27-06-2012, 10:03
Ostatnio nazbierałem sobie ze 3kg czereśni i tyleż wiśni. Przedwczoraj zmieliłem 200g czereśni (bez pestek!) i nastawiłem matkę drożdżową na uniwersalnych biowinowych.
Matka ładnie zastartowała... więc skoro dzisiaj do roboty na 10tą, to postanowiłem nastawić winka.
Celowałem w dwa nastawy po 4-5l, sugerując się jakimiś tam przepisami z netu, ale też własnym doświadczeniem.
Od razu mówię, że cukru nie liczę wcześniej, tylko planuję moc wina wg pomiaru BLG, z dokładnością do 2%.
Pierwsze wiaderko:
1,5kg czereśni
1,5kg wiśni
267 g przejrzałego, pokrojonego w kostki kiwi
1l wody
0,5kg cukru
pektopol
Drugie wiaderko:
1,5 kg czereśni
1,5 kg wiśni
374g pomarańczy
180g cytryny
33g skórki z pomarańczy
29g skórki z cytryny
1l wody
0,5kg cukru
pektopol
Procedura klasyczna: owoce z pestkami, ale pogniecione, cytryny i pomarańcze tak samo, skórki otarte bez albedo, sparzone.
Całośc zadana matką podzieloną na pół i do piwnicy, na 18*C.
Nie miałem kiedy zmierzyć BLG, zmierzę po 18stej. W tym czasie jeszcze nie powinno spaść na tyle, żeby zaburzyć odczyt.
Zastanawiam się na chipsami do pierwszego z win... lekko dymione, amerykańskie - ale o tym zadecyduję później
Matka ładnie zastartowała... więc skoro dzisiaj do roboty na 10tą, to postanowiłem nastawić winka.
Celowałem w dwa nastawy po 4-5l, sugerując się jakimiś tam przepisami z netu, ale też własnym doświadczeniem.
Od razu mówię, że cukru nie liczę wcześniej, tylko planuję moc wina wg pomiaru BLG, z dokładnością do 2%.
Pierwsze wiaderko:
1,5kg czereśni
1,5kg wiśni
267 g przejrzałego, pokrojonego w kostki kiwi
1l wody
0,5kg cukru
pektopol
Drugie wiaderko:
1,5 kg czereśni
1,5 kg wiśni
374g pomarańczy
180g cytryny
33g skórki z pomarańczy
29g skórki z cytryny
1l wody
0,5kg cukru
pektopol
Procedura klasyczna: owoce z pestkami, ale pogniecione, cytryny i pomarańcze tak samo, skórki otarte bez albedo, sparzone.
Całośc zadana matką podzieloną na pół i do piwnicy, na 18*C.
Nie miałem kiedy zmierzyć BLG, zmierzę po 18stej. W tym czasie jeszcze nie powinno spaść na tyle, żeby zaburzyć odczyt.
Zastanawiam się na chipsami do pierwszego z win... lekko dymione, amerykańskie - ale o tym zadecyduję później
