13-01-2011, 21:45
Witam!!!
Pokusiłem się o zrobienie jakiegoś winka egzotycznego i padło na mandarynki. Generalnie winko wychodzi dość drogo, bo z 12- stu kilo owoców uzyskałem tylko 5 litrów soku z sokowirówki, ale mniejsza z tym. Nastaw wg przepisu:
10 litrów nastawione 27.12.2010. drożdże bayanus G- 995, pożywka Activit.
5 litrów soku wyciśniętego z mandarynek
5 litrów wody + 3 kg cukru,nie mierzyłem Bllg.
Fermentacja w 20st C przebiega bez zakłóceń i teraz mam jedno ,,bulgnięcie" na 30 sek, jak myślicie, czy już czas na 1- wsze zlanie znad osadu, bo czytałem trochę na ten temat i nie chcę mieć posmaku drożdży, a białego osadu jakieś 3 cm jest.
Ciekawy jestem co z tego winka wyjdzie i jaki będzie miało smak, jak ktoś robił wg podobnego przepisu niech da znać.
Pokusiłem się o zrobienie jakiegoś winka egzotycznego i padło na mandarynki. Generalnie winko wychodzi dość drogo, bo z 12- stu kilo owoców uzyskałem tylko 5 litrów soku z sokowirówki, ale mniejsza z tym. Nastaw wg przepisu:
10 litrów nastawione 27.12.2010. drożdże bayanus G- 995, pożywka Activit.
5 litrów soku wyciśniętego z mandarynek
5 litrów wody + 3 kg cukru,nie mierzyłem Bllg.
Fermentacja w 20st C przebiega bez zakłóceń i teraz mam jedno ,,bulgnięcie" na 30 sek, jak myślicie, czy już czas na 1- wsze zlanie znad osadu, bo czytałem trochę na ten temat i nie chcę mieć posmaku drożdży, a białego osadu jakieś 3 cm jest.
Ciekawy jestem co z tego winka wyjdzie i jaki będzie miało smak, jak ktoś robił wg podobnego przepisu niech da znać.