10-02-2011, 21:25
zrobiłem tak:
na początku stycznia dostałem 4 kg aronii i torebkę jagódek więc wpadłem na genialny pomysł i zrobiłem z tego kolejny nastaw
winko bulgotało jak szalone (też ciężko startowało) - fermentacja w miazdze ponad miesiąc
jak już oddzieliłem od miazgi wpadłem na kolejny genialny pomysł i zmieszałem winko z października z tym nowym (smak jakiś pusty był) dodałem 1,5 litra winka jabłkowego które też stało od października i...
dziś po drugim zlaniu winko ma 110 dni jest praktycznie klarowne kolor piękna głęboka czerwień, ale smak jest po prostu niedoopisania!!! po prostu totalna rewelacja!
zastanawia mnie jeden fakt... winko jest ciut słodkie a cukromierz pokazuje wartości ujemne dlaczego tak się dzieje?
po za tym mam wrażenie że jest delikatnie gazowane, a conajmniej od 1,5 miesiąca nie powinno (wg wskazań cukromierza)
na początku stycznia dostałem 4 kg aronii i torebkę jagódek więc wpadłem na genialny pomysł i zrobiłem z tego kolejny nastaw
winko bulgotało jak szalone (też ciężko startowało) - fermentacja w miazdze ponad miesiąc
jak już oddzieliłem od miazgi wpadłem na kolejny genialny pomysł i zmieszałem winko z października z tym nowym (smak jakiś pusty był) dodałem 1,5 litra winka jabłkowego które też stało od października i...
dziś po drugim zlaniu winko ma 110 dni jest praktycznie klarowne kolor piękna głęboka czerwień, ale smak jest po prostu niedoopisania!!! po prostu totalna rewelacja!
zastanawia mnie jeden fakt... winko jest ciut słodkie a cukromierz pokazuje wartości ujemne dlaczego tak się dzieje?
po za tym mam wrażenie że jest delikatnie gazowane, a conajmniej od 1,5 miesiąca nie powinno (wg wskazań cukromierza)