• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › O wszystkim › Giełda › Co i gdzie można kupić v
« Wstecz 1 2 3 4 5 … 8 Dalej »

Pigwowiec dla leniwych.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Pigwowiec dla leniwych.
alskarus Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.674
Liczba wątków: 20
Dołączył: 01 2014
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: Szok i niedowierzanie
#1
13-02-2016, 22:54
Będąc na pobliskim bazarku spotkałem się z ciekawą ofertą plantatora bodajże spod Grajewa
Pigwowiec - 10zł/kg w ilościach dowolnych, oraz
Pigwowiec dla leniwych - pokrojony, z usuniętymi gniazdami nasiennymi, głęboko zamrożony(-25st. C) w cenie 14zł/kg
W tej wersji trzeba zamówić min. 5kg.

Tak się zastanawiam, czy ktoś może korzystał z podobnej oferty?
Co o tym sądzicie? Mi oferta wydaje się ciekawa - przynajmniej cenowo :)
pozdrawiam Jurek 



Szukaj
Odpowiedz
tata1959 Offline
Cysorz 2017 i 2019
******
Liczba postów: 5.626
Liczba wątków: 236
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radymno
Nastrój: Nareszcie!
#2
13-02-2016, 23:04 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-02-2016, 23:05 przez tata1959.)
Jurek, idź na całość.
Zamów i zalej. Znaczy zasyp cukrem a potem zalej bo akurat w tej kolejności pigwowiec jest lepszy.
Ja bym wziął cały żeby samemu gniazda nasienne pousuwać. Ot, taka fanaberia.
Bycie starszym ma swoje wady jak i zalety. Z bliska nie widzisz liter ale idiotów poznajesz z daleka.
Po pierwszym kieliszku wychodzi z nas drugi człowiek i on też chce się napić! (Wańkowicz)
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Jak by rządziły na świecie kobiety to nie było by wojen! Państwa by były co najwyżej poobrażane na siebie.
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.571
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#3
14-02-2016, 08:11
Oferta bardzo zachęcająca.
Jeżeli nie będziesz robił pestkówki, to tym bardziej.
Należy mieć nadzieję, że owoce są ładnie dojrzałe, żółte, bez brązowych plam na skórce (czerwone kropki i plamki są ok).
Szukaj
Odpowiedz
alskarus Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.674
Liczba wątków: 20
Dołączył: 01 2014
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: Szok i niedowierzanie
#4
14-02-2016, 17:30
(13-02-2016, 23:04)tata1959 napisał(a): Jurek, idź na całość.
Zamów i zalej. Znaczy zasyp cukrem a potem zalej bo akurat w tej kolejności pigwowiec jest lepszy.
Ja bym wziął cały żeby samemu gniazda nasienne pousuwać. Ot, taka fanaberia.
No właśnie, ale czy wtedy to nie będzie po prostu wódka ze sokiem?

Bo pewnie robisz pestkówkę więc fanaberia uzasadniona :)


(29-12-2015, 18:18)drajla napisał(a): Oferta bardzo zachęcająca.
Jeżeli nie będziesz robił pestkówki, to tym bardziej.

Należy mieć nadzieję, że owoce są ładnie dojrzałe, żółte, bez brązowych plam na skórce (czerwone kropki i plamki są ok).
Zdecydowanie nie zależy mi na pestkach
Moje obawy dotyczyły ew. jakości usunięcia gniazd, jakości owoców itd. 
To, że będzie zamrożony, to chyba plus dodatni ;)
pozdrawiam Jurek 



Szukaj
Odpowiedz
tata1959 Offline
Cysorz 2017 i 2019
******
Liczba postów: 5.626
Liczba wątków: 236
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radymno
Nastrój: Nareszcie!
#5
14-02-2016, 18:39
Prawie zawsze stosuję metodę spir/zlanie/cukier.
W przypadku pigwowca odwrotnie ponieważ nalewka wychodzi mi lepsza. Po rozpuszczeniu cukru zlewam syrop, zalewam owoce i po maceracji dosładzam syropem, który zwykle wychodzi cały.
Nie wychodzi wódka tylko nalewka.
Z tą fanaberią miałem na myśli samodzielne usunięcie gniazd nasiennych ponieważ w krojonym pewnie pozostały. Pozyskanie pestek jest dodatkowym bonusem.
Bycie starszym ma swoje wady jak i zalety. Z bliska nie widzisz liter ale idiotów poznajesz z daleka.
Po pierwszym kieliszku wychodzi z nas drugi człowiek i on też chce się napić! (Wańkowicz)
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Jak by rządziły na świecie kobiety to nie było by wojen! Państwa by były co najwyżej poobrażane na siebie.
Szukaj
Odpowiedz
alskarus Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.674
Liczba wątków: 20
Dołączył: 01 2014
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: Szok i niedowierzanie
#6
14-02-2016, 21:09
(14-02-2016, 18:39)tata1959 napisał(a): Prawie zawsze stosuję metodę spir/zlanie/cukier.
W przypadku pigwowca odwrotnie ponieważ nalewka wychodzi mi lepsza. Po rozpuszczeniu cukru zlewam syrop, zalewam owoce i po maceracji dosładzam syropem, który zwykle wychodzi cały.
Nie wychodzi wódka tylko nalewka.
Z tą fanaberią miałem na myśli samodzielne usunięcie gniazd nasiennych ponieważ w krojonym pewnie pozostały. Pozyskanie pestek jest dodatkowym bonusem.

Ja zawsze robię wg 1 schematu.
Skoro twierdzisz, że pigwowca lepiej jest potraktować najpierw cukrem, 
to jesienią wypróbuję wypróbuję Twojego sposobu i się okaże ... 

Mam zamiar zaryzykować 5kg 'na leniucha' ;)
pozdrawiam Jurek 



Szukaj
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Forum Domowych Winiarzy › O wszystkim › Giełda › Co i gdzie można kupić v
« Wstecz 1 2 3 4 5 … 8 Dalej »

Pigwowiec dla leniwych.


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 17-11-2025, 05:26 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa