Liczba postów: 3.425
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
(03-06-2013, 09:45)jarekotw napisał(a): Mówisz że występują problemy z klarownością akacjowego? Przez pyłek ? A co daje suszona pokrzywa i czy to taka pokrzywa co rośnie dziko na polach? Czy lepiej kupić w zielarskim? Pokrzywa ponoć pomaga w klarowaniu i coś w tym wg mnie jest. @Kryma wie najwięcej o tym ziele, jest jego fanem 
Najlepiej samemu nazbierać i zasurzyć.
Teraz jak jest młoda to najlepszy czas na zbiory.
W pierwszym moim akacjowym dodawałem wywar między innymi z pokrzywy to się szybko i pięknie wyklarowało.
W drugim akacjowym nie dodałem i u mnie jest porażka
Liczba postów: 165
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2013
Lokalizacja: Otwock
Nastrój: Po winku najlepszy :D
A pamiętasz ile dodawałeś gram tej pokrzywy np. na 10L nastawu? Żeby mi się gnojówka z tego nie zrobiła
Liczba postów: 3.425
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
Nie było tego dużo, ze 4 większe liście wrzuciłem do kubka 0,5l z jakąś mocniejszą angielską herbatą, żeby się razem parzyły. Po naturalnym ostudzeniu dolałem do nastawu.
Liczba postów: 165
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2013
Lokalizacja: Otwock
Nastrój: Po winku najlepszy :D
Dziękuje za informację. Mam dwie 5L bańki nastawione, do jednej dam pokrzywę do drugiej nie i zobaczę jak się zmieni smak i jak z klarownością. Jak nie zapomnę to napisze moje spostrzeżenia.
Pozdrawiam
Liczba postów: 181
Liczba wątków: 5
Dołączył: 09 2012
Lokalizacja: Kraków
Nastrój: słodko-kwaśny
(12-01-2013, 17:42)kitcar napisał(a): (16-12-2012, 18:16)kitcar napisał(a): Planuję juto nastawić:
200g suszonego kwiatu akacji(już się moczy)
4 cytryny
3 pomarańcze (małe)
4 kg cukru
drożdże Sherry
pożywka
Dopełnić wodą do 25l Cytrusy i kwiaty wywalone
Blg zeszło do 0
Dodałem 500g cukru
Czekam co dalej wyjdzie z tego Trochę czasu minęło.W między czasie było 2 razy dosładzane.Gdzies wcięło zapiski ile cukru  Winko 2 miechy temu trafiło do butelek.Nie wiedząc czemu nagle zaczyna w zastraszającym tempie parować z piwniczki.Jak ktoś lubi lekkie wina to polecam.Moja LP już mówiła abym następne nastawiał
Liczba postów: 3.425
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
U mnie ubiegłoroczna akacja pięknie klarowna.
Akacja sprzed ponad 2 lat nie chce się nadal klarować, a sumienia nie mam żeby lać do butelek.
Piro już raz dawałem, nie chciałem przesadzić z ilością i ruszyła ponownie.
Aktualnie maceruję pokrzywę z liściami oczaru koło 0,5 roku i niestety nic nie pomogło.
Cierpliwy jestem, poczekam jeszcze, wkurza mnie tylko że balon blokuje to wino tak długo.
Liczba postów: 194
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10 2012
U mnie osobiście "akacjowe" cieszy się wielkim powodzeniem i żałuję że zrobiłem tak mało (ok 15l) a zostały mi 2 butelki. Wyklarowało się w niecałe 6 miesięcy.
Jednak osobiście przyjąłem inna taktykę i fermentowałem kwiaty (chyba 7dni - nie pamiętam dokładnie, w domu mam zapiski).
Wszyscy odradzają fermentowanie kwiatów a ja postanowiłem zaszaleć.
W tym roku jak pogoda i czas pozwoli pozwoli chce zabutelkować to min 100 butelek a może nawet 200 ;D
Ps. Jeżeli ktoś chciał by się wymienić za wino w którym kwiaty nie były fermentowane to bardzo chętnie bo nie próbowałem takiego, dlatego nie mogę powiedzieć że polecam fermentowanie kwiatów.
Pozdrawiam!
Liczba postów: 681
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09 2013
Lokalizacja: Wielkopolska
Nastrój: wiem, ale nie powiem
Witam,
Zauważyłem, że lada dzień (może tydzień) będzie rozkwitał kwiat akacji.
Chciałbym się przygotować na te wino na tip top 
Na stronie głównej, ani w tym temacie, nie ma słowa o dodaniu kw. cytrynowego.
Czy rzeczywiście dodatek cytrusów odpowiednio dokwasi wino?
Liczba postów: 585
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2013
Lokalizacja: Lubiąż-PL, Clonmel-Irl
Nastrój: Nie umiesz pić to nie pij :P
Cytrusy dokwaszaja wino wystraczajaco, zeby drozdzom sie dobrze zylo. Kwasek mozna później dodawać do smaku. Sam z akacji wina nie robilem.
Liczba postów: 3.425
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
Zgadza się, akacja zaczyna kwitnąć.
Miarka sie przebrała, akacja ponad 2 letnia, nie klarująca się, zostanie przelana do butelek po gazowanej wodzie mineralnej.
Będzie dla kogoś prezentem do dest 
Musze zrobić miejce na akację AD 2014.
Ubiegłoroczna pięknie klarowna.
Liczba postów: 582
Liczba wątków: 1
Dołączył: 04 2014
Lokalizacja: Gdynia
A jak już Was mam w akacjowym temacie aktywnych to bym się z chęcią zapytał czy ktoś nastawiał to winko oddzielnie jedno na tylko płatkach, a drugie na całych pąkach razem z tymi zielonymi tyłeczkami i czy zauważył jakąś różnicę?
Liczba postów: 681
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09 2013
Lokalizacja: Wielkopolska
Nastrój: wiem, ale nie powiem
Wino z akacji, jest na pewno dobrym winkiem, ale skosztowanie go nie będzie mi dane.
Kwiat pięknie rozkwita, ale na wysokich drzewach w górnych jego partiach, aż jest biało od kwiatu - dla mnie nie do zerwania 
Na mniejszych drzewkach jest kwiat, ale bardzo mało. Szkoda
Liczba postów: 3.425
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
Napiszcie w swoim profilu skąd jesteście, to może ktoś coś doradzi.
O ogonkach już było, osobiście obrywam.
Na zbiory się wybiorę w przyszłym tygodniu.
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2014
Lokalizacja: Niemcy
Witam,
wczoraj przypadkowo znalazłam jeszcze kwitnącą akację, z kwiatami nisko. Na szybkiego zebrałam z eM. trochę. Okazało się, że mam 4 l. mocno upchanych kwiatów. Postanowiłam zrobić choć trochę wina. Będę robiła według przepisu z głównej strony.
Obraliśmy z eM. kwiatki zostawiajoc same płatki. Są zalane już wodą z sokiem z cytryn i pomarańczy.
Dzisiaj jak zdążę przed burzą to będę chciała pojechać i oberwać resztę kwiatów w zasięgu mojej ręki.
Mam nadzieję, że wyjdzie i mi takie dobre winko, jak opisujecie.
Liczba postów: 681
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09 2013
Lokalizacja: Wielkopolska
Nastrój: wiem, ale nie powiem
Ja również nazbierałem sobie kwiatu akacji, udało się - miałem niepełną reklamówkę, a po oberwaniu samego kwiatu miałem go 8 litrów - będzie na 20 litrów winka 
Uwaga - przy obieraniu, z kwiatków wychodzi dużo malutkich rudych pajączków i czarnych robaczków, które oblazły mi okno w kuchni 
Faktycznie, kwiatki zalane wrzątkiem pachną jak zupa grzybowa
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2014
Ja ostatnio uzbierałam koło siebie tak na 5l. A dziś zbierałam z koleżanką i mi się przyszalało... wyszło 25l samych kwiatów już po odszypułkowaniu.... Aaaaa nie mam tyle baniaczków więc nastawiłam 15 l winka, a pozostała część poszła do zamrażalnika. Poczekam aż się zwolnią "cydrowe".
Jakby ktoś szukał w Warszawie, to polecam kampus AWF. Teraz to już końcówka no i sporo tego, co rosło na dole wyzbierałam ( zwłaszcza po lewej stronie od wejścia), ale coś tam jeszcze można znaleźć po prawej, choć nie sprawdzałam tego bardzo wnikliwie i nie wiem na jakiej wysokości, bo że są akacje to wiem
@Dr Winko - Ja właśnie nastawiłam. 5l z płatkami samymi i 15l z ogonkami (nie miałam już cierpliwości, a że akacjowe robię po raz pierwszy, to postanowiłam sprawdzić czy warto było spędzić 3h na zrywaniu ogonków  ). Dam znać jaki efekt i czy jest różnica.
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2014
Lokalizacja: Niemcy
Niestety nie udało mi się dozbierać. Ulewa była szybsza.
Więc będzie nastaw z tego co mam, a według przepisu z głównej strony wyjdzie na ok. 15 litrów.
Płatki zamoczone ładnie pachną, mieszam je kilka razy dziennie.
Liczba postów: 681
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09 2013
Lokalizacja: Wielkopolska
Nastrój: wiem, ale nie powiem
Pingunia,
kwiatu akacji nie przechowuje się w zamrażalniku, do póżniejszego wstawienia na wino.
Mniszka - tak, akację - nie.
Chyba że się mylę, to mnie poprawcie
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09 2013
Lokalizacja: Kielce
Ja też chętnie nastawie w tym roku winko akacjowe. Kwiaty strasznie wysoko ale zaopatrzyłem się w sprzęt, drabina 3x14, wysokość robocza 11,5 m  myślę że dam rade coś zerwać
Tylko nie mogę odnaleźć przepisu z głównej strony...
Liczba postów: 3.425
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
Przeklejam ze starej strony:
" 10 l kwiatów robinii akacjowej, 30 l wody 12 cytryn, 8 pomarańczy; 7,5 kg cukru, drożdże winiarskie. Zerwać kwiaty, poobrywać szypułki i rozłożyć cienką warstwą na folii aby powyłaziło robactwo :-( a także by lekko podwiędły. Po kilku godzinach i odrzuceniu kwiatów nadgniłych i obeschniętych, resztę wkłada się do naczynia, cytryny i pomarańcze ze skórkami, po umyciu kroi się w plastry i też wkłada się do tego naczynia. Całość zalewa się letnią wodą i odstawia. Po 3 dniach płyn zlewa się a kwiaty i owoce wyciska. Rozpuszcza się teraz cukier i dodaje drożdży winnych. Fermentuje się normalnie.
Nadesłał Greg, ja tylko troszkę (za jego zgodą) zmieniłem proporcje
Roślina popularnie zwana akacją tak naprawdę nazywa się "robinia akacjowa". Kwiaty (Flos Robiniae) zbiera się ręcznie, ewentualnie suszy się je rozpostarte cienką warstwą w cieniu. Kwiaty zawierają olejek eteryczny i glikozydy flawonoidowe. "
Ja jeszcze nie zbierałem, niestety brak czasu i niepewna pogoda przeszkadzają, może jutro...
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2014
Lokalizacja: Niemcy
Właśnie odcisnełam płatki i wyciąg połączyłam z syropem cukrowym. Czekam aż przestygnie i dodam drożdże. Mam pytanie co do wyciągu z herbaty. W przepisie wprawdzie nie ma, ale czytając różne wątki zalecane było dodać, tylko już nie pamiętam czy od razu dać do nastawu, czy dopiero po pierwszym zlaniu?
Liczba postów: 681
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09 2013
Lokalizacja: Wielkopolska
Nastrój: wiem, ale nie powiem
Możesz dać od razu do nastawu
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2014
Lokalizacja: Niemcy
Bardzo dziękuję za odpowiedź.  
Już nastawione. Tylko czekać aż wystartuje.
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2014
Pierwsze pracuje jak głupie, drugie właśnie wlałam do baniaka i czekamy ^^
Ale jak to się nie mrozi  Czemu! Właśnie wahałam się między suszeniem a mrożeniem no i w końcu wrzuciłam do zamrażalnika bo na suszenie nie mam za bardzo miejsca... kurcze... pewnie i tak zaryzykuję i sprawdzę w późniejszym czasie co z tego wyjdzie, ale zmartwiłam się troszkę...
Liczba postów: 681
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09 2013
Lokalizacja: Wielkopolska
Nastrój: wiem, ale nie powiem
Sory Pingunia - można mrozić akację - jest napisane na stronie 2 tego tematu przez @Gandalf, mój błąd
Ja fermentowałem kwiatki z cytrusami, oraz kw. cytrynowym 4 dni, i dziś odcisnąłem. Do młodego winka dodałem rodzynek.
Też macie kolor młodego winka jak u mnie: taki jasno szary, coś jak jasny brąz?
|