• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Nalewki i inne napoje alkoholowe › Nalewki › Owocowe v
1 2 3 4 5 … 12 Dalej »

Dereniówka

Strony (31): « Wstecz 1 … 12 13 14 15 16 … 31 Dalej »
Idź do strony 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Dereniówka
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#326
26-11-2009, 19:42
StanleyK Hhahah
A więc tak:
Dereniówka susz 2007r.-bardzo mocny aromat dereniowo-koniakowy(charakterystyczny dla suszonych owoców), duża kwasowość. wyważona gryczka i matowość utrzymująca się na języku i podniebieniu przez kilka minut.
Tak z ciekawości porównałem też z 2 dereniówkami z owoców świeżych-2007r.
Mogę powiedzieć, że aromat derenia jest wyraźniejszy a alkohol mniej wyczuwalny chociaż moc jest zbliżona
Czas robi swoje

.

Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#327
26-11-2009, 19:43
oskarxyz - oczywiście ale który przepis?
Szukaj
Odpowiedz
oskarxyz Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 52
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07 2008
Lokalizacja: Reykjavik
#328
26-11-2009, 22:58
chodzi mi o przepis na dereniówkę z suszonych owoców
Szukaj
Odpowiedz
Megana Offline
Zasłużona dla forum
******
Liczba postów: 4.733
Liczba wątków: 31
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: roztargniony
#329
26-11-2009, 23:12
Zaczęłam akcję filtrowania i po prostu masakra. Zejdzie mi do młodych kartofli, albo i dłużej... :(
Szukaj
Odpowiedz
StanleyK Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 472
Liczba wątków: 3
Dołączył: 02 2007
Lokalizacja: Jarocin, Wielkopolska
#330
27-11-2009, 10:03
(26-11-2009, 19:42)drajla napisał(a): StanleyK Hhahah
A więc tak:
Dereniówka susz 2007r.-bardzo mocny aromat dereniowo-koniakowy(charakterystyczny dla suszonych owoców), duża kwasowość. wyważona gryczka i matowość utrzymująca się na języku i podniebieniu przez kilka minut.
Tak z ciekawości porównałem też z 2 dereniówkami z owoców świeżych-2007r.
Mogę powiedzieć, że aromat derenia jest wyraźniejszy a alkohol mniej wyczuwalny chociaż moc jest zbliżona
Czas robi swoje



Drajla, no to dzięki za opinie moja z suszu musi jeszcze troszkę postać. Jak ją będę filtrował to porównam smaki chodź to będą jeszcze młodziaki, ale tak z czystej ciekawości.:pijemy:


Pozdrawiam
Stanley

.
Szukaj
Odpowiedz
StanleyK Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 472
Liczba wątków: 3
Dołączył: 02 2007
Lokalizacja: Jarocin, Wielkopolska
#331
27-11-2009, 10:06
(26-11-2009, 23:12)Megana napisał(a): Zaczęłam akcję filtrowania i po prostu masakra. Zejdzie mi do młodych kartofli, albo i dłużej... :(



Megi, a przez co filtrujesz tą naleweczkę :pytajnik:


Pozdrawiam
Stanley
Szukaj
Odpowiedz
Megana Offline
Zasłużona dla forum
******
Liczba postów: 4.733
Liczba wątków: 31
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: roztargniony
#332
27-11-2009, 12:34
Przez filtry do kawy nr 4 :)
Podejrzewam, że problem tkwi w ilości cukru, bo to jest ta pierwsza wersja nalewki, kiedy miałam owoce a nie miałam spirytusu, więc musiałam na szybko zasypać cukrem. I sypnęłam zdrowo, żeby nie zafermentowało.
No i teraz cukier chyba mi się na filtrach krystalizuje, bo po godzinie nie leci już nic.
Szukaj
Odpowiedz
StanleyK Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 472
Liczba wątków: 3
Dołączył: 02 2007
Lokalizacja: Jarocin, Wielkopolska
#333
27-11-2009, 13:27
(27-11-2009, 12:34)Megana napisał(a): Przez filtry do kawy nr 4 :)
Podejrzewam, że problem tkwi w ilości cukru, bo to jest ta pierwsza wersja nalewki, kiedy miałam owoce a nie miałam spirytusu, więc musiałam na szybko zasypać cukrem. I sypnęłam zdrowo, żeby nie zafermentowało.
No i teraz cukier chyba mi się na filtrach krystalizuje, bo po godzinie nie leci już nic.



Megi, no to rzeczywiście taka filtracja może człowieka wyprowadzić z równowagi. Ja jak filtrowałem swoją Dereniówkę to często zmieniałem filtry na świeże i szło całkiem przyzwoicie.
Życzę Ci spokoju i wytrwałości a na pewno wszystko będzie okie.

Pozdrawiam
Stanley



Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#334
27-11-2009, 20:42
(26-11-2009, 18:51)oskarxyz napisał(a): drajla a czy mógłbyś podać przepis wedlug którego robileś , chcialbym porownać ze swoim.

Witaj oskarxyz i przeczytaj str 7 tego wątku, a jak coś to pytaj.

Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#335
27-11-2009, 20:45
Myślę, że oprócz cukru trudności powoduje duże zagęszczenie ekstraktu derenia, tak jak pisałem na poprzedniej stronie.
Szukaj
Odpowiedz
Andy05 Offline
Nalewkarz Eksperymentator
*****
Liczba postów: 2.097
Liczba wątków: 32
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Kalisz
#336
27-11-2009, 20:45
Od kilku dni zbierałem się do dereniówki. Jakoś po waszych postach miałem pietra.
Ale poszło bez problemu. Robiłem z 4 kg świeżego.

Wiem, że teraz to już dla niektórych za późno. Może przyda się w przyszłości: zastosowałem (intuicyjnie) filtrację wstępną pierwszego nalewu (bez cukru), wszystkie skórki, paprochy zostały.
Słodkości nie miały czego oblepiać i dziś przefiltrowałem parę litrów w 2-3 godziny. Jak wchodziłem sprawdzić jak idzie - lejek był pusty i dolewałem kolejną porcję!

Andrzej

Szkoda tylko, że nie za każdym razem tą metodę stosuję. Ostatnio zdrowie mi psuła zwykła wiśniówka wytrawna.
2 dni niecałe 10 litrów :(
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
Megana Offline
Zasłużona dla forum
******
Liczba postów: 4.733
Liczba wątków: 31
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: roztargniony
#337
27-11-2009, 21:43
Na trzy filtry dwa właśnie pękły i cały dzień filtrowania poszedł się... pod most. Na razie czuję się zniechęcona i odstawiam cholerę w cholerę. Drugą dereniówkę, zaczętą jak bozia przykazała od spirytusu, zrobię systemem Andrzeja...
Szukaj
Odpowiedz
oskarxyz Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 52
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07 2008
Lokalizacja: Reykjavik
#338
27-11-2009, 21:54
drajla ja w swojej nalewce dalem więcej derenia ( lubie nalewki bardziej esencjonalne ).Jestem bardzo ciekawy kocowego wyniku:sloik: Dzieki drajla za pomoc
Szukaj
Odpowiedz
krzysmoc Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 740
Liczba wątków: 8
Dołączył: 01 2009
Lokalizacja: Chęciny 50.813438,20.474058
Nastrój: zawsze gotowy
#339
27-11-2009, 23:11
Andy05 dzięki za podpowiedź, ja właśnie przed 5 minutami zlałem nalew spirytusu znad derenia (nie miałem czasu wcześniej - chyba jestem zarobiony). A teraz czekając na syrop przefiltruję sobie i powinno być szybko i OK. Dzięki.
Szukaj
Odpowiedz
StanleyK Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 472
Liczba wątków: 3
Dołączył: 02 2007
Lokalizacja: Jarocin, Wielkopolska
#340
28-11-2009, 11:36
(27-11-2009, 21:43)Megana napisał(a): Na trzy filtry dwa właśnie pękły i cały dzień filtrowania poszedł się... pod most. Na razie czuję się zniechęcona i odstawiam cholerę w cholerę. Drugą dereniówkę, zaczętą jak bozia przykazała od spirytusu, zrobię systemem Andrzeja...



Megi, piszesz że dwa filtry Ci pękły a to dlaczego :pytajnik: czyżbyś w nie wlewała nalewkę kilkakrotnie :pytajnik: Ja po jednorazowym opróżnieniu się filtra zmieniam na nowy i tak w koło Macieju, a podwijasz spodnią i boczną część filtra tą ząbkowaną (tzw. Szew) bo ja ją podwijam i wydaje mnie się że spód filtra robi się przez to mocniejszy.


Pozdrawiam
Stanley
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#341
28-11-2009, 13:20
Właśnie filtruję. Pierwsza porcja szybko poleciała przez gazę ale pod koniec znacznie zwolniła.
Na gazie sporo "szlamu". Nie wyciskam gazy na "wiór" . Dalej naleję na płótno. I zobaczymy jak na tym etapie poleci.
Szukaj
Odpowiedz
madziami Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 118
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09 2009
Lokalizacja: Pabianice
#342
28-11-2009, 17:52
Mam pytanie do znawców sztuki.... Znalazłam w necie przepis na nalewkę wiśniowo-dereniową. Oto on;

Skład: 1,5 kg wiśni bez pestek, 3 szklanki miodu, 1 kg derenia, 0,6 kg cukru, spirytus 70%.

Wiśnie wrzucić do słoja i zalać miodem (najlepiej lipcowym), przykryć słój wielokrotnie złożoną gazą i pozostawić w ciepłym miejscu 3 - 4 tygodnie.
Do gąsiorka wrzucić dereń, zasypać cukrem, przykryć, odstawić na 3 – 4 tygodnie, często potrząsając gąsiorkiem.
Połączyć zlane soki (wiśniowy i dereniowy), owoce wycisnąć przez płótno, nalewy połączyć.
Każdą szklankę tak powstałego soku wymieszać ze szklanką spirytusu, wlać do gąsiorka, zostawić w ciepłym miejscu na 4 tygodnie.

Dojrzewa: 6 miesięcy

Czy można tak długo trzymać owoce zasypane cukrem? Przecież one na pewno sfermentują. Czy ten przepis jest więc dobry?
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#343
28-11-2009, 18:50
Przy takiej ilości cukru nic nie powinno zafermentować. Cukru jest dużo.

Ale lepiej kontrolować codziennie.

Szukaj
Odpowiedz
Megana Offline
Zasłużona dla forum
******
Liczba postów: 4.733
Liczba wątków: 31
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: roztargniony
#344
28-11-2009, 19:13
(28-11-2009, 11:36)StanleyK napisał(a):
(27-11-2009, 21:43)Megana napisał(a): Na trzy filtry dwa właśnie pękły i cały dzień filtrowania poszedł się... pod most. Na razie czuję się zniechęcona i odstawiam cholerę w cholerę. Drugą dereniówkę, zaczętą jak bozia przykazała od spirytusu, zrobię systemem Andrzeja...



Megi, piszesz że dwa filtry Ci pękły a to dlaczego :pytajnik: czyżbyś w nie wlewała nalewkę kilkakrotnie :pytajnik: Ja po jednorazowym opróżnieniu się filtra zmieniam na nowy i tak w koło Macieju, a podwijasz spodnią i boczną część filtra tą ząbkowaną (tzw. Szew) bo ja ją podwijam i wydaje mnie się że spód filtra robi się przez to mocniejszy.


Pozdrawiam
Stanley
Jak ja mogę nalewać drugi raz, jak ten pierwszy nie schodzi przez dwa dni??? Usiłowałam właśnie jakoś przelać do nowego filtra i wtedy pękły.
Na razie opanowałam furię i zmieniłam filtry na watę. Idzie dużo szybciej, może przynajmniej te grubsze farfocle zatrzyma. Potem obadam butelki pod światło.
Poza tym, jedną wysoką i wąską butelkę wstawiłam do lodówki. Trochę gęstego osiadło na dnie, ale niewiele, reszta dalej funkcjonuje jako zawiesina.
No nic, wata stwarza jakieś nadzieje.
Szukaj
Odpowiedz
Batka Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 14
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11 2009
Lokalizacja: Lublin
#345
30-11-2009, 17:43
Właśnie przefiltrowałam swoją pierwszą dereniówkę zrobioną w/g Waszych wskazówek.Kolor piękny,smak też się zapowiada dobrze .I tak się teraz zastanawiam czy można do nalewki wrzucić jakieś dodatki oprócz cytryny.
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#346
30-11-2009, 17:45
Można, można .
A czytałaś cały wątek? Bo chyba dodatki były już wymieniane.

NpConfusedmall
Konsultant Botanik (Calystegia)





Postów: 1420
Zarejestrowano: 1-11-2006
Miasto: Wrocław
Offline

Nastrój: back from the dark side of the sun

wysłano w 3-12-2007 o godz. 19:09


Cytuj
Wysłane przez tasmol
może jeszcze z połową coś jeszcze ... wykombinuję.


Jak tam dereń się klaruje ?

Wczoraj 4 butelki po 0,75 L każda wyłowiłem z przepastnych czeluści piwnicznych i:
- do 2 zadałem syrop z 4 łyżek kopiatych miodu gryczanego z połówką cytryny poplastrowaną (wraz ze skórką) oraz 4 goździkami - gotowane przez 5 minut
- do 2 zadałem syrop: 4 łyżki cukru, 2 łyżki wody, 4 goździki, spora szczypta cynamonu - gotowane przez 10 minut
Butle schowane w szafce - trza je mieć na oku, bo gotowo coś się im przydarzyć złego, szafka na poziomie psa
Mam nadzieję, że na Oleśnicę 2008 (jeśli onaż będzie ) coś z tej odmiany dereniówki wyjdzie, a już na pewno powinna być na Kluczbork

I jeszcze w paru miejscach -pozdrawiam
Szukaj
Odpowiedz
venus Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 189
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09 2008
Lokalizacja: Pomorze:)
Nastrój: Przyszło NOWE
#347
04-12-2009, 19:06
Takeście mnie nastraszyli tym filtrowaniem dereniówki, że z pewną dozą nieśmiałości zajrzałam do słoja (jakoś nie miałam weny, by ją zabutelkować!) z dereniówką, którą najpierw zasypałam cukrem, a potem spirytusem potraktowałam (tak czasem bywa!). Nalewka wykonana tą metodą się właściwie wyklarowała (ale to ocena mego dość niewprawnego oka), a na samej górze pływa taka niewielka warstewka "puszku", "farfocelków"... . W przyplywie twórczym tę klarowność sciągnę wężykiem, a resztę zapodam Małżonkowi, bo on tam szczególnie nie kaprysi, kiedy mu nalewka na zębach się osadza:lol:. Tę w wersji najpierw spirytus, to dopiero wczoraj cukrem zasypałam... . Wciąż mnie zachwyca ZAPACH tej właśnie nalewki... . CUDO!!! (o smaku się jeszcze nie wypowiadam, bom laik)
Szukaj
Odpowiedz
Megana Offline
Zasłużona dla forum
******
Liczba postów: 4.733
Liczba wątków: 31
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: roztargniony
#348
04-12-2009, 20:47
Ha, w końcu nie napisałam, że wata podziałała. Potem przez filtr poszło może nie piorunem, ale w normie. Odstawiona głęboko.
Druga część derenia, robiona w normalnym trybie, została zasypana cukrem.
Szukaj
Odpowiedz
Bea Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 229
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2006
Lokalizacja: W-wa / Warmia
Nastrój: super :)
#349
09-12-2009, 01:09
Dereń ze spirytusu zasypany cukrem tydzień z okładem wstecz - jutro zleję syropek, ale co zrobić z owockami? Wycisnąć? Przetrzeć przez sito? Wysuszyć? Zamrozić? Nie chcę zalewać nową porcją alkoholu, bo go po prostu nie mam :(
Szukaj
Odpowiedz
tata1959 Offline
Cysorz 2017 i 2019
******
Liczba postów: 5.626
Liczba wątków: 236
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radymno
Nastrój: Nareszcie!
#350
09-12-2009, 07:43
Bea - jak nie masz teraz to na pewno będziesz miała później. Zlej syrop a owoce zamknij w słojach niech czekają na %-ty. Mój drugi nalew wyszedł rewelacyjny (miała być gorzałka dereniowa a jest nalewka) i owoce czekają na przypływ gotówki i bedę robił trzeci raz.
Może dla wyjaśnienia - owoce zawsze zalewam aby tylko były przykryte mając wszelkie inne wskazania z przepisów hen daleko za mgłą. Wolę mniej porządnie ekstraktywnej nalewki niż siuśki. Drugi nalew jest naprawdę ok. Trzeci to już te siuśki będą ale wolę wódkę dereniówkę niż czyściochę.
Szukaj
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Strony (31): « Wstecz 1 … 12 13 14 15 16 … 31 Dalej »
Idź do strony 

Forum Domowych Winiarzy › Nalewki i inne napoje alkoholowe › Nalewki › Owocowe v
1 2 3 4 5 … 12 Dalej »

Dereniówka


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 13-06-2025, 01:35 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa