Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wiśniowe klasycznie
#26
A przepraszam kropki nie zauważyłem :o
Gdzie można nabyć te drożdże ?.
Lech
Odpowiedz
#27
Ja kupiłem tutaj http://www.janlubera.pl/
Odpowiedz
#28
Dzięki za informację, zapisane, zapamiętane , do realizacji.:buziak:

Pozdrawiam
Lech
Odpowiedz
#29
Dobrze że wątek przetrwał (choć rok minął) nie będę zaczynał kolejnego tylko zadam dwa pytania tutaj i  z góry dziękuję za pomoc :)

Znów wino z wiśni ( 3 rok z kolei ) choć ostatnio dodałem czarną porzeczką, dwa dni temu zabutelkowałem (po roku z dymionie)
W tym roku powracam do samych wiśni, bo moim zdaniem lepszy zapach i wyraźniejszy smak -uwielbiam wszystko co wiśniowe a porzeczka to zagłuszała trochę.

Jak zwykle brak czasu na wszystko i żona kupiła mi wiśnie , w łazience chmura muszek a ja nie mam drożdży, kupiłem więc takie jak w linku, są to drożdże które nie wymagają wcześniejszego namnażania, nic nie piszą w instrukcji o pożywce więc też jej nie kupiłem i nie dodałem.

1.Teraz pytanie do Was czy w przypadku tych drożdże dodawać pożywkę czy też nie ?

http://www.biowin.pl/biowin/wino-piwo-de...ne-enovini

Dodam że po rozpakowaniu czuć je drożdżami takimi jak można kupić w sklepie spożywczym , ale miazga fermentuje pięknie, dodałem też pektoenzym

2. Wiśni dałem więcej niż mam w przepisie o 3 kg, czyli:
Przepis :
-14 kg wiśni
-5 kg cukru
-8 l wody

Wiem że w przepisie jest za dużo cukru, bo nie jest uwzględnione że wiśnie same w sobie mają ok 10% cukru a więc w 18 kg owoców mam gdzieś 1,8 kg cukru.
Rok temu kolega grzekorz78 pisał że wystarczy 220-240 g cukru na kg nastawu- wino wytrawne.

Pytanie ile więcej dać w moim przypadku cukru, skoro dałem 3 kg więcej owoców ?
I czy dodawać też więcej wody ? Czy po prostu będzie tylko więcej soku i cukru ?

Skoro chcę w zaokrągleniu 250 g cukru na 1 litr nastawu a będę go miał 18 litrów to potrzebuję 18x 0,250=4,5 kg cukru  z tym że odjąć 1,8 które mam w owocach to dodać muszę zaledwie 2,7 kg cukru.
Czy to nie będzie za mało ?

Czy to będą dobre proporcje jeśli z  miazgi uzyskam 10 l soku dodam 8 l wody to 2,7 kg cukru będzie wystarczające ?
Odpowiedz
#30
Jeżeli chodzi o drożdże, to ja do tych drożdży dodaje pożywkę typu Actovit, Kombi - też mam nastaw na tych drożdżach ale z innych owoców. Do wiśni dodaję drożdże obniżające kwasowość.

Cukier do nastawy obliczam ze wzoru: ilość wina w litrach × 17 (stała) × procentowosc którą zakładam = ilość cukru gramach - cukier zawarty w owocach.
Enowini to mocne drożdże z tolerancja do 18%, jeśli będziesz chciał uzyskać wino o niższej zawartości alkoholu, półsłodkie, słodkie , to będziesz musiał siarkowac i to mocna dawką.
Wodę dodaję w ilości jak najmniejszej żeby tylko skompensować zbyt wysoką kwasowość.
Dodanie zbyt dużej ilości wody spowoduje że wino będzie słabo ekstraktywne.
Lech
Odpowiedz
#31
Czyli jednak lepiej dodać tą pożywkę ?
Może dodam ją gdy zleję już sok z miazgi i dodam wodę i cukier ?
15 godzin od nastawienia owoców do wstępnej fermentacji bąbelki się nie zatrzymują, bulka non stop , widać drożdże mocne, obawiam się że brak pożywki może wcześniej zakończyć żywot drożdży.

Co do cukru to chyba w ogóle nie można się sugerować tym przepisem:

http://www.winiarze.pl/artykuly/wina/prz...no-z-wisni

Choć wino z tego przepisu wyszło dobre i mocne, ale troszkę za słodkie.

lech.kuba według wzoru podanego prze Ciebie to 18 litrów x 17 x 18% = 5508 czyli powinienem dodać 5,5 kg cukru tak ?
Odpowiedz
#32
Sądzę że jak najszybciej, przynajmniej połowę dawki, pożywka jest potrzebna do utrzymania drożdży w dobrej kondycji, szczególnie w trakcie namnażania się.
Daje się tez czasami pożywkę typu DAP, ale w tedy gdy podejrzewany że może być w nastawie za mało azotu, ale w przypadku win owocowych raczej nam to nie grozi.
Lech
Odpowiedz
#33
A jesli nie dostanę teraz tej pożywki co Ty podałeś, to mogę dać którąkolwiek ?
Drożdże kupowałem w OBI i jakieś pożywki były ale nie zwróciłem uwagi jakie konkretnie.

A co powiesz na moje wyliczenia odnośnie dodania cukru, są dobre ?

Wyszło mi 5,5 kg cukru ale może odliczę przypuszczalne 10% w owocach, czyli 5,5 - 1,8 kg co daje nam 3,7 kg na 18 litrów nastawu ?
Odpowiedz
#34
(31-07-2016, 12:38)OTTO napisał(a): A jesli nie dostanę teraz tej pożywki co Ty podałeś, to mogę dać którąkolwiek ?
Drożdże kupowałem w OBI i jakieś pożywki były ale nie zwróciłem uwagi jakie konkretnie.

A co powiesz na moje wyliczenia odnośnie dodania cukru, są dobre ?

Wyszło mi 5,5 kg cukru ale może odliczę przypuszczalne 10% w owocach, czyli 5,5 - 1,8 kg co daje nam 3,7 kg na 18 litrów nastawu ?

Pożywkę możesz dodać a nie musisz. Jeśli drożdże dobrze się namnożyły i fermentacja idzie na całego to dodawanie jej na zasadzie ......"bo tak napisano w przepisie " nie ma sensu.
Łopatologicznie napisze odnośnie tego cukru bo nie zrozumiałeś chyba .
Na 18 litrów wina o mocy 18% potrzeba 5,5 kg cukru. Całego, czyli też uwzględniamy ten który jest w owocach. Przyjmując zawartość 10% będzie go w wiśniach 1,8 kg. Trzeba dosypać 3,7 kg.
Przeanalizuj teraz ile go już dosypałeś i czy jeszcze trzeba coś dodać. O cukrze na dosłodzenie pogadamy po fermentacji.
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!


\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\"

......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
Odpowiedz
#35
Czyli dobrze to policzyłem , choć raz mi się coś udało :)

Cukru jeszcze żadnego nie dodałem, po 3 dniach chcę go dodać po zlaniu soku do dymiona ,na 18 kg owoców wlałem 4 litry przegotowanej wody drożdże no i pektoenzym.

Czyli jak porządnie pracuje, pożywka nie jest konieczna, to może w takim razie dodam już w tej chwili część cukru żeby drożdże nie obumarły ?
Odpowiedz
#36
Cukier dodawaj jak blg spadnie do zera, a jeśli nie masz cukromierza, to po spróbowaniu powinno się nie wyczuwać cukru.
Faktycznie, jak mocno pracuje to pożywki możesz niedodawać, w sumie owoce mają w sobie składniki odżywcze dla drożdży.
Niektórzy w ogóle nie używają jej.;)
Lech
Odpowiedz
#37
Za dwa może trzy dni będę zlewał sok (i wygniatał owoce) do dymiona i tedy chciałem dodać cukier, mówisz że jeśli będę go miał w nastawie to nie dodawać na razie ?
Przecież i tak go braknie i bezpieczniej jest go dodać teraz niż coś przegapić i drożdże umrą z głodu, no nie ?
Odpowiedz
#38
Zapewniam Cię że drożdże z głodu nie umra, prędzej umierają ze zbyt dużego poziomu cukru w nastawie, dosładzanie gdy blg spada do zera pozwala im lepiej pracować.
Lech
Odpowiedz
#39
Co roku dowiaduję się czegoś więcej :)
Czyli te 3,7 kg cukru nie trzeba wsypać na hura , tylko mogę dosypywać np. po 0,5 kg co dwa tygodnie, a drożdże będą go spokojnie przetwarzać ?
Odpowiedz
#40
Powiedzmy. W pewnym momencie ilość wytworzonego alko stanie się dla nich toksyczna i opuszczą ten łez padół.
Dlatego podaje się im cukier partiami coby nie zostać z ulepkiem, a ew. dosłodzić do smaku.
pozdrawiam Jurek 



Odpowiedz
#41
(01-08-2016, 14:33)OTTO napisał(a): Co roku dowiaduję się czegoś więcej :)
Czyli te 3,7 kg cukru nie trzeba wsypać na hura , tylko mogę dosypywać np. po 0,5 kg co dwa tygodnie, a drożdże będą go spokojnie przetwarzać ?

Na hura to przy winie nic się nie robi, ja zwykle robię tak że najpierw odfermentowuje cukier z owoców, zwykle trwa to 2-3 dni i dopiero dodaje syrop cukrowy, na ogół w 3 ratach.
Najpierw połowę zakładanego cukru na planowany %, następnie połowę pozostałości i następnie to już z rozsądkiem aby nie zostać z przesłodzonym winem.
Lech
Odpowiedz
#42
Super , bardzo mi pomogliście.
Dzięki :))
Odpowiedz
#43
Ja jeszcze o tym dodawaniu cukru.
Tydzień temu dodałem 2 kg z 3,7 które mam dodać.
Po kilku dniach wino wyraźnie zwolniło a w tej chwili bulknie raz na 30 min, czy to oznacza że drożdże przetworzyły cukier i należałoby dodać kolejną dawkę cukru wraz z zlaniem z nad osadu ?
Czy to jeszcze za wcześnie na zlanie z nad osadu ? I może dodać tylko kolejną dawkę cukru.
Przecież drożdże enovini to szybka fermentacja i może potrzeba im już cukru ?
Odpowiedz
#44
(10-08-2016, 20:11)OTTO napisał(a): czy to oznacza że drożdże przetworzyły cukier i należałoby dodać kolejną dawkę cukru wraz z zlaniem z nad osadu ?
Czy to jeszcze za wcześnie na zlanie z nad osadu ? I może dodać  tylko kolejną dawkę cukru.

Jest takie magiczne urządzenie zwane cukromierzem lub balingometrem, które z pewnością powie Ci więcej, niż kryształowa kula ludzi z forum po drugiej stronie ekranu : ) Serio, to mały wydatek a oszczędza wielu pytań i daje pewność.

Dwa kilo w tydzień to nic nadzwyczajnego, pewnie zjadły, ale sprawdź ww przyrządem.

Edit: ściagasz znad osadu dopiero PO przefermentowaniu, nie w trakcie pracy drożdży.
Odpowiedz
#45
No to będzie problem, bo baz ściągania to nie wejdzie mi cukier, no może 0,5 kg
Odpowiedz
#46
Zawsze możesz ściągnąć więcej i wsadzić do lodówki, a w pozostałej części sciagnietego nastawiu rozpuścić cukier i do balona siup.:D
A co c cukromierzem, masz czy nie, jeśli nie to kupn to raptem kilkanaście złotych, a naprawdę się przydaje.;)
Lech
Odpowiedz
#47
A co z tym winem w lodówce ?
Długo tak może stać i czekać ?

Cukromierz już zleciłem zakupić żonie, które jest właśnie w sklepie, muszę dziś lub jutro zaopatrzyć nastaw , bo potem wyjeżdżam na tydzień.
Jeśli BLG będzie kuło 4 to dodawać cukier czy czekać aż spadnie do zera ?

I czy ma znaczenie , skąd zassam nastaw do sprawdzenia BLG za dołu czy z góry dymiona ?
Odpowiedz
#48
Dwa kilo cukru to nieco więcej niż litr objętościowo. Czyli skoro nie masz jak zmieścić takiej ilości, to jak rozumiem, przeprowadzasz fermentację niemal po sam korek. Poleciłbym jednak zaopatrzyć się w jakieś wiadra fermentacyjne/gąsiory etc. z pewnością jeszcze się przydadzą.

A to to wyżej z odlewaniem i ponownym dolewaniem to zapomnij, bo Ci po obciągu wino znów zacznie pyrkać, zamiast się klarować. Nie bądź chytry na każdy mililitr wina.
Pozdrawiam
Odpowiedz
#49
1 kg cukru na bank mi wejdzie, pytanie czy przed pierwszym zlaniem z nad osadu musi być dodany cały zaplanowany cukier ? Czy można powiedzmy po miesiącu zlać z nad osadu, zrobi się miejsce i wtedy dodać ten kg ?
Odpowiedz
#50
Jeżeli chcesz mieć zaplanowany %alko to musisz go dodać jak najszybciej, przeciąganie fermentacji jest z różnych przyczyn nieskazane. Jeżeli dodasz go po obciągu - fermentacja na tym etapie może się zakończyć, a Ty zostaniesz z winem słodkim i nieco słabszym niż planowane.

Ja bym po prostu wylał ten nadprogramowy litr nastawu, najlepiej do kieliszków, a na jego miejsce dodał cukier.
Odpowiedz


Skocz do: