29-01-2013, 16:28
Tylko zastanawiam się nad czy dodawać teraz w ogóle piro. Jeśli dobrze rozumiem to po dodaniu pekto zgniecione owoce powinny pobyć w wiadrze jakieś 9 do 15 godzin, przynajmniej tak jest napisane na ulotce. Później dodajesz syrop cukrowy i zaczyn drożdży. Chodzi o to czy czasem nie ruszą dzikusy? Czy nie czekać tych powiedzmy 9 godzin i od razu dać syrop i drożdże a pekto i tak zadziała? Jak to jest? Może trochę banalne pytania ale rzadko używałem pekto. Proszę o wyrozumiałość.
