01-06-2020, 03:28
Macieju, muszę spojrzeć u siebie i zrobić taką retrospekcję zdjęciową. Masz rację, że "dobry rok" to zwrot, który zweryfikują dopiero następne miesiące. Miniony maj jednak odstępował o parę stopni od średniej wielolecia. Bardziej deszczowy był ubiegłoroczny maj, przyczyniając się do presji patogenów. Latem potwierdził to w rozmowie telefonicznej dr Mazurek, który mówił mi, że ekologiczne winnice, po których jeździł alarmowo, miały wielki problem z patogenami już w czerwcu i lipcu.
A propos dobrego roku. Jesienią oglądałem francuski film pod tym tytułem (lub "dobry rocznik") o burgundzkiej rodzinie winiarzy. Szukam go w necie i nie mogę znaleźć. Może Ty wiesz, jaki to film dokładnie?
A propos dobrego roku. Jesienią oglądałem francuski film pod tym tytułem (lub "dobry rocznik") o burgundzkiej rodzinie winiarzy. Szukam go w necie i nie mogę znaleźć. Może Ty wiesz, jaki to film dokładnie?