• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe › Egzotyczne v
1 2 3 4 5 … 8 Dalej »

Wino z pomarańczy

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Wino z pomarańczy
Salmonella Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 61
Liczba wątków: 5
Dołączył: 06 2012
Lokalizacja: Brodnica
Nastrój: Bardzo dobry, dziękuję.
#1
22-06-2012, 15:53
Witam
Wiem że temat był już poruszany na forum, ale każda " sprawa" jest nieco inna, i dlatego ośmieliłam się prosić o pomoc doświadczonych winiarzy.

Pod koniec marca nastawiłam wino z pomarańczy, ( 3 kg owoców, 3 l wody, 1 kg cukru, pożywka, drożdże w płynie tokay) i wszystko szło pięknie.

Gdyby nie to, że sok wycisnęłam przez sokowirówkę i mimo że usunęłam większość białego miąższu to i tak zostały białe skórki między cząstkami :glupek:
No więc wino jest gorzkie i jeszcze nie klarowne - ale o tym właśnie już było na forum


Moje pytanie brzmi : co teraz z tym winem?
1) nadaje się tylko do wylania
2) czy można je z jakimś innym kupażować- z jakim najlepiej?
3) czy może gorzki posmak minie - za kilka lat ;)

Bardzo proszę o odpowiedz.
Szukaj
Odpowiedz
mkosicki Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 397
Liczba wątków: 5
Dołączył: 01 2011
Lokalizacja: Legnica/Wrocław
Nastrój: Matematyka pochłania moje życie.
#2
22-06-2012, 19:14
Gorzkie? Ja bym się zastanowił nad verouthem(czy jak to się pisze;) ). W jego skład wchodzą także gorzkie zioła, więc powinno pasować.

Wydaje mi się też, że dodatek cukru powinien osłabić(subiektywną) gorzkość wina, ale co do tego nie mam pewności, więc poczekaj na kogoś bardziej doświadczonego. Inna sprawa, że cukru w nieskończoność sypać nie można.
Szukaj
Odpowiedz
kguser Offline
Zasłużony dla forum
****
Liczba postów: 1.972
Liczba wątków: 19
Dołączył: 10 2006
Lokalizacja: Łódź
#3
23-06-2012, 11:14
Pisałem na temat wina z pomarańczy już wiele razy. Ale jeszcze raz powtórzę: wino z pomarańczy najlepiej wychodzi z kartonika gdyż jakość owoców dostępnych w sprzedaży jest bardzo zła (są kwaśne i bez aromatu).

Co z twoim gorzkim winem? Po jakichś dwóch latach goryczka "zaokrągli się", tzn. smak stanie się przyjemniejszy ale nadal pozostanie. Niewielka goryczka zawsze jest pożądana w winach a w niektórych winach nie ma jej zupełnie (np. w winach kwiatowych czy w winie z hibiskusa). Proponuję zostawić to wino aby dojrzało (dwa, trzy lata) i wówczas można je zastosować jako niewielki dodatek do wielu win co poprawi ich strukturę np. do wina jabłkowego czy wina z kwiatów czarnego bzu.
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
Matheo_39 Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 178
Liczba wątków: 4
Dołączył: 12 2004
Lokalizacja: .
#4
23-06-2012, 18:46
7 lat temu zrobiłem wino z pomarańczy wg. podobnego składu,nadal jest nieklarowne i ma gorzki posmak.
Nawet je potraktowałem w trzecim roku bentonitem ale niewiele to pomogło.
Chyba faktycznie najrozsądniej jest je przerobić na jakiś ciekawy wermut,zresztą sam na to do tej pory nie wpadłem,dobrze,że jest wolny kat w którym do tej pory leży.

Dzięki za podpowiedź mkosicki

Pozdrawiam Maciej
Szukaj
Odpowiedz
Salmonella Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 61
Liczba wątków: 5
Dołączył: 06 2012
Lokalizacja: Brodnica
Nastrój: Bardzo dobry, dziękuję.
#5
23-06-2012, 20:55
Bardzo dziękuję za odpowiedź, wobec tego "lekko" dosłodzone winko sobie poleży - a potem będzie z niego wermut ;)
Szukaj
Odpowiedz
crosis Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 69
Liczba wątków: 9
Dołączył: 01 2012
Lokalizacja: Wrocław
#6
25-06-2012, 21:25
Zastanawiam się, co w takim razie różni moje wino pomarańczowo-cytrynowe od Twojego... moje egzotyczne sklarowało się po 3 miesiacach.

Może fakt, że ja po prostu owoce obrałem, odbierając jak najwięcej albedo, a potem tylko pogniotłem?
Szukaj
Odpowiedz
Salmonella Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 61
Liczba wątków: 5
Dołączył: 06 2012
Lokalizacja: Brodnica
Nastrój: Bardzo dobry, dziękuję.
#7
26-06-2012, 12:33
crosis nasze wina różnią się znacznie ;)

- po pierwsze ja również obrałam je BARDZO dokładnie, ale pozostały białe skórki między cząstkami pomarańczy
- po drugie to właśnie one dają goryczkę i brak klarowności
- po trzecie TO WSZYSTKO WINA SOKOWIRÓWKI
- po czwarte w winie nie można iść na skróty ;)

Po prostu nie chciało mi się ręcznie rozgniatać tych pomarańczy, nie miałam Pektopolu ani czasu więc użyłam sokowirówki i to co się stało z moim winem jest tego wynikiem :(

P.s. Twoja fotorelacja i przepis jest świetny więc na pewno go wypróbuję
Szukaj
Odpowiedz
crosis Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 69
Liczba wątków: 9
Dołączył: 01 2012
Lokalizacja: Wrocław
#8
26-06-2012, 13:44
Ano, u mnie albedo wyleciało z wina po tygodniu, u Ciebie po sokowirówce większość została...

