30-04-2006, 16:59
Czy cierpki smak aronii mozna usunąć poprzez zamrażanie owoców??Jaki jest skuteczny sposob zmniejszenia cierpkosci tych owocow??
cierpkość aroni
|
30-04-2006, 16:59
Czy cierpki smak aronii mozna usunąć poprzez zamrażanie owoców??Jaki jest skuteczny sposob zmniejszenia cierpkosci tych owocow??
30-04-2006, 17:05
ale po co??
EDIT: semale przy okazji zanim zaczniesz cos z nia robic to zbutelkuj dla mnie jdne flaszke moja niestety została pozbawiona korka wodnego i zmuszony jestem przrepuscic ja przez sprzęt zakazany odwdzięcze sie inna mniej cierpka flaszencją. a Udo swoja dosłodził a fuu
30-04-2006, 17:44
Własnie miedzy innymi dzieki tej cierpkosci aronia jest fajowskim surowcem. Woda przy rozcieńczniu moszczu wystarczy.
30-04-2006, 18:02
Bo wydaje mi sie ze moja aronia jest troche za cierpka, nawet bardzo rozwodnione soki, sa tak cierpkie ze trudno je upic.
nie jestem wrazliwy na cierpkie owoce i mi smakuja, lubie pozjadac tarnine z nalewki, ale ta aronia to juz sama siebie przeszla. Wino jak juz to dopiero na jesien bede robil i jak nie zapomne to zachomikuje kilka flaszek
30-04-2006, 18:09
aronia 2005 byla naprawde wybitnie cierpka niepotrafie okreslic przyczyny jednak skutki sa namacalne
TAK MASZ RACJE WYDAJE CI SIę całkiem powaznie raczej kupaż z czyms kwasnym nie cierpkim jak moje leśne jezyna + aronia.
30-04-2006, 18:57
Moze dobry sezon wegetacyjny byl w ubieglym roku, poniewaz bylo dosc duzo pogodniejszych dni, moze to tu diabel siedzi, nie wiem
02-05-2006, 18:41
Przemrożenie owoców przed fermentacją - Tak.
Krótka najlepiej 2 dniowa (albo wcale) fermentacja w miazdze - Tak. Ponadto aronia jest świetnym materiałem bazowym na dobre owocowe wino. Ale najlepszym sprawdzonym sposobem na "odcierpkowienie" aronii jest ... czas.
03-05-2006, 00:26
Tak to prawda czas robi wiele . Na cierpkosc aroni na wplyw susza , kiedy lato jest gorace i suche aronia produkuje bardzo cierpkie owoce. Warto wiec czasami podlawac w okresie dlugiej suszy.
03-05-2006, 17:51
Czas w jakim znaczeniu??
Czyli jesli zrobie winko z aronii, to najlepiej jakbym poczekal kilka lat aby ta jego cierpkosc sama jakos sie ulotnila Jesli tak to mozna robic, tylko gorzej z czekaniem.
04-05-2006, 16:32
semele: mysle ze rok najdalej 2 wystarcza zeby pozbyc sie (przynajmniej w sporej czesci) tej cierpkosci
04-05-2006, 18:15
Ja tam panie niewiem jaka cierpkość.. zeszłorocznej aronii zostało juz tylko 0,7 litra... a ryżowiec już nie tak chetnie..a myślałem że będzie odwrotnie.
04-05-2006, 19:39
Nie wiem jakie wino z aronii zrobiłeś. Ja swoje nastawiam na 15% i półsłodkie - takie aroniowe najbardziej mi smakuje. Po 2 latach można je śmiało podawać na stół ale naprawdę dobra i pozbawiona cierpkości aronia powinna moim zdaniem poleżakować jeszcze troszkę dłużej.
Dobrym sposobem na skrócenie czasu dojrzewania i złagodzenie cierpkości aronii jest kupażowanie. Ciekawy rezultat uzyskałem łącząc wino aroniowe (8/10) z winogronowym (2/10). Niezłe wino możesz też uzyskać mieszając aronię jako podstawowy składnik z rodzynką, truskawką, wiśnią i czarną porzeczką. Możesz też zrobić aroniowo-jabłkowe - rok i do kieliszka A na niecierpliwość przy dojrzewaniu aroniowego mam prosty sposób -robię co rok duuużo wina.
30-05-2006, 12:22
przełam aronię innym winkiem - ja zrobiłem 1/1 z wiśnią wyszło super, nie czuć żadnej cierpkości ( chociaż mnie ona nie przeszkadza)
31-05-2006, 11:00
Cytat:Wysłane przez Semele można .. poprzez zamaskowanie cukrem -zrobiłem experymentum-aronia na słodko ...yhym niepowiem by to powalało ale cierpkości nijakiej nie ma- tylko dlaczego pozbywać sie cierpkości skoro to cała dusza aronii?
19-06-2006, 18:59
Witam
aronia z sieprnia 2005, zostalo mi ok 3,5 l z 5,0 l. Jest ... mmmmmmmm pycha, kolor łzy, mniam; w czerwcu/lipcu butelkuje i robie z wisni tymczasem pozdrawiam slonecznie ============ ====Hokky==== ==505166018== ==886224911== ============
19-06-2006, 19:06
Właśnie dziś zabutelkowałem aroniowe 2005.
Cierpkie tak jak powinno być aroniowe - pyszne.
23-08-2006, 11:00
5 butelek 0,5 aroni z 2005 zabutelkowane i zalakowane ok 3 tyg. temu, teraz niech juz tylko lezakuje
ktos robi w tym roku aronie?, i jak ja planuje? =========== ===Hokky==== =886224911== ===========
23-08-2006, 13:36
A moja nalewka z aronii była własnie cierpka, ale teraz jak dopijam po roku pozostałości - to jest coraz lepiej. Znaczy czas leczy cierpkość.
29-08-2006, 07:19
ehh.. pieknie powiedziane... czas leczy cierpkosc.. bleee hihihi
ja! robie aroniowe w tym roku.. wlasnie jestem na etapie fermentacji w miazdze.. wieczorem bedzie 48 h a po pracy wybieram sie na poszukiwania pieluchy tetrowej.. ino nie wiem gdzie w tym kraku mozna ja zdobyc.. kolo mnie w aptece nie ma.. a przez pampersa przeca przeciskac nie bede ostatnia moja pieluche mi skradziono
29-08-2006, 09:34
Cytat:Wysłane przez alvaPytaj w sklepach z artykułami dla niemowląt - np w Geancie. Krzysztof
29-08-2006, 09:56
Cytat:Wysłane przez alva Patrzcie ludzie, niemalże wszyscyśmy tu obecni sikali w pieluchy tetrowe, a teraz nigdzie nie można ich kupić... Złe one jakieś? Czyżby wszyscy przerzucili się na pampersy? Moja psychika od pieluch tetrowych się nie wykrzywiła
29-08-2006, 12:07
Pewnie nie znajdziesz pieluch tetrowych w wielkich marketach, ale powinny być w normalnych sklepach z art. dla dzieci.
!!!!!!!!!!!!!!!!Aroniowe dla zdrowotności!!!!!!!!!!!!!!!!!!
30-08-2006, 07:12
Znalazlam! ... przez przypadek.. w drodze do autobusu a myslalam ze bede musiala pchac sie do jakiegos tesco czy geanta (nie przepadam za marketami)
jakby ktos szukal w tych okolicach (czyli w Mistrzejowicach) to przy Srebrnych Orlow, od strony Wislickiej, w jednym z blokow jest ukryty (sic!) sklep z art. dla niemowlat. Tylko wejscie jest od drugiej strony. pieluchy tetrowe - 1,75 zl/szt.
06-09-2006, 11:58
A jak otrzymujecie sok z aronii, ktorego dodajecie do wina z jablek???
Nie wiem czy uzyc sokownika, czy poprostu wyciskac na surowo z dodatkiem pektopolu?? Mam kilka opcji ale nie wiem jaka wybrac bo aroni i jablek mam wbród, a proporcje jakie zastosuje przy moim winie to 1 kg aronii na 7 kg jablek.
06-09-2006, 23:02
Semele: http://www.wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=3700
Korzystam z receptury old wino, z małymi modyfikacjami. Fermentuję 2 dni w miazdze na Bayanusach, Activicie i Pektopolu z eurowinu. Cedzę przez duże sitko lub używam siatki z plastiku która kiedyś dozdabiała kwiaty, zakładam na słój okręcam drutem na szyjce i luuu. Wytłoki przelewam małą ilością wody i wszystko pakuję do gąsiora. Już po 2 tygodniach wino zapowiada się super. Skupażuję jeśli