Klarowanie z soków 3l lub 5l dostepnych w sprzedaży

[ivanxxx]

Witam, krótkie pytanie jak Wam klarują się wina zrobione z soków jabłkowych 3 lub 5cio litrowych z kranikiem dostępnych w marketach (termin spożycia 2 tygodnie)?

[bigmisiu]

Na kilku różnych producentów tylko jeden słabo się klarował, reszta jak kryształ.

[radokizi]

A ten krysztal w jakim terminie?

Moje jablko+pomarancza (10%), slabo wyglada po ponad miesiacu od BLG -4 i zasiarkowaniu.

[bigmisiu]

Pomarańcza, mówi to coś? Mówimy o czystym soku jabłkowym, ten bez problemu się klaruje. Jabłkowo-gruszkowy jak przerabiałem był lekko opalizujący, jabłko-aronia dopiero po około 8 miesiącach się sklarowała w butelkach. Z tych soków robiłem cydry, a czysty jabłkowy się szybko klaruje.

[tata1959]

2 próby.
Jedna cydru, który się nigdy nie wyklarował.
Druga octu, który przez rok się nie zaoctował (mimo mnóstwa octówek i dostępu powietrza). Dopiero duży dodatek octu zrobionego z jabłek w czasie fermentacji zaoctował to coś. Kolejnych kilka miesięcy i dalej nieklarowne.
Nigdy więcej "naturalnego słonecznego soku z ekologicznej tłoczni bez konserwantów" do robienia czegokolwiek.

Ocet zrobiony z jabłek renet wyklarował się błyskawicznie.

[bigmisiu]

A to dziwne, czyli jednak od producenta to zależy. Jeden mi się kiedyś zaoctował, wszystkie oprócz jednego się sklarowały bez problemów.

[ivanxxx]

Ja też próbowałem 2 razy, różni producenci i bez efektu (klarowania) po ponad roku, zastanawiam się nad "zdrowością" tych soków...

[Grze$]

Dla mnie te soki mają jakieś ukryte dodatki. Robiłem z souk lidlowego rzekomo wyciskanego. Sklarowało się po prawie roku i 2 dawkach pektopolu.
Z drugiej strony jak robię sok przy pomocy sokowirówki, to klaruje się niemal po kilku minutach. Więc, ja się pytam o co kaman?

[AMELIE]

To żeście mnie wystraszyli. A jak się ma sok z wyprzedaży którą przeprowadzał ktoś na forum.
Miałem dzisiaj na takim soku nastawiać miód jabłczak.

[Grze$]

Jak nastawisz, to się dowiesz. Nie próbowalem soku z wyprzedaży, więc nie wypowiem się.

[bigmisiu]

Powoli się klaruje, z dodatkiem miodu podobno szybciej (ktoś zrobił eksperyment na forum). Mój cydr opornie się klaruje, z resztą to nowość dla mnie bo lidlowe i biedronkowe szły jak burza, po 2 tygodniach był kryształ.

[Grze$]

Masz na myśli te z koncentratu?

[bigmisiu]

Tak, te 1L kartoniki z koncentratu - nigdy ni miałem z nimi problemu. Ten z forum w 5L jest pierwszy który się ciężko klaruje, nie przeszkadza mi to jakoś.

[pawelklos]

Przeglądam watek i chyba Wasze przypuszczenia się potwierdzają, mój cydr z zakupionego soku 5l to porażka.
Pomijam już klarowanie, smak po prostu "jeden ogryzek", meczę go pół na pół z piwkiem .
Cosik mi się wydaje że jabłka nie są segregowane i lecą dobre ze zgniłymi.
Zdecydowanie lepszy jest kartonikowy i to obojętnie z jakiego marketu.
Najlepszy jest własnoręcznie wyciśnięty lub odwirowany.
Z klarowaniem kartonikowego i domowego nie miałem nigdy problemów .