Wg mnie w ogóle stosowanie sokowirówki do produkcji win jest absurdem. Chodzi nam przecież o to, żeby rozibć jak najwięcej ścian komórkowych - żeby drożdże mogły mieć dostęp do cukru.

Aby to zrobić należy albo użyć pektopolu, albo zastosować inną, równie prostą metodę (polecam, stosuję jak nie mam pekto, albo jak muszę użyć owoców przy fermentacji piwa [tam pekto nie jest opcją]).

Wystarczy zamrozić powoli owoce. Tak teraz zrobiłem z czereśniami. Do cichej fermentacji weizena potrzebuję 1kg wydrylowanych czereśni. Dryluję czereśnie, następnie wkładam je do lodówki... schładzam powoli, potem po lodówce wrzucam do zamrażarki. Po co? Ano w zakresie temperatur od -0,5° do -4°C podczas zamrażania tworzą się kryształki lodu. Im dłużej w tym przedziale, tym są większe i jest ich więcej. Rozmrażanie trzeba za to przeprowadzić maksymalnie szybko.

A co robią kryształki lodu? Rozsadzają ściany komórkowe :D

Jeśli zależy mi na szybkiej fermentacji w miazdze (jak teraz przy winie czereśniowo owocowym, na dodatek z nie drylowanych czereśni) zrobię dokładnie to samo, dodam bardzo ciepłej wody, żeby uzyskać temperaturę nastawu w okolicach 50°C i wtedy dodam pektoenzym.

Dzięki temu jego działanie będzie najskuteczniejsze, ja będę mógł skrócić fermentację w miazdze i wszyscy będą zadowoleni.A zwłaszcza drożdże :) :cool:
Szukaj
Odpowiedz
kguser Offline
Zasłużony dla forum
****
Liczba postów: 1.972
Liczba wątków: 19
Dołączył: 10 2006
Lokalizacja: Łódź
#9
19-11-2013, 18:18
(26-06-2012, 13:44)crosis napisał(a): Wg mnie w ogóle stosowanie sokowirówki do produkcji win jest absurdem. Chodzi nam przecież o to, żeby rozibć jak najwięcej ścian komórkowych - żeby drożdże mogły mieć dostęp do cukru.:

A jak twoim zdaniem nie mając prasy można zrobić wino z jabłek? Zamrozić?
Nie dawaj takich radykalnych stwierdzeń bo przy produkcji wina nie ma jednej najlepszej metody.

A tak w ogóle to drożdże nie muszą miec rozbitych komórek owocu żeby sobie odfermentowac to co potrzebują.


Odnośnie wina pomaranczowego, jak ktoś sie tak upiera przy pozyskiwaniu soku z owoców (zamiast użyć kartonika) to niech kupi naprawdę dobrej jakosci pomarańcze (dojrzałe i aromatyczne) i niech wyciśnie z nich sok za pomocą prasy (oczywiscie wcześniej starannie oddzielając albedo i te błony pomiędzy cząstkami owoców).

Wino z kartonika wychodzi bardzo dobrze. Nie ma problemów z klarowaniem ani nadmierną goryczką.
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
Błażej142 Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: 11 2015
#10
03-11-2015, 00:33
Odświeże temat.
A czy sok z kartonu (Słoneczna Tłocznia) nada się na wibo? (klick)
Szukaj
Odpowiedz
Hejter Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 123
Liczba wątków: 5
Dołączył: 06 2015
Lokalizacja: Radom
#11
25-12-2015, 09:53
Od listopada nikt nie odpowiedział? Heh...
Pewnie, że się nada. Dla spokojności sumienia o późniejsze klarowanie, poddałbym ten sok sedymentacji i wio do balona.
Szukaj
Odpowiedz
Kondi Krak Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 363
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10 2015
Lokalizacja: Kraków Lipnik
#12
25-12-2015, 19:46
Myślisz, że Błażej cierpliwie czeka od listopada na radę? ☺
W innym wątku ("czy dobrze liczę") pisze, że wino się robi. A od 7 XII nie zajrzał na forum. Pewnie sobie poradził.
Szukaj
Odpowiedz
Hejter Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 123
Liczba wątków: 5
Dołączył: 06 2015
Lokalizacja: Radom
#13
26-12-2015, 08:31
No to luks.
Posty zostaną dla innych z podobnym dylematem ;)
Szukaj
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe › Egzotyczne v
1 2 3 4 5 … 8 Dalej »

Wino z pomarańczy


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 20-07-2025, 13:01 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa