: 4
Dołączył: 11 2007
Lokalizacja: Cashel, Irlandia
Nastrój: przy winie doskonaly
#28
09-03-2009, 22:10
Pestki kiwi sa calkowicie nieszkodliwe, ja fermentuje kiwi w miazdze okolo 7-9 dni. Nie dodaje do nastawu rodzynek ani nic innego.

Dla mnie kiwi jest najlepsze solo!

Toascik na Dzien Kobiet wzosilismy 1,5 rocznym kiwowym - polecam!
Szukaj
Odpowiedz
Bajbus Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 49
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Łódź
#29
09-03-2009, 22:56
Co do pestek to jak zwykle...
jeśli się ich nie będzie ruszać tzn. nie zetrzemy ich na miazge albo coś w tym stylu to rzecz jasna istotnego wpływu mieć nie powinny....
Szukaj
Odpowiedz
olaf23 Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 209
Liczba wątków: 11
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Piaseczno
#30
09-03-2009, 23:01
Serdeczne podziękowania Karina.
To moje pierwsze kiwowe. Powiem, że fermentowałem w miazdze 4kg kiwi trzy dni z MD w ilości 200ml i wicisnąłem ręcznie 4 litry soku.. Sam sok po zmiażdżeniu tłuczkiem do ziemniaków miał 15Blg (chyba dość wysoki poziom jak na kiwi). Nie wiem czy przy tym Blg, 1 cytryna to nie za mało?
P.S. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet!
P.S.2 Dzięki za radę i Tobie, Bajbus!
Szukaj
Odpowiedz
Karina Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 92
Liczba wątków: 4
Dołączył: 11 2007
Lokalizacja: Cashel, Irlandia
Nastrój: przy winie doskonaly
#31
10-03-2009, 10:55
Olaf23, ale chyba masz zamiar dodac tam "troszke" wiecej wody?
Ja do 5 kg kiwi dolewam 8 litrow wody a do 7 kg kiwi 11 litrow wody...nie liczac MD.

Sok z jednej cytryny powinien byc ok. Ja zazwyczaj wyciskam sok z cyrtyny i sprawdzam ile to ml, bo soczystosc cytryn jest rozna.
+/-15 ml soku z cyrtyny to 1 g kwasku
Szukaj
Odpowiedz
olaf23 Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 209
Liczba wątków: 11
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Piaseczno
#32
10-03-2009, 12:14
Karina, oczywiście że mam zamiar dodać wody. Chcę dodać 7 litrów w partiach. Zastanawia mnie tylko jak pisał gustaw, że blg czystego soku miał 8 i przyjął poprawkę na niecukry do wyliczeń mocy na 5. Ja blg czystego soku miałem 15 minus 5 daję 10blg czyli ok 400g cukru w 4 litrach soku? Czyżby były aż tak duże różnice w zawartości cukru w soku? Fakt, miałem dość dojrzałe kiwi z promocji..
Szukaj
Odpowiedz
mimazy Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 189
Liczba wątków: 5
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radom- Warszawa
Nastrój: kwitnący
#33
10-03-2009, 17:07
czytając forum zapragnąłem też spróbować wina z kiwi, niestety mam problem- promocja która mnie spotkała na bazarku przerosła moje oczekiwania i za 15 zł kupiłem tak coś z 16-17kg
Problem z tym że balon mam 20l
myślałem czy by nie zrobić kiwi- rodzynkowo (prawie 3 kg)-daktylowe (mam niecałe 2kg), może zrobić na 2 raty??
Szukaj
Odpowiedz
mimazy Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 189
Liczba wątków: 5
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radom- Warszawa
Nastrój: kwitnący
#34
11-03-2009, 16:26
drogą skomplikowanych roszad których nie powstydziłby się Kasparow;) wygospodarowałem jeszcze balon 8 i 5l. poza tym pożeram nadmiar kiwi aby odciążyć balony na ile się da:uff:

Jak narazie 20 jest wypełniona pulpą z kiwi do połowy a do 8 dałem 2kg rodzynków i dopełniam pulpą.

Pulpa pracuje pięknie na bayanusach i cukrze własnym owoców, zaraz uzupełnię wodą z rozgotowanymi daktylami

GDYBY KTOŚ BYŁ ZAINTERESOWANY I BYŁ Z WARSZAWY to mogę kupić jeszcze takich kiwi kilka- kilkanaście kilo, byłem dziś na bazarku i widziałem skrzynkę. Owoce są idealnie dojrzałe, nie musiałem wyrzucić żadnego jednego z 17kg co po niektóre tylko obrać ze skórki. Właściwie to więcej niż dojrzałe część z nich jest miękka jak woreczek z wodą. Nie wiedziałem że kiwi mogą tak pachnieć:slinka:

Po procesie uzyskałem 15blg w balonie 20l. (wypełnionym w 3/4, dodałem jeszcze napar z baaardzo garbnikowej zielonej herbaty wietnamskiej (w postaci pałeczek ze skręconych liści- nie nadaje się do picia, ale do wina będzie doskonała)
Zastanawiam się czy dosładzać teraz czy też może dopiero po zlaniu po burzliwej??
Szukaj
Odpowiedz
olaf23 Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 209
Liczba wątków: 11
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Piaseczno
#35
11-03-2009, 22:58
Moje kiwi już pracuje. Robię trochę na czuja.. Gdzie masz ten bazarek z tanimi kiwi? Jak wyjdzie pierwsze to może sam zakupię..
Szukaj
Odpowiedz
Castleman Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.427
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
#36
12-03-2009, 18:07
Wczoraj widziałem reklamę Lidla kiwi ponoć za 4,90 PLN za kg
Szukaj
Odpowiedz
kwiatek Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 395
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11 2005
Lokalizacja: Jawor/Wrocław
Nastrój: OK!
#37
12-03-2009, 19:46
Hej!

Czy ktoś z Was, drodzy Forumowicze, wie jaka jest zawartość kwasu w nierozcieńczonym soku z kiwi?
Szukaj
Odpowiedz
olaf23 Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 209
Liczba wątków: 11
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Piaseczno
#38
13-03-2009, 08:50
Cytat:Wysłane przez Castleman
Wczoraj widziałem reklamę Lidla kiwi ponoć za 4,90 PLN za kg

To i tak dośc dużo. ja kupiłem kiwi na sztuki i za 4 kg zapłaciłem około15zł. 1 kiwi chyba było za 36gr w Auchan
Szukaj
Odpowiedz
olaf23 Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 209
Liczba wątków: 11
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Piaseczno
#39
04-04-2009, 14:24
Wtam po przerwie. Wino z kiwi powoli się klaruje i zapowiada się nieźle. Karina pisała, że kiwi ma żywiczny zapach. A co ze smakiem? Chciałbym do części mojego kiwowego, którego jest około 10l dodać chipsy dębowe. Co sądzicie o tym pomyśle? Chyba chipsy nie zintensyfikują tego zapachu?

winko w czasie klarowania po pierwszym zlaniu


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
Castleman Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.427
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
#40
04-04-2009, 21:35
w końcu kupiłem po 4,50/kg
później widziałem na targu po 3/kg, ale były gorsze
Czekam aż troszkę zmiękną i też się zabieram za Kiwi'owe :spoko:
Szukaj
Odpowiedz
Kalenzo Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 109
Liczba wątków: 2
Dołączył: 10 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz
Nastrój: It's show time
#41
05-04-2009, 11:41
Moje kiwi już jest dość klarowne. Po zrobieniu przez pierwszy miesiąc smakowało jak terpentyna. Teraz smak już złagodniał, ale terpentyna jest gdzieś tam jeszcze wyczuwalna. Poczekam pół roku i zobaczę jaki będzie smak :)
Szukaj
Odpowiedz
Castleman Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.427
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
#42
08-04-2009, 14:34
Wczoraj odpaliłem KIWI we wiaderku z pokrywką (10l).
Wiaderko po miodzie więc trochę miodu było na ściankach.
Dodałem 5l wody, pektopol, pożywkę i drożdże.
Owocki obrane z ogonków i pocięte jak pisze Zbylu.
Wrzuciłem do wiaderka jeszcze dodatkowo pokrywkę, żeby owocki nie pływały po powierzchni i drugą pokrywką lekko zacisnąłem wiaderko, tak żeby całość mogła lekko oddychać. :jezor:
Dzisiaj wieczorem, po dniu moczenia dodatkowo owocki jeszcze pozgniatam i dodam, powiedzmy 1,5 kg cukru, żeby mi drożdże z głodu nie padły :cool:
Całość w wiaderku zamierzam trzymać tydzień, przecedzić, wygnieść i do gąsiorka :diabelek:
Szukaj
Odpowiedz
mimazy Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 189
Liczba wątków: 5
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radom- Warszawa
Nastrój: kwitnący
#43
24-04-2009, 11:33
Powiem szczerze że odkrycie kiwi stawiam na równi z zeszłorocznym odkryciem bananów:) To co nastawiłem było już praktycznie akceptowalne do picia (ale użyłem je do kupażu na dojrzewanie z ryżowo- daktylowo-rodzynkowym)
Żywiczności praktycznie nie wyczuwałem, mimo dużo większego stężenia kiwi w stosunku do dodanej wody- być może to zasługa faktu że była bardzo mocno dojrzałe.

Nastawiłem następne kiwi-bananowe praktycznie bez wody, efekt jest ciekawy, mam zamiar z części zrobić 'cydr' znaczy zamknąć w butelki tak aby było gazowane. Na lato będzie jak znalazł:)
Szukaj
Odpowiedz
Castleman Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.427
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
#44
24-04-2009, 13:21
Co do kiwi to rzeczywiście w pierwszym etapie fermentacji pachnie nieciekawie (porównałbym do 10x silniejszego zapachu drożdży :D ).
Moje kiwi'owe jest już od 10 dni w baloniku (miazgę fermentowałem 7 dni).
Zapach po 10ciu dniach jest zdecydowanie łagodniejszy
Starałem się dać proporcjonalnie cukru jak pisali Karina i Zbylu.
Korci mnie jednak rozpuścić jeszcze trochę cukru w wodzie i dopełnić balon, półki drożdże jeszcze pracują :diabelek:
Szukaj
Odpowiedz
olaf23 Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 209
Liczba wątków: 11
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Piaseczno
#45
24-04-2009, 19:50
moje kiwi już prawie sklarowane. Ok 5l dojrzewa w półtoralitrowych butlach, a drugie 5l w damie razem z chipsami dębowymi. Ciekawe jaki będzie efekt. Chipsy lekko prażone. Potwierdzam żywiczność winka. Moje stanęło na 1,5 Blg i z wyliczeń wynika, że ma 13%. Jest też kwaskowe. Czekam na jego rozwój.. Dla mojej LP niepijalne :)
Szukaj
Odpowiedz
mimazy Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 189
Liczba wątków: 5
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radom- Warszawa
Nastrój: kwitnący
#46
25-04-2009, 09:56
Może dlatego że tak wytrawne??
bardzo dobrze robi dosłodzenie miodem- bardzo fajnie się komponuje, moim zdaniem
Szukaj
Odpowiedz
Karina Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 92
Liczba wątków: 4
Dołączył: 11 2007
Lokalizacja: Cashel, Irlandia
Nastrój: przy winie doskonaly
#47
25-04-2009, 10:51
Ja bym doslodzila, tak do 4 blg. Powtorze sie, ze uwielbiam kiwi bez dodatkow, wiec bardziej uzylabym cukru niz miodu, ktory moze zmienic smak, ale to juz sprawa osobistych upodoban.
Olaf, sprobuj doslodzic tylko mala czesc wina na probe, jezeli jest juz klarowne to przed podaniem LP proponuje porzadnie wino schlodzic (lub wrzucic kostke lodu - ja tak robie). Kiwi nieschlodzone jest dla mnie nieciekawe, schlodzone - to juz zupelnie inna bajka - jak egzotyczny drink.
Ps. nie wiem co jest z moimi winami z kiwi ale NIGDY nie smierdza, nawet w trakcie fermentacji burzliwej lekko pachna drozdzami, a zapach przypomina mi rosyjskie szampany :). Po fermentacji burzliwej zapach jest delikatny, a dopiero po kilku miesiacach, po wyklarowaniu sie wino nabiera specyficznego delikatnie zywicznego aromatu.
Szukaj
Odpowiedz
olaf23 Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 209
Liczba wątków: 11
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Piaseczno
#48
25-04-2009, 15:01
Ja jestem zwolennikiem jak najmniej słodkich win, ale na próbę dosłodzę. Wino jest młode, więc mam nadzieje, że ten kwasek się ułoży. Wino białe zawsze pijemy schłodzone. Co do zapachu to zrobiłem trochę niezgodnie ze sztuką bo akurat miałem tylko drożdże Zamoyskich uniwersalne i może to przyczyna tego zapachu.
Szukaj
Odpowiedz
Castleman Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.427
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
#49
26-04-2009, 06:47
Jak pisałem, tak zrobiłem ;)
W piątek dodałem 0,3 kg cukru w małej ilości wody, tak żeby dopełnić balon prawie że pod korek.
Więcej cukru nie dodaję, chyba żeby uzyskać właściwy efekt końcowy.
Wino z KIWI to jedno ze spokojniejszych win nie pieniących się podczas fermentacji (tak przynajmniej jest w przypadku mojego Kiwi'owego).
A propos fermentacja po dodaniu cukru ruszyła znowu z kopyta. :diabelek:
Szukaj
Odpowiedz
Castleman Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.427
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
#50
29-07-2009, 15:10
Nie wiem jak tam Wasze kiwowe, ale moje pięknie się wyklarowało.
Kolorek delikatny i smak ciekawy :tak:
Aktualnie ma 3,5blg
Dzisiaj dosładzam do 5 blg.
Mam nadzieję że jeszcze trochę poleży :niewiem:
Szukaj
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Strony (16): « Wstecz 1 2 3 4 5 … 16 Dalej »
Idź do strony 

Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe › Egzotyczne v
1 2 3 4 5 … 8 Dalej »

WINO KIWI - relacja


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 25-05-2025, 05:35 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa