10-10-2011, 18:12
Wytrawne wg mnie nie nadaje się do picia, półsłodkie będzie ok, słodkiego nie lubię.
Ale póki co zebrałem tylko 0,5kg świeżej (już się mrozi)
Ale póki co zebrałem tylko 0,5kg świeżej (już się mrozi)
Jak długo ługować suszoną DR
|
10-10-2011, 18:12
Wytrawne wg mnie nie nadaje się do picia, półsłodkie będzie ok, słodkiego nie lubię.
Ale póki co zebrałem tylko 0,5kg świeżej (już się mrozi)
10-10-2011, 21:44
Calderaro ma rację , wino z dzikiej róży to wino typowo deserowe , powinno być mocne i słodkie.
11-10-2011, 02:36
@biotit, w Warszawie na Forcie Chrzanów zerwiesz 5kg w ciągu 2 godzin
![]()
29-10-2011, 12:09
Witam,
Parę dni temu nastawiłem wino z suszonej DR według przepisu Cieślaka(1kg suszonej DR traktuje on jak 2,5kg świeżej). Cieślak pisze, żeby owoce po namoczeniu pozbawić pestek, ale jak zacząłem to robić, to mi z miejsca przeszło, bo to strasznie uciążliwe i pracochłonne zajęcie. Pisze też, że jeśli fermentuje się całe owoce, to należy po ok 5-6 dniach wszystko przecedzić i wycisnąć przez gazę. No i pytanie, czy faktycznie to robić, bo widzę, że sporo osób tutaj fermentuje całe owoce do końca?
29-10-2011, 12:20
Co innego suszone a co innego świeże. Korzystając z suszonych (ja suszę do lutego) możesz spokojnie nastawić dwa razy bo się nie rozpada, więc nie ma mowy o jakimkolwiek przecieraniu. Jak się uprzesz to i trzy razy można z suszonej DR korzystać. Ja trzymam (suszoną) DR w balonie do końca fermentacji burzliwej czyli pierwszego zlewania.
Robiąc z świeżej faktycznie można pokosić się o przecieranie bo rozpada się całkowicie ale nie wiem czy jest sens to robić. Nie lepiej poczekać do pierwszego zlewania i wywalić razem z osadem?
29-10-2011, 17:09
U mnie jednak sporo pestek wyleciało z owoców i zastanawiam się, czy wino nie będzie przez to cierpkie?
29-10-2011, 18:12
Nie będzie, wielokrotnie większość z nas przekonała się że nie ma to ,o czym piszesz ,wpływu na smak.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|