Liczba postów: 93
Liczba wątków: 17
Dołączył: 09 2003
Lokalizacja: Wrocław
Nastrój: No Mood.
Witam,
Na stronie
www.krwim.pl znalazłem polskie normy na wina i miody.
Czy ktos z Was czytał te te dokumenty?
Ciekawi mnie co jest tam napisane.
Ostatnio sciągnąłem rozporządzenie MRiRW z dnia 4 lutego 2003 r. w sprawie między innymi wymagań organoleptycznych winek i miodków.
I teraz własciwe pytanie:
Czy normy zawierają więcej informacji i czy warto je znac?
Pozdrawiam
Mario
Liczba postów: 82
Liczba wątków: 7
Dołączył: 07 2003
Lokalizacja: 3miasto
Nastrój: OK
a mi strona się nie otwiera
Liczba postów: 432
Liczba wątków: 17
Dołączył: 04 2004
Lokalizacja: Warszawa
Mi też się nie otwierała...
Ale na pewno działa ten adres:
http://sitspoz.pl/krwim.html
/sasza
Liczba postów: 93
Liczba wątków: 17
Dołączył: 09 2003
Lokalizacja: Wrocław
Nastrój: No Mood.
Szkoda, że ze 102 osób nikt nie czytał tych norm
Pozdrawiam
Liczba postów: 1.017
Liczba wątków: 46
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Poznań
Nastrój: Życie jest piękne
Nie czytał bo nie wszystkich to interesuje. Mnie osobiscie nie interesuje, bo przy wyrobie wina domowego na nic mi się nie przyda. A w momencie zakupu i tak nie jestem w stanie zrobic analizy czy dany produkt trzyma się norm. Tak więc dla mnie to strata czasu, ktorego i tak mam za mało
Niech się przejmują normami producenci, którzy sprzedają swoje wyroby w sklepach.
To mniej więcej tak samo jakbys chciał zainteresowac społeczeństwo normami wędlin, serów, czy czekolady. Wszak każdy spożywa, niektórzy robią, ale nikogo to nie interesuje
Liczba postów: 152
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06 2003
Nastrój: :-)
tiaaak , normy sa malo interesujaco lektura ;-))
zwlaszcza jesli ich obowiazywanie jest "niekonieczne'

..... bywaja uzyteczne, szczegolnie jesli ktos ma klopoty z zasypianiem.
A wlasciwie Mario to co chciales w nich znalezc ?
Liczba postów: 93
Liczba wątków: 17
Dołączył: 09 2003
Lokalizacja: Wrocław
Nastrój: No Mood.
Witam,
niechciałem nikogo urazic tym pytaniem.
Zapytałem o normy, ponieważ kiedys JM wspominał o normach na miód i tak sobie pomyslałem, że może ktos tak z "czystej" ciekawosci je przeczytał.
Kłopotów z zasypianiem nie mam
Pozdrawiam
Liczba postów: 152
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06 2003
Nastrój: :-)
to o zasypianiu to sobie bylo powiedziane, w przestrzen netowa...
Mario, jesli Cie to ciekawi to w normach okreslone sa roznorakie parametry jakie powinny spelniac wina i miody, ktrore wprowadza sie do obrotu handlowego. Poniewaz sa to akty prawne juz nieobowiazujace wiec mam gdzies schowane bardzo gleboko, sama nie wiem gdzie.
Oprocz parametrow jakosciowych w normach znajduje sie metodyka wykonywania oznaczen np. zawartosci alkoholu, kwasowosci itd. Albo jak sie pobiera proby do badan fizyko-chemicznych.
Przy domowym wyrobie nie ma co ogladac sie na normy, tym niemniej moga czesem przyniesc jakas wskazowke np. jesli w normie poziom SO2 okreslonydo 200mg/l to mozna wywnioskowac ze nie nalezy sypac pirosiarczynu do 10 litrow wina wiecej niz 3,8g.
Niestety jezyk jakim sa napisane normy moze zniechecic nawet zagorzalych zapalencow.
pozdrowienia i milego studiowania
Liczba postów: 93
Liczba wątków: 17
Dołączył: 09 2003
Lokalizacja: Wrocław
Nastrój: No Mood.
Bardzo Pani dziękuje za odpowiedź
Serdecznie pozdrawiam
Mario