11-10-2012, 20:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-07-2016, 01:21 przez maciek19660714.)
JESIEŃ 2012 (pierwsze pomiary kwasowości i pierwsze winobranie)
Jednak przeprowadziłem miareczkowanie dzisiaj:
Pinot Noir--------------7g/l
De Chaunac------------9.5g/l
Leon Milot--------------9.5g/l
Marechal Foch----------9.5g/l
Cabernet Sauvignon-----9,5g/L
Merlot-----------------10.5g/L
WINOBRANIE W SOBOTĘ z racji tego iż dzisiaj cały dzień słońca, jutro też tak ma być (mam nadzieję) i podobnie w sobotę.
Pinot Noir zaskakiwał mnie cały sezon. Chociaż zaczął przebarwiać najpóźniej, dogonił pozostałe odmiany by w końcu wygrać, a przecież to Vinifera.
Zaskakiwał mnie też cały czas smakiem i jakością owoców. Biorąc pod uwagę, że był źle prowadzony (na dwóch piętrach, po dwa ramiona na piętrze) oraz to, że obciążyłem go ośmioma gronami w trzecim roku od posadzenia, a mimo to osiągnął taki poziom, z pewnością pozostanie moją główną odmianą.
W przyszłym roku, wydaje się więc, że przy odpowiednim prowadzeniu optymalny poziom kwasów powinien osiągnąć tak ze dwa tygodnie wcześniej, no... choćby na koniec września.
Aha, i jeszcze jedno spostrzeżenie.
Pinot osiągnął 7 g/l, a jednak ma piękne twarde grona. Aurora na przykład, która też miała 7 g/l i teraz De Chaunac mający 9.5 g/l nie mogą się pochwalić tak doskonałymi owocami. Są one bowiem dosyć miękkie. Nie wiem czy to ma wielkie znaczenie ale wydaje mi się, że jakieś może mieć.
Nie wiem czy nie popadam w pewnego rodzaju paranoję ale oglądałem film "Good Year" ( polecam każdemu winiarzowi - uwaga, bez butelki wina oraz czegoś dobrego do jedzenia - nie glądać ) tam, mianowicie pracownik prowadzący winnicę śpiewał winogronom więc zbytnio się nie przejmuję, że tak postrzegam moje owoce.
Ale i Cabernet Sauvignon nie wypadł tak źle. Tak sobie myślę, że gdyby wspomóc go osiągami Cascade może jednak miałby szansę w mojej winnicy.
Zobaczymy...
Sprawdzimy w przyszłym roku, ponieważ jak do tej pory opieram się jedynie na badaniach kwasu. Kiedy w przyszłym roku zakupię refraktometr badania będą kompletne i miarodajne.
Wiadomo, w sobotę sprawdzę oczywiście bailing całości tegorocznego zbioru.
Jednak przeprowadziłem miareczkowanie dzisiaj:
Pinot Noir--------------7g/l
De Chaunac------------9.5g/l
Leon Milot--------------9.5g/l
Marechal Foch----------9.5g/l
Cabernet Sauvignon-----9,5g/L
Merlot-----------------10.5g/L
WINOBRANIE W SOBOTĘ z racji tego iż dzisiaj cały dzień słońca, jutro też tak ma być (mam nadzieję) i podobnie w sobotę.
Pinot Noir zaskakiwał mnie cały sezon. Chociaż zaczął przebarwiać najpóźniej, dogonił pozostałe odmiany by w końcu wygrać, a przecież to Vinifera.
Zaskakiwał mnie też cały czas smakiem i jakością owoców. Biorąc pod uwagę, że był źle prowadzony (na dwóch piętrach, po dwa ramiona na piętrze) oraz to, że obciążyłem go ośmioma gronami w trzecim roku od posadzenia, a mimo to osiągnął taki poziom, z pewnością pozostanie moją główną odmianą.
W przyszłym roku, wydaje się więc, że przy odpowiednim prowadzeniu optymalny poziom kwasów powinien osiągnąć tak ze dwa tygodnie wcześniej, no... choćby na koniec września.
Aha, i jeszcze jedno spostrzeżenie.
Pinot osiągnął 7 g/l, a jednak ma piękne twarde grona. Aurora na przykład, która też miała 7 g/l i teraz De Chaunac mający 9.5 g/l nie mogą się pochwalić tak doskonałymi owocami. Są one bowiem dosyć miękkie. Nie wiem czy to ma wielkie znaczenie ale wydaje mi się, że jakieś może mieć.
Nie wiem czy nie popadam w pewnego rodzaju paranoję ale oglądałem film "Good Year" ( polecam każdemu winiarzowi - uwaga, bez butelki wina oraz czegoś dobrego do jedzenia - nie glądać ) tam, mianowicie pracownik prowadzący winnicę śpiewał winogronom więc zbytnio się nie przejmuję, że tak postrzegam moje owoce.
Ale i Cabernet Sauvignon nie wypadł tak źle. Tak sobie myślę, że gdyby wspomóc go osiągami Cascade może jednak miałby szansę w mojej winnicy.
Zobaczymy...
Sprawdzimy w przyszłym roku, ponieważ jak do tej pory opieram się jedynie na badaniach kwasu. Kiedy w przyszłym roku zakupię refraktometr badania będą kompletne i miarodajne.
Wiadomo, w sobotę sprawdzę oczywiście bailing całości tegorocznego zbioru.
Tylko człowiek głupi, nigdy się nie myli...
Zdjęcia: FAZY BBCH, krzewy ZWEIGELT, krzewy JOHANNITER.
Filmy uprawa: SADZENIE, CIĘCIE DWULATKÓW, CIĘCIE TRZYLATKÓW
Filmy winifikacja: POMIAR KWASOWOŚCI MOSZCZU, POMIAR KWASOWOŚCI WINA, POMIAR WOLNEGO SO2
Zdjęcia: FAZY BBCH, krzewy ZWEIGELT, krzewy JOHANNITER.
Filmy uprawa: SADZENIE, CIĘCIE DWULATKÓW, CIĘCIE TRZYLATKÓW
Filmy winifikacja: POMIAR KWASOWOŚCI MOSZCZU, POMIAR KWASOWOŚCI WINA, POMIAR WOLNEGO SO2