• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina zimowe v
« Wstecz 1 2 3 4 5 6 Dalej »

wino z soku brzozy!!!

Strony (10): « Wstecz 1 … 3 4 5 6 7 … 10 Dalej »
Idź do strony 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
wino z soku brzozy!!!
Ponury Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 55
Liczba wątków: 3
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Wrocław
Nastrój: Urlop...
#101
13-06-2006, 09:33
Kwasku nie dolewałem i ciesze się, bo kwasowo jest dobre(chociaż ma kwaśny posmak). Soku nie gotowałem, bo słyszałem, że się nie powinno(zdania są podzielone). Kwasowość może zneutralizuje cukrem...
Szukaj
Odpowiedz
marcin9994 Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 102
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10 2005
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Nastrój: Pelen loozik
#102
18-06-2006, 18:57
Ja osobiście takiego winka nie robiłem ale słyszałęm ze jest dobre jak wyjdzie. Nie mam możliwości nawet jak zrobić bo mieszkam w mieście a jak bym sok spóścił z drzewa to zaraz by byli STRAŻ MIEJSKA z pliczkiem do wypisania hehe tylko chodza i patrza gdzie sie okazja nadarzy. Powinni wszedzie zlikwidowac straz miejską tak jak w łodzi.
Szukaj
Odpowiedz
Ponury Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 55
Liczba wątków: 3
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Wrocław
Nastrój: Urlop...
#103
19-06-2006, 16:11
Ja też mieszkam w mieście (Wrocław) ale brzózek nie brakuje....:rotfl:
Szukaj
Odpowiedz
Hokky Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: Kielce
Nastrój: tel. 889-205-615
#104
19-06-2006, 18:53
Cytat:Wysłane przez Hokky
moze ..........
..........emalia na: hokky@wp.pl


Ludzie, wino z oku brzozy nie wyszlo, jest kwasne i slodkie, i .... zielone. :/, nie chce sie klarowac. i why to all tak sie dzieje??? no bo to chyba nie jest negatywny wplyw komputera stojacego 1m od balonu?
nie wiem kiedy znowu tu zajrze, chyba dopiero gdy zaczne robic 5l z wisni, dlatego polecam emalie i kom.

pozdrawiam serdecznie :)
Hokky

===========
Aisha!
I'm murderer
Aisha!
I'm confused
Aisha!
I'm vibratiting
===========
505166018
886224911
===========
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
Slydek Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 19
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Góra Kalwaria
#105
20-06-2006, 09:01
Wszyscy, którzy nastawiliście w/w wino - czy moglibyście zamieścić jakąś fotkę, dotyczącą tegoż napoju?
Szukaj
Odpowiedz
Ponury Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 55
Liczba wątków: 3
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Wrocław
Nastrój: Urlop...
#106
22-06-2006, 16:01
Ja już niestety zabutelkowałem :pijemy: ale pamiętam że podczas fermentacji miało brązowy kolor :rotfl:
Szukaj
Odpowiedz
leper Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 85
Liczba wątków: 2
Dołączył: 03 2006
Lokalizacja: Zielona Góra
Nastrój: po sesyjny :D
#107
23-06-2006, 13:56
moje ma kolor blado slomkowy... fotke zamiszcze jak bede mial ku temu sposobnosc :) lada dzien kolejny obciag :)

EDIT:
tutaj jeden obrazek:


Załączone pliki Miniatury
   
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
leper Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 85
Liczba wątków: 2
Dołączył: 03 2006
Lokalizacja: Zielona Góra
Nastrój: po sesyjny :D
#108
27-06-2006, 09:30
a tutaj druga fotka i spostrzezenia:

wino bylo nastawione na wytrawne 13%
wyszlo: wytrawne, 13% [wsk od blg opada niemalze na dno...], kwaskowate... w sumie to kwaskowatosc i tak masakrycznie spadla. kolor jest slomkowy ale tylko w balonie, tak naprawde jest niemalze przezroczysty:P w smaku przypomina mi doslownie nic. w ogole nie jestem pewien, czy tam jest jakikolwiek smak, no nie da sie teraz jeszcze zinterpretowac. zleje niebawem 2x i po kilku miejsiacach moze da sie cos powiedziec. jak na razie wg mnie to to wino nadaje sie do dopelniania innych win [w balonach], a to wszystko przez swoj neutralny smak..


Załączone pliki Miniatury
   
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
Ponury Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 55
Liczba wątków: 3
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Wrocław
Nastrój: Urlop...
#109
27-06-2006, 10:03
Ładny kolor :spoko: Moje też ma słaby smak ale mimo to jest dobre :drink:zapach jest dość przyjemny jednak trudny do opisania Za rok na pewno nastawiam:D
Szukaj
Odpowiedz
leper Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 85
Liczba wątków: 2
Dołączył: 03 2006
Lokalizacja: Zielona Góra
Nastrój: po sesyjny :D
#110
02-07-2006, 17:19
dzisiaj zlewalem oskole. wniosek: jest ona calkowicie przezroczysta. jedyny "slomkowy" odcien ktory w nim byl to syf drozdzy z dna balona i swiatlo. jezeli zostawie sobie je do butelkowania bez mieszania to bedzie trzeba je zabarwic jakos karmelem albo cos... bo tak to wyglada jak siwucha :P
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
misiu36100
Unregistered
 
#111
06-08-2006, 22:29
No ciekawe pytanie jaki gatunek brzozy to musi być lub klonu , te pospolite czyli brzoza biała i klon wszędzie rosnące czy inny gatunek .
Jak takie wino smakuje
cytuje
Co do soku - własnie natknęłam się na sok z brzozy z dziką różą.
Natomiast jesli chodzi o zbiór to opisane jest i u Nowickiego i u Sarwy.
to prosze o link jeśli to są książki gdzie moge kupić
link do stronki gdzie opisane są brzozy

http://www.drzewapolski.pl/Drzewa/Brzoza/Brzoza.html
Odpowiedz
Ponury Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 55
Liczba wątków: 3
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Wrocław
Nastrój: Urlop...
#112
08-08-2006, 07:14
Każda brzoza i klon dadzą trochę soku, ale z tego co wiem syrop klonowy uzyskuje się z klonu cukrowego. Smak wina ciężki do opisania.
Szukaj
Odpowiedz
misiu36100
Unregistered
 
#113
09-08-2006, 22:28
Witam jaki rodzaj brzozy nadaje się na sciąganie soku jest pare odmian tego gatunku . Czy chodzi o te brzozy rosnące pospolicie w lasach na obrzeżach lasu łąkach w parku itd czyli tu i uwdzie. Problem że nie chce potruć całej rodzinki moim winkiem dlatego pytam klon raczej moge sobie darować bo taki nie rośnie u na przynajmniej tak myśle wiem że mase jest go w Kanadzie i USA ale tam nie pojade zostaje sok z brzozy :sloik: narobiliście mi smaka na te wino
Odpowiedz
AramiS Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 301
Liczba wątków: 11
Dołączył: 04 2004
Lokalizacja: Zabrze
Nastrój: GG: 990490
#114
10-08-2006, 00:43
tak to ta pospolicie rosnąca brzoza wiec nie bój się nikogo nie potrujesz, sam piłem troche soku z niej (słodkawa ciecz) winka nie próbowałem, jednak soku z owej brzozy teraz nie pozyskasz, sok mozna pobierać na wiosne zanim bodajże zostaną wypuszczone pąki (ale tu nie jestem szpecem więc poczytaj na ten temat)
Szukaj
Odpowiedz
misiu36100
Unregistered
 
#115
10-08-2006, 19:42
Cytat:Wysłane przez Ponury
Ładny kolor :spoko: Moje też ma słaby smak ale mimo to jest dobre :drink:zapach jest dość przyjemny jednak trudny do opisania Za rok na pewno nastawiam:D
Są przepisy na wino z soku Brzozy że trzeba ten sok gotować tak żeby wyparowała 1/3 soku a reszta zgęstnieje i wtedy robimy wino sam sok jest jak woda + aromat i pewnie dlatego gotuje się dla wzmocnieni aromatu (zgęstnienia ) innych składników tego skou .Syrop Klonowy w Kanadzie to zbiera się go i gotuje tak długo jak zgęstnieje po wyparowaniu 1/2 to wtedy jest ok .Kupiłem w markecie flaszeczke drogi był ale jaki smak wprost super a to był tylko taki syrop a jakie by było z tego win hohoho
Odpowiedz
justbiel Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 118
Liczba wątków: 24
Dołączył: 02 2004
Lokalizacja: Sosnowiec
Nastrój: OK : )
#116
20-12-2006, 08:37
No to właściwie co z tym smakiem. Bo od 3 lat zastanawiam sie czy go robić.

Skoro smak znikomy i nie da się go określic to jest czym się zachwycać ? poza samą ciekawostką że jest to wino z soku drzewa to nic z tego co czytam nie przemawia za jego walorami.

Kolega Ponury pisze że znajomym smakuje i jego jedno z lepszych win - tu przypomina mi się ciekawostka (oczywiscie nie odnosi się ona do Ciebie):

mój kolega robił wino z jeżyn. Wszystko tradycyjną recepturą. Do średnio umytego balonu 50 L wrzuca się owoce z 12 kg, zasypuje na oko 8 kg cukru w jednej partii oczywiście i do tego z 20 Litrów wody żeby było więcej. To "wino" zaczyna swoją historię około końca sierpnia i wg produkujących nadaje się do spożycia pod koniec listopada. Wino jest oczywiście mętne bo 1 obciąg owoców przez sito cudów nie zdziała, ma smak przesłodzonego soku z niewielką ilością alkoholu i pije się je jak szampan (bąbelki sadzą nawet nosem). O posmaku drożdży nie wspomnę.

Wino wg konsumujących jest bardzo dobre i wszystkim (prawie :nie_powiem: ) smakuje. Konsumujący wróżą mu krótki żywot ze względu na bogate walory smakowe więc na święta pewnie pójdzie z połowa z tych 30 litrów.

Stąd tu mój komentarz. Wszystko jest względne i zalezy od podniebienia i wmawiania sobie że jak coś jest tak udziwnione w produkcji to musi być super.

Prosiłbym kolegów o podanie jakiejś ostatecznej wersji smakowej może gdzieś z jakiegoś zlotu gdzie oceniany był przez szersze grono smakoszy.

Wiosna już tuż tuż a właściwie to już. :helo:
Szukaj
Odpowiedz
Joystik Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 243
Liczba wątków: 17
Dołączył: 12 2003
Lokalizacja: Iława
Nastrój: wiosenno-porządkowy
#117
06-01-2007, 11:26
mam jeszcze 2 butelki brzozowego i mam go tylko z powodu ciekawostki , w smaku żadna dla mnie rewelacja , oczywiście robiłem z przepisu bez dodatków w postaci rodzynek itd czyli sam sok brzozowy i później dodałem cukru bo w samym soku za dużo go nie było.
Sok zbiera się oczywiście wiosną z jednej dużej brzozy uzyskasz przez noc 5l. soku , więcej nie bierz bo może to zaszkodzić samemu drzewu , nie zapomnij tylko później zatkać dziurę kołkiem .
Szukaj
Odpowiedz
DarekM Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 324
Liczba wątków: 5
Dołączył: 09 2006
Lokalizacja: Wrocław
Nastrój: Nieuchwytny
#118
06-01-2007, 19:01
Mam w zamierzeniach wino z soku brzozy z wyjściowym dopostaciowaniem go sokiem z pigwy i syropem z płatków róży. Za rok dam znać czy przeczucia nie zawiodły.

Poza sezonem sok z brzozy można kupić w sklepach zielarskich, halach targowych - 3 litry za ok. 15 zł.
Szukaj
Odpowiedz
bauer311 Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 47
Liczba wątków: 8
Dołączył: 12 2006
Lokalizacja: gdańsk
#119
01-02-2007, 21:21
mam pytanko zastanawiam się nad winem z soku brzozowego. czytałem o bardzo powolnej fermentacji. Czy ktoś może próbował fermentacji na aktywnych drożdżach? powinno być szybciej?
Szukaj
Odpowiedz
leper Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 85
Liczba wątków: 2
Dołączył: 03 2006
Lokalizacja: Zielona Góra
Nastrój: po sesyjny :D
#120
11-02-2007, 13:31
probowalem ostatnio [10-cio miesieczny] nastawik i... to tak, jakby wziac biale wino, pozbawic je smaku (zostawic tylko "baze" wina- kazde wino ma w sobie takie dziwne cos... i to cos zostawic) i to jest to wino.. mysle zeby przerobic je na jakis wermut- wtedy moze byc calkiem calkiem (ewentualnie dolac do niego jeszcze cos...).

czyli podsumowujac: na poczatku fascynacja i rewelacja.. teraz: to byl moj ostatni nastaw z soku z brzozy .

podpowiedzcie jak je wykonczyc, balon potrzebny a do butelek sie nie nadaje....
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
fea Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.040
Liczba wątków: 29
Dołączył: 08 2005
Nastrój: radio
#121
11-02-2007, 15:45
możesz je troche podgrzać i skroplić ten tego :P albo dodać cukru, ziół i sprzedawać pod nazwą "Lecznicze wino z soku z brzozy" ludzie na to polecą, co z tego ze niedobre... :D
pzdr
fea
Szukaj
Odpowiedz
leper Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 85
Liczba wątków: 2
Dołączył: 03 2006
Lokalizacja: Zielona Góra
Nastrój: po sesyjny :D
#122
11-02-2007, 18:04
ono nie jest niedobre tylko.. hmm! swietny pomysl fea!!! wino lecznicze z tego.. idealna wrecz :) gdzies w ksiazce sa przepisy.. wina ziolowe... wina ziolowe.. gdzie to jest... aa! juz mam! afrodyzjak... :P
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
tasmol Offline
zasłużony dla forum
******
Liczba postów: 3.678
Liczba wątków: 245
Dołączył: 10 2006
Lokalizacja: Poznań
Nastrój: Jestem kibolem. Nie wstydzę się tego. Kibol w gwarze poznańskiej to kibic Lecha Poznań
#123
26-02-2007, 21:58
W przedwojennej książce znalazłem taki przepis na wino z brzozy. Jakość zdjęcia może nie najlepsza bo robione komórką.


Załączone pliki Miniatury
   
#######################
FAQ czyli najczęściej zadawane pytania
Szukaj
Odpowiedz
Jorgos Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 408
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02 2007
Lokalizacja: Gryfino
#124
27-02-2007, 16:11
Już trzy lata przymierzam się do tego wina.Znalazłem taką kartkę z jakiejś starej książki u mojego ojca. Zawsze mam jednak opory ze względu na troskę o drzewa.Jakoś sumienie mi nie pozwala, żeby utoczyć tyle "krwi" tym biednym brzózkom:(
Szukaj
Odpowiedz
stanik Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 71
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2006
Lokalizacja: Gliwice
#125
27-02-2007, 16:42
Moim zdaniem nie warto robić tego wina z zwykłego soku. Być może z zagęszczonego, o czym jest też wcześniej w tym wątku wyjdzie coś lepszego. Jednak jak dla mnie ze zwykłego, to szkoda miejsca w balonie.
Szukaj
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Strony (10): « Wstecz 1 … 3 4 5 6 7 … 10 Dalej »
Idź do strony 

Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina zimowe v
« Wstecz 1 2 3 4 5 6 Dalej »

wino z soku brzozy!!!


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 23-06-2025, 17:18 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa