Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kolejne wino - Wiśnia.
#1
Witam,

Mam wydrylowane i rozgniecione 5kg wiśni. Dodać drożdży z pożywką i po 3 dniach dodać syropu 1kg cukru+2l wody? czy jako że wiśnia kwaśna dać od razu syrop?

Pytam ponieważ co wątek to inna "szkoła" jedni tylko drożdże, inni wode i drożdże jeszcze inny wątek znalazłem syrop i drożdże...


a na taki konkretny przypadek jak mój odpowiedzi brak.
Odpowiedz
#2
Ja do rozgniecionych wiśni (z pestkami) daję pektopol + drożdże odkwaszające Maurivin B + pożywka Activit, a następnie jak fermentacja zwolni (blg około zera 0), dodaje syrop cukrowy + druga część pożywki.
Lech
Odpowiedz
#3
Ja dodałem Enovini (prawdopodobnie WS).

Rozgniotłem te wiśnie tłuczkiem, dodałem 0,5l wody, BLG 14. Dodałem drożdży i tak 1/5 łyżeczki pożywki. Nastaw bulgocze, jutro zmierzę BLG.

Syrop dodawać jak spadnie do 0, ale jak długo to powtarzać? Jeden raz ma "spaść" do zera i przy następnym kończę zabawę i konserwuję piro? Czy wszystko to zależy już od tego jaką moc i smak chcę uzyskać?
Odpowiedz
#4
Jeżeli z wyliczeń wyjdzie Ci, że masz dodać powiedzmy 5 kg cukru do nastawu, to dodasz go w porcjach np. 3 kg, potem 1,5 kg, a potem już dosładzasz do smaku w ilości 50 g/l. A czy raz czy kilka razy to zależy od tego przede wszystkim jaki jest ten Twój smak, jak daleko drożdże pociągną fermentację, no i czy czy dobrze wyliczyłeś całkowitą ilość cukru. Ale to wszystko ma sens wtedy gdy planujesz zrobić wino inne niż wytrawne, a jego moc uzależniasz od tolerancji drożdży na alkohol. Przy słabym wytrawnym wyliczasz cukier na planowaną moc, dodajesz go partiami, a po ustabilizowaniu się balingu zlewasz klarujesz siarkujesz itd. Najtrudniej jest przy słabym półsłodkim/słodkim. Pisząc słabe - mam na myśli przypadek gdy tolerancja drożdży na alkohol jest wyższa niż moc planowanego przez Ciebie wina. Wtedy możesz to zrealizować na dwa sposoby:
1. sposób (polecam) - musisz wyliczyć cukier na planowaną zawartość alkoholu, dodać go do nastawu, przeprowadzić fermentację do końca, drożdże ubić, wino sklarować i dopiero wtedy dosładzać do smaku jaki Ci odpowiada,
2. sposób (nie polecam) - wyliczyć cukier na planowaną zawartość alkoholu, zwiększyć ilość cukru o ilość na dosłodzenie, dodawać go w dwóch - trzech partiach, wyliczyć jaki baling odpowiada planowanej przez Ciebie zawartości alkoholu i cukru resztkowego, w momencie jak nastaw osiągnie oczekiwany baling zatrzymać fermentację przez siarkowanie (trudne, a nawet bardzo trudne) lub pasteryzację (brrrr... ale o wiele pewniejszy sposób zatrzymania rozbujanej fermentacji niż siarkowanie rozsądną ilością piro), potem klarować.
Jednak zamiast podejmować ryzyko wznowienia fermentacji - a w obydwóch przypadkach to ryzyko istnieje i wcale nie jest małe - lepiej dobrać drożdże o tolerancji takiego stężenia alkoholu jak wino które chcesz otrzymać. 
Pozdrawiam Jacek.

EDIT: zdecyduj się: ENOVINI czy ENOVINI VS, bo to dwie różne bajki, szczególnie będzie to miało znaczenie w Twoim porzeczkowo - jabłkowym.
"Bo widzisz... w piciu nie trunek jest najważniejszy, a towarzystwo" - Stach Japycz "Ranczo"
Odpowiedz
#5
Z 5 kg wiśni wyjdzie Ci około 2,5 l soku, a w 1l mamy 100g cukrów.

Na 1 l soku ja dodaję max 0,6 wody, tylko po to aby rozpuścić cukier.

Wiśnia nie ma dużo kwasów (13g/l), a dodanie więcej wody spowoduje , że będziesz pił sikacza.

Wszystko zależy jaki rodzaj wina chcesz uzyskać, wówczas dajesz mniej lub więcej cukru, najlepiej w ratach.
Odpowiedz
#6
Witam

Robiąc wino z wiśni, przecież można dorzucić 1- do 2 kg czarnej porzeczki lub innego owocu. Wtedy smak wina się złagodzi. Tak robiłem w zeszłym roku, wyszło w dobrym aromacie i, smaku.

Pozdr/Gliwice +4/km

Eugen..
Odpowiedz
#7
Czarna porzeczka ma jeszcze więcej kwasów niż wiśnia.
Odpowiedz
#8
I jaki z tego wniosek?

Konketnej odpowiedzi na pytanie będzie brak tak długo jak długo autor wątku nie wyjawi sekretu.... co właściwie chce uzyskać.
Odpowiedz
#9
:nie:  chciałbym uzyskać łagodne wino od półsłodkiego do słodkiego max 15%
Odpowiedz
#10
(23-07-2016, 22:16)jacuś napisał(a): 1. sposób (polecam) - musisz wyliczyć cukier na planowaną zawartość alkoholu, dodać go do nastawu, przeprowadzić fermentację do końca, drożdże ubić, wino sklarować i dopiero wtedy dosładzać do smaku jaki Ci odpowiada,

  :nie:  jest na to jakiś wzór? Dzisiaj BLG wynosi 5.

  :nie:   gdzieś znalazłem wzór: Litraż x 18g (nie wiem co to?) x Procent jaki chce uzyskać = Ile cukru w gramach dosypać.

Pytanie czy to o to wyliczenie chodzi? I co to jest te 18g?
Odpowiedz
#11
(25-07-2016, 16:32)Kosmodron napisał(a):
(23-07-2016, 22:16)jacuś napisał(a): 1. sposób (polecam) - musisz wyliczyć cukier na planowaną zawartość alkoholu, dodać go do nastawu, przeprowadzić fermentację do końca, drożdże ubić, wino sklarować i dopiero wtedy dosładzać do smaku jaki Ci odpowiada,

jest na to jakiś wzór? Dzisiaj BLG wynosi 5.

gdzieś znalazłem wzór: Litraż x 18g (nie wiem co to?) x Procent jaki chce uzyskać = Ile cukru w gramach dosypać

Pytanie czy to o to wyliczenie chodzi? I co to jest te 18g?

Wzór jest kapkę inny : ilość wina w literach × 17 (stała) × % jaki chcemy osiągnąć = ilość cukru którą należy dodać w gramach - cukier który jest w owocach.:)

Wzór pozwala obliczyć ilość cukru na zaplanowany %, jak też ile cukru jeszcze dodać, lub jaki % mamy w nastawie. :)
Lech
Odpowiedz
#12
Kosmodron napisał(a):...co to jest te 18g?

lech.kuba napisał(a):Wzór jest kapkę inny : ilość wina w literach × 17 (stała) × % jaki chcemy osiągnąć = ilość cukru którą należy dodać w gramach - cukier który jest w owocach.:)


Przyjmujemy, że z jednego kilograma cukru w wyniku fermentacji powstaje 0,6 litra alkoholu. Czyli z tego wynika:
m cukru * 0,6 = v alkoholu gdzie m, v - odpowiednio masa [kg] i objętość [l].
Jeżeli odniesiemy te ilości cukru i alkoholu do objętości nastawu w jakim się znajdują, to otrzymamy:
m cukru * 0,6 / v nastawu = v alkoholu / v nastawu
i dalej po przekształceniach:
m cukru = (v alkoholu / v nastawu) * v nastawu * 1/0,6    [kg]
żeby przejść na masę cukru w gramach należy pomnożyć obydwie strony przez 1000 czyli (100 * 10) wtedy otrzymamy:
1000 m cukru = 100 * (v alkoholu / v nastawu) * v nastawu * 10/0,6
ponieważ:
1000 m cukru - to jest masa cukru w gramach, niech to będzie M,
100 * (v alkoholu / v nastawu) - to nic innego jak procent objętościowy alkoholu,
no i dochodzimy do sedna 10/0,6 = 16,666(6) w zaokrągleniu 17,
czyli otrzymamy:

M cukru = % alkoholu * v nastawu * 17

VOILA! Matma jest wielka!

Teraz tylko należy pamiętać o tym, że wyliczona według tego wzoru ilość cukru to ten zawarty w owocach, jak i ten dodany przez nas do nastawu. 
Pozdrawiam Jacek.
"Bo widzisz... w piciu nie trunek jest najważniejszy, a towarzystwo" - Stach Japycz "Ranczo"
Odpowiedz
#13
(25-07-2016, 22:02)jacuś napisał(a):
Kosmodron napisał(a):...co to jest te 18g?

lech.kuba napisał(a):Wzór jest kapkę inny : ilość wina w literach × 17 (stała) × % jaki chcemy osiągnąć = ilość cukru którą należy dodać w gramach - cukier który jest w owocach.:)


Przyjmujemy, że z jednego kilograma cukru w wyniku fermentacji powstaje 0,6 litra alkoholu. Czyli z tego wynika:
m cukru * 0,6 = v alkoholu gdzie m, v - odpowiednio masa [kg] i objętość [l].
Jeżeli odniesiemy te ilości cukru i alkoholu do objętości nastawu w jakim się znajdują, to otrzymamy:
m cukru * 0,6 / v nastawu = v alkoholu / v nastawu
i dalej po przekształceniach:
m cukru = (v alkoholu / v nastawu) * v nastawu * 1/0,6    [kg]
żeby przejść na masę cukru w gramach należy pomnożyć obydwie strony przez 1000 czyli (100 * 10) wtedy otrzymamy:
1000 m cukru = 100 * (v alkoholu / v nastawu) * v nastawu * 10/0,6
ponieważ:
1000 m cukru - to jest masa cukru w gramach, niech to będzie M,
100 * (v alkoholu / v nastawu) - to nic innego jak procent objętościowy alkoholu,
no i dochodzimy do sedna 10/0,6 = 16,666(6) w zaokrągleniu 17,
czyli otrzymamy:

M cukru = % alkoholu * v nastawu * 17

VOILA! Matma jest wielka!

Teraz tylko należy pamiętać o tym, że wyliczona według tego wzoru ilość cukru to ten zawarty w owocach, jak i ten dodany przez nas do nastawu. 
Pozdrawiam Jacek.

Fantastycznie, ale nie mogę się teraz niczego już doliczyć. :)

Z danych mam 3l wina, 5BLG. Wiem, że chcę uzyskać 14% a wino smakowo chciałbym uzyskać od półsłodkiego do słodkiego.

Czy byłbyś tak uprzejmy przenieść to na wzór który podałeś? Bo zawsze byłem kiepski z matmy i nie umiem tego ogarnąć. A jak mi ktoś pokaże na konkretnym przykładzie to jakoś szybciej "kumam".
Odpowiedz
#14
Kosmodron napisał(a):...Czy byłbyś tak uprzejmy przenieść to na wzór który podałeś? Bo zawsze byłem kiepski z matmy i nie umiem tego ogarnąć...

Daj mi szansę bycia uprzejmym :fajka: Podaj jaki dokładnie był skład nastawu, czy te 3 litry to z wodą, czy to jest pooddzieleniu od "farfocli" itp. Zakładam, że drożdże to ENOVINI WS.
Pozdrawiam Jacek.
"Bo widzisz... w piciu nie trunek jest najważniejszy, a towarzystwo" - Stach Japycz "Ranczo"
Odpowiedz
#15
- drożdże Enovini WS,
- nastaw według podziałki ma 6,5l z owocami, więc zakładam że wyjdzie z tego 3l wina po oddzieleniu owoców,
- nastaw składał się dodatkowo z 0.5l wody,
- pożywka 2g.

Na dzień dzisiejszy to wszystko. Żadnego cukru jeszcze nie dodawałem.
Odpowiedz
#16
portal "Poradnikzdrowie.pl napisał(a):Wiśnie posiadają wiele właściwości odżywczych, mimo że w ok. 82 proc. składają się z wody(...)
(...)Węglowodany - 12.18 g (w tym cukry proste 8.49)

Nie wiem czy to powyżej jest prawdą, ale na czymś się trzeba oprzeć.
6,5 l (zakładam dla uproszczenia 1 l miazgi = 1 kg) wiśni zawiera ok.5,3 litra wody oraz  550 g cukrów prostych (fermentowalnych, bo o te nam chodzi.), reszta czyli 0,7 kg to sucha masa. No to podstawiamy:
M cukru = 14 ( oczekiwany procent) * 6,1 (przyblizona objętość wody w wiśniach, cukru z wiśni i wody dodanej) *17
M cukru = 1450 g. (w zaokrągleniu)
1450 - 550 (cukier z wiśni) = 900 g tyle trzeba dodać, ale...
dodatek tego cukru zwiększy objętość nastawu o 0,54 litra, objętość wzrasta z 6,1 litra do 6,7 litra i szlag trafia obliczenia.
No to od nowa, ale teraz już z mniejszym błędem:
M cukru = 14 * 6,7 * 17
M cukru = 1590 g (około, ale już dokładniej - na tyle dokładnie że dalej już się nie będziemy bawić w obliczenia)
1590 - 550 = 1040 gramów cukru trzeba dodać do Twojego obecnego nastawu, rozpuszczając go w odlanej części nastawu lub wsypać do pojemnika i miąchać.
Podsumowując: dodałbym około 700 - 800 gram cukru ( na wszelki wypadek mniej niż z wyliczeń, bo a nuż fermentacja ustanie wcześniej niż zakładane 14%), pofermentowałbym do 3-5 Blg, dokładnie odcisnął miazgę wiśniową, dofermentowałbym do ok. 0 BLG teraz już w balonie z rureczką, a potem dosładzał w ilości 50 g/litr do końca fermentacji,  po zakończeniu fermentacji dosłodziłbym jeszcze raz do smaku, sklarował, zasiarkował zlał, zlał, zlał, zasiarkował i do leżakowania.
Pozdrawiam Jacek.
"Bo widzisz... w piciu nie trunek jest najważniejszy, a towarzystwo" - Stach Japycz "Ranczo"
Odpowiedz
#17
@ jacyś - hmm, a czemu Ci się niepodoba to moje 17, jest jakieś inne od Twojego.:D
A może bez tego skądinąd słusznego wywodu, kolega by się nie pogubił.;)
Lech
Odpowiedz
#18
Twoja siedemnastka niczym się nie różni od mojej, ona się różni od osiemnastki Kosmodrona i dlatego w zestawieniu tych dwóch liczb w jednym poście, chciałem je wyraźnie odróżnić od siebie. Równie dobrze osiemnastka Kosmodrona mogłaby być czerwona, niebieska lub zielona. Ot wszystko. Chyba jesteś przewrażliwiony.
Myślisz że Kosmodron się pogubił? Zadał pytanie więc odpowiedziałem, bo nikt inny tego przede mną nie zrobił, chociaż niektórzy mieli szansę. Nie zrobiłem tego złośliwie.
Pozdrawiam Jacek.
"Bo widzisz... w piciu nie trunek jest najważniejszy, a towarzystwo" - Stach Japycz "Ranczo"
Odpowiedz
#19
(26-07-2016, 21:42)jacuś napisał(a): Twoja siedemnastka niczym się nie różni od mojej, ona się różni od osiemnastki Kosmodrona i dlatego w zestawieniu tych dwóch liczb w jednym poście, chciałem je wyraźnie odróżnić od siebie.  Równie dobrze osiemnastka Kosmodrona mogłaby być czerwona, niebieska lub zielona. Ot wszystko. Chyba jesteś przewrażliwiony.
Myślisz że Kosmodron się pogubił? Zadał pytanie więc odpowiedziałem, bo nikt inny tego przede mną nie zrobił, chociaż niektórzy mieli szansę. Nie zrobiłem tego złośliwie.
Pozdrawiam Jacek.

E tam, odrazu przewrażliwiony, jedynie kapkę zdziwiony, tym bardziej że mu odpowiedziałem na jego wątpliwość.;)
Lech
Odpowiedz
#20
Czy koniec fermentacji objawia się tym że przestaje bąbelkować?

Wsypałem wczoraj cukier ponieważ BLG spadło do 0. Potrzymam do 3-5BLG i oddzielę wiśnie od reszty i wleję do balonu. Wino mega kwaśne, obawiam się że coś spieprzyłem. Zapach - mocno spirytusowy
Odpowiedz
#21
Kwaśne czy wytrawne? Jeśli kwaśny to możesz rozcieńczyć wodą albo minimalnie odkwasić węglanem, jeśli wytrawny to dosłodzić.
Pozdrawiam, Paweł

Qui bibit, dormit; qui dormit, non peccat; qui non peccat, sanctus est, ergo – qui bibit, sanctus est.
Odpowiedz
#22
Kosmodron tyle co czytałem to bąbelkowanie nie jest miarą końca fermentacji.
Mogę wysnuć wniosek, że przy braku Bąbelków fermentacja jest "wstrzymana", może się "obudzić" przy dodaniu cukrów.
Na pewno koniec będzie po do daniu PIRO:D
Odpowiedz
#23
(29-07-2016, 16:51)Kosmodron napisał(a): Czy koniec fermentacji objawia się tym że przestaje bąbelkować?

Wsypałem wczoraj cukier ponieważ BLG spadło do 0. Potrzymam do 3-5BLG i oddzielę wiśnie od reszty i wleję do balonu. Wino mega kwaśne, obawiam się że coś spieprzyłem. Zapach - mocno spirytusowy

I tam, a cukromierz posiadasz, on Ci powie prawdę:D, blg spada wino pracuje, przestanie spadać przy blg powyżej zera - drożdże przestały pracować "padły", wtedy należy dosłodzić do poziomu który Ci odpowiada.:)
Lech
Odpowiedz
#24
Wróciłem po 10 dniach z urlopu i wino porzeczkowe jeszcze od czasu do czasu puści "bąka" wiśniowe stanęło. Obydwa jednak mają BLG 0. W smaku moc wydaje mi się odpowiednia i nie wiem teraz czy mam jeszcze zacukrzyć? Bo pamiętam, że siarkować trzeba w momencie gdy BLG będzie na stałym poziomie 8-5 i nie będzie więcej spadać. Więc pytania:

1. Sypać cukier aż rzeczywiście fermentacja stanie na BLG ok 5?
2. Zostawić tak jak jest na poziomie 0 i wsypać PIRO?
3. Na podstawie tego artykułu http://www.winiarze.pl/artykuly/winiarst...y-to-robic wynika że powinienem zlać wino znad osadu (fermentacja nie jest burzliwa jak wspomniałem). Ale mam wątpliwości właśnie ze względu na ten poziom BLG - w końcu jak odciągnę znad osadu to pozbędę się większości drożdży. Fakt że te się rozmnażają ale czy nie zaszkodzę winu?
4. Wiśniowe mam wrażenie że lekką goryczką czuć - przypuszczam że podczas wakacji fermentacja stanęła a osad zaczął psuć smak wina. Nie jest to intensywny smak, raczej taki posmak gdzieś tam po chwili.
Odpowiedz
#25
a któż Ci takich głupot nagadał, że na stałym poziomie 5-8blg? Przerywasz fermentacje, kiedy tego potrzeba, jeżeli jest jeszcze cukier, a drożdzę chodzą, ale chcesz wino półsłodkie np - właśnie wtedy dajesz piro.
Goryczka najpewniej od pestek, pewnie za długo się z nimi fermentowały.
Odpowiedz



Skocz do: