• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Nalewki i inne napoje alkoholowe › Drinki oraz pozostałe v
1 2 3 4 5 6 Dalej »

Sok jabłkowy - pasteryzacja

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Sok jabłkowy - pasteryzacja
mickewazowsky Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 48
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10 2015
Lokalizacja: Oświęcim/Chrzanów/Tychy
#1
12-12-2015, 19:38
Cześć, jutro będę tłoczył sok z jabłek na mojej nowo zakupionej prasce, "obawiam" się że bedzie go więcej niż moje obydwa wolne szkła 20l będa w stanie pomieścić, ze strony lepszej połowy padła propozycja by pozostały sok przelać w słoiki i by dołączył do zimowych zapasów.
Czy sok przed rozlaniem do słoików trzeba zagotować?
Czy wystarczy surowy sok rozlać do słoików i zapasteryzować?
Pytanie moze śmieszne i banalne ale soków na zime jakoś nigdy jeszcze nie robiłem:niewiem:
bez gotowania to myslę że
- podgrzać sok do 80-90st
- rozlać do słoików
- słoiki do garnka z gotującą się wodą lub do piekarnika
lub
- słoiki zaraz po wlaniu gorącego soku odwrócić denkami w dół i niech leżą pod kocem
Szukaj
Odpowiedz
Orwell Offline
Banned
Liczba postów: 1.273
Liczba wątków: 38
Dołączył: 01 2015
Lokalizacja: Animal Farm
Nastrój: Run, Forrest - run! ;)
#2
12-12-2015, 22:45
Zabrakło balona?
Wal do knajpy z piwem kraftowym.
Przynieś do domu Petainer 30L - i po problemie(*). :)

Jeśli jednak (ma się rozumieć, po bohaterskiej walce :) ) "ulegniesz żonie" ;) - to:


Jeśli zachowasz b.wysoki reżim czystości przy tłoczeniu soku, zabutelkujesz w butelki jałowe i od razu wsadzisz go do lodówki - (lub, korzystając z aury, wstawisz gdzieś, gdzie będzie te (1-5)'C) to sok niezapasteryzowany postoi dosyć długo (ale nie "bardzo długo").
Orientacyjnie możesz nastawić się na (+/-) 2 tygodnie, może nieco dłużej.

Jeśli przy tłoczeniu zaniedbasz stronę sanitarną, to w chłodzie też trochę postoi, ale niezbyt długo.
(Powinieneś zdążyć wypić - jeśli odłożysz inne napoje - i rodzina będzie ci pomagać. ;) )

W cieple - ruszy niemal od razu.

Jak zapasteryzujesz - będzie stał bardzo długo (ale też nie bez końca).


Masz do wyboru jeszcze jedną opcję:
Zamrozić nadwyżkę soku jabłkowego.

------------------------------------------


(*) Petainer dostaniesz prawdopodobnie pod ciśnieniem.
MUSISZ zatem go odgazować przed demontażem korka.
Przeprowadza się to poprzez naciśnięcie BIAŁEGO KRĄŻKA w korku Petainera (nie centralnego czerwonego elementu - ten jest stały).
Najlepiej, jeśli poprosisz o odgazowanie od razu w punkcie, który wyda ci Petainer.

Po wymontowaniu korka przeprowadza się jego demontaż na elementy składowe i po usunięciu części ruchomych można jako zamknięcie Petainer'a pozostawić korpus korka, do którego centralnego otworu pasuje biały korek rozmiar 41.

Wszystko o demontażu korków w Petainerach i recyclingu tych pojemników na cele domowo-fermentacyjne powiedziano na Forum Dyskusyjnym: piwo.org.

------------------------------------

Pozdrawiam i powodzenia w wyciskaniu soku!

:polewam:
Szukaj
Odpowiedz
Kondi Krak Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 363
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10 2015
Lokalizacja: Kraków Lipnik
#3
13-12-2015, 00:15
Wlej zrobiony sok do słoików, potem słoiki do gara, potem zapasteryzuj. Wyższy stopień bezpieczeństwa uzyskasz przez podwójną pasteryzację. Dotyczy to nie tylko soków.
Pierwszy wariant, który podałeś też może być, natomiast drugi wariant dotyczy kiszenia ogórków :)
Pozdrawiam
Szukaj
Odpowiedz
piksiak Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 406
Liczba wątków: 5
Dołączył: 08 2010
Lokalizacja: Kielce
#4
13-12-2015, 11:19
Ja gotuję sok, zdejmuję szumowiny, wlewam gorący do słoików, zakręcam. stawiam słoik do góry dnem - może stać nawet rok. Smak gotowanego soku mi nie przeszkadza - uwielbiamy go pić. Kolega gorący wlewa do butelek po piwie i kapsluje - też nie narzeka.
Szukaj
Odpowiedz
equalibra11 Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02 2016
Lokalizacja: Wrocław
#5
16-05-2016, 15:35 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-05-2016, 20:48 przez equalibra11.)
Świeży sok do wspaniała sprawa, ale pasteryzacja wg mnie pozbawia go tego co ma w sobie najlepsze - witamin.

____
kawa do biura
Szukaj
Odpowiedz
piksiak Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 406
Liczba wątków: 5
Dołączył: 08 2010
Lokalizacja: Kielce
#6
16-05-2016, 16:21
equalibra11 masz 100% racji. Podpowiedz jeszcze co zrobić w październiku jak masz 300 kg jabłek? Można je trzymać jak ma się chłodnię. I np. mamy chłodnię i co potem codziennie sokowirówka? Pewnie, że byłoby super, ale nie można w życiu mieć wszystkiego :)
_____________________
Mirek
Szukaj
Odpowiedz
matkruszak90 Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01 2017
Lokalizacja: Szczecin
Nastrój: wesolutki
#7
11-01-2017, 13:08
Ale pasteryzacja nie pozbawia jabłek całkowicie wartości odżywczych. Tak jak mówi piksiak - chłodnia i codziennie świeży soczek to byłaby rewelacja, ale mało kto ma takie warunki ;)
Strona WWW Szukaj
Odpowiedz
zenor Offline
Banned
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 6
Dołączył: 04 2017
Lokalizacja: Warszawa
#8
12-08-2017, 09:19
A w jaki sposób wyciskać taki sok z jabłek? Używacie jakiś wyciskarek czy co? Mówię tutaj o efektywnym wyciskaniu, aż z jabłek zostałyby wióry.
Szukaj
Odpowiedz
lech.kuba Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.585
Liczba wątków: 16
Dołączył: 07 2015
Lokalizacja: Nad Zalewem Szczecińskim
Nastrój: :-) :-)
#9
12-08-2017, 11:28
Prasa, albo kupna albo własnej roboty:).
Lech
Szukaj
Odpowiedz
autograf Offline
Banned
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2017
Lokalizacja: Sandomierz
#10
16-08-2017, 13:14
(12-08-2017, 09:19)zenor napisał(a): A w jaki sposób wyciskać taki sok z jabłek? Używacie jakiś wyciskarek czy co? Mówię tutaj o efektywnym wyciskaniu, aż z jabłek zostałyby wióry.

Do wyciskania większych ilości oczywiście prasa. Możesz sobie zamówić przez internet, ewentualnie zrobic sobie w domu własnej roboty ( sam mam zrobioną własnoręcznie -  w sumie nie jest to jakas wieksza filozofia).
Jesli chcesz sobie robić soki na własny użytek to najlepiej jest zainwestować w sokowirówkę. Ze swojej strony polecam porządną typu: https://www.eujuicers.pl/sokowirowka-vidia-cj-001
Szukaj
Odpowiedz
zbynekkk Offline
Cysorz 2016 i 2018
***
Liczba postów: 597
Liczba wątków: 7
Dołączył: 12 2007
Lokalizacja: Radom
#11
18-08-2017, 08:16
Ja sok wlewam do butelek po piwie. Zostawiam poduszkę powietrzną, kapsluję, a następnie pasteryzuję do osiągnięcia wewnątrz butelki temperatury 82-85 stopni, 2-5 minut. Wyjmuję i układam w skrzynce do góry dnem. W piwnicy wytrzymuje ponad dwa lata. W smaku, w zasadzie nie ma wielkiej różnicy pomiędzy nim a świeżym.
Pozdrawiam zbyszek
Szukaj
Odpowiedz
alskarus Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.672
Liczba wątków: 20
Dołączył: 01 2014
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: Hurra, pibać jes!!!
#12
18-08-2017, 14:28
@zbynekk -> jak mierzysz temp. wewnątrz butelki?
Szczęśliwej Polski już czas
pozdrawiam Jurek 



Szukaj
Odpowiedz
zbynekkk Offline
Cysorz 2016 i 2018
***
Liczba postów: 597
Liczba wątków: 7
Dołączył: 12 2007
Lokalizacja: Radom
#13
19-08-2017, 21:08
Termometrem. ;-)

Jedna butelka jest zakorkowana korkiem z dziurą, w której siedzi sonda termometru. Po pasteryzacji zamieniam korek na kapsel.
Pozdrawiam zbyszek
Szukaj
Odpowiedz
lukihah Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.765
Liczba wątków: 18
Dołączył: 10 2012
Lokalizacja: WLKP, PCT
#14
20-08-2017, 10:05
Ktoś pisał na forum, że do butelki z sokiem delikatnie na wierzch wlewa łyżeczkę spirytusu, podpala i zanim płomień zgaśnie, to zakręca/kapsluje butelkę. W reakcji spalania zużywany jest cały tlen i podobno można potem przechowywać taki sok. W tym roku spróbuję na kilku butelkach.
Pozdrawiam, Łukasz :)

Pomogłem Ci? Ty też możesz mi pomóc. Dzięki Twojemu wsparciu moje leczenie i rehabilitacja mogą być łatwiejsze.
Szukaj
Odpowiedz
zbynekkk Offline
Cysorz 2016 i 2018
***
Liczba postów: 597
Liczba wątków: 7
Dołączył: 12 2007
Lokalizacja: Radom
#15
20-08-2017, 17:26
Jest sporo mikrobów, jak choćby nasi sprzymierzeńcy drożdże, co nie potrzebują tlenu do życia. Jeśli tak zabutelkujesz sok z 10 Blg granaty murowane.
Pozdrawiam zbyszek
Szukaj
Odpowiedz
lukihah Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.765
Liczba wątków: 18
Dołączył: 10 2012
Lokalizacja: WLKP, PCT
#16
20-08-2017, 20:42
Rzeczywiście, nie pomyślałem o tym. Odszukałem z ciekawości ten post i mój błąd. @SERVATOR pisał o gorącym soku, czyli wszystko co żyło w nim, to już na tym etapie jest martwe.
(09-02-2015, 11:33)SERVATOR napisał(a): A propos pasteryzacji.
Ja gorący sok z malin z sokownika wlewam wprost do butelki.
Na wierzch wlewam pół łyżeczki spirytusu i podpalam.
Zanim zgaśnie zakręcam nakrętką.
Od 15 lat ani jeden sok mi się nie zepsuł.
Pozdrawiam, Łukasz :)

Pomogłem Ci? Ty też możesz mi pomóc. Dzięki Twojemu wsparciu moje leczenie i rehabilitacja mogą być łatwiejsze.
Szukaj
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Forum Domowych Winiarzy › Nalewki i inne napoje alkoholowe › Drinki oraz pozostałe v
1 2 3 4 5 6 Dalej »

Sok jabłkowy - pasteryzacja


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 24-05-2025, 20:53 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa