Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Porady i pogaduchy ogrodnicze.
#51
Jednak pojawiają się szkodniki , choroby. Co wtedy?
Odpowiedz
#52
Wtedy owoc/warzywo jest nieco droższy...
Bo, "jak się szkodniki w ogóle nie pojawiają" - to znaczy, że owoc jest zasadniczo niejadalny... ;)
Odpowiedz
#53
Szkodniki, choroby.
W zeszłym roku tylko kapusta nie nadawała się do niczego. Ślimaki pozjadały.
Do chorób ubiegłorocznych mogę zaliczyć tylko suszę. Ale deszczówka w beczkach była, więc było w miarę dobrze.
Najgorzej było z ogórkami, bo trzy razy były wysiewane(ptactwo musiało wydziobać nasiona).
Nie zauważyłem niczego niepokojącego przy warzywach. Były i nadal są(przechowane) jadalne i dobre.

Grzegorz

"Nie spiesz się tak młody przyjacielu!

Nikt nie umknie przed swoim losem."

Odpowiedz
#54
To masz szczęście. Co roku tak jest?
Odpowiedz
#55
U mnie też pełno ślimaków latem, szczególnie po deszczu ale mam trutkę na nie. Padają śledzie. Ślimaki bardzo uwielbiają żółte kwiaty a, to są cukinie dynie. Posypać trutką na ślimaki i, setki czasami u mnie na ogrodzie leży. Właśnie one wychodzą na żer wieczorem jak już rosa jest. Ogórków to miałem masa i, pomidorów też.

Pozdr..
Odpowiedz
#56
W ub roku ślimaki rzeczywiście były sporym problemem.
Nie wzeszedł ani jeden słonecznik z wysianych... wszystko zeżarte na etapie kiełków. Szkoda.
Za to dynia - jak już przeskoczy początkowy etap wzrostu - to potem dla ślimaków chyba jest niezbyt jadalna.
Co dało radę odbić od ziemi, to już dalej szło jak burza...
Odpowiedz
#57
Plecionka, nie co roku. Tylko w zeszłym ślimaki zeżarły kapustę. Dwa lata temu starczyło na kiszenie i na bieżące spożycie. Polecam bigos bez mięsa :).

Chociaż muszę przyznać, że to ogródek mojego wujka jest tak prowadzony(ale wiem co na nim robi- brak chemii, ew. kompost, ale chyba chodziło Ci o sztuczne nawozy). U mnie na działce wszystko powinno ruszyć w tym roku.

Grzegorz

"Nie spiesz się tak młody przyjacielu!

Nikt nie umknie przed swoim losem."

Odpowiedz
#58
Jak tam przygotowania do wiosny ogrodnicy ?
Odpowiedz
#59
Pora wysiać pietruszkę :D
imperare sibi maximum imperium est

pozdrawiam 
Jola  
Odpowiedz
#60
U mnie kwitną przebiśniegi..
Odpowiedz
#61
U mnie przycięta lawenda, lada dzień tnę róże, myślę że będę też po niedzieli przesadzał te z róż które muszą zmienić miejsce. Czas będzie też na cięcie krzewów kwitnących na pędach jednorocznych i tych których kwiaty mało nas obchodzą , a więc Derenie,Pęcherznice,Karagany, Kruszyna.
Odpowiedz
#62
Dzis przesadziłem hortensje bo zaczyna rosnąć..
Odpowiedz
#63
malowanie drzew owocowych wapnem, to najwyższy czas.
Odpowiedz
#64
Mam pytanie czy i jak ewentualnie przesadzić krzew głogu, sporo ich rośnie w odległości 1,5 km od mojej działki, nie wiem czy ten pomysł jest sensowną.
Lech
Odpowiedz
#65
Wykopać z możliwie dużą bryłą korzeniową , przyciąć mocno i posadzić. Im młodszy krzew tym szansa większa. Jednak musisz to zrobić teraz.
Odpowiedz
#66
Tak tak, wiem że teraz, dlatego pytam, dzieki.
Lech
Odpowiedz
#67
Czy używając w walce z ochojnikiem Promanalu, opryskiwać tylko modrzewie czy świerki również ?
Odpowiedz
#68
Najlepiej wszystko co masz.Podłe przędziorki lubią się chować , a potem dokonują abordażu.
Odpowiedz
#69
Czytam dobre rzeczy o kombinacji: farba lateksowa (podkład) + wapno gaszone, jako dobry materiał do bielenia/białkowania pni drzew owocowych.
Czy ktoś stosuje - i może skomentować?
Czy to się rzeczywiście sprawdza w  działaniu?
Odpowiedz
#70
Nadchodzi dobry okres żeby trawę siać lub dosiewać (renowacja).
Ja dzisiaj zacząłem renowację.
*****\\\\   ///*************l***********§*********[]
*****(  @ @ )***********oooooo*****(bul,bul)*****[%%]
--oOOo-(_)-oOOo----->****grono*****(ooooooo)****[%%]
------O-----O--------********ooo******(ooooooo)****[%%]
pozdrawia Castleman*******o********(ossad)*****[%%]
Odpowiedz
#71
Możesz też namoczyć wapno w wodzie i tym bielić. Łatwiejsze i tańsze rozwiązanie.
Jeśli chcesz dodać jakąś farbę, to nie musi to być lateksowa.
Wapno z wodą jest wystarczające i tańsze.

Grzegorz

"Nie spiesz się tak młody przyjacielu!

Nikt nie umknie przed swoim losem."

Odpowiedz
#72
Owszem, wapno z wodą jest tańsze, ale nie pozostaje związane z korą drzewa i w krótkim czasie zostaje spłukane przez deszcze.
Farba lateksowa ma je związać i spowodować przedłużoną ochronę pnia.
Ze względu na swoją elastyczność, jest w omawianym zastosowaniu trwalsza od farb winylowych/akrylowych,
które szybko pękają i osypują się na skutek wzrostu drzewa i związanej z tym pracy kory.
Tematem pytania nie jest kosztowność wspomnianej metody,
ale jej skuteczność oraz ewentualne mankamenty techniczne/biologiczne.
Ktoś, coś...?
Odpowiedz
#73
Pozyskiwał ktoś siewki tarniny - z pestek?
Odpowiedz
#74
Z tego co pamiętam, to u mnie jabłkonki tata bielił wapnem i długo wytrzymywały(jeśli się nie mylę, to kilka lat).

Grzegorz

"Nie spiesz się tak młody przyjacielu!

Nikt nie umknie przed swoim losem."

Odpowiedz
#75
Poszukuję jakiejś roślinki do odgrodzenia się od wzroku sąsiadów. Najchętniej coś z czego da się zrobić wino czy nalewkę. Do osłonięcia mam jakieś 6mb. Tak ze 3m wysokie. Ekspozycja pd-zach. Gleba kiepska bo głównie piach z grudami gliny. Wstępnie myślę o cytryńcu chińskim ale może ktoś podpowie coś innego? A jeszcze gdyby coś zimozielonego to by było super.
Odpowiedz



Skocz do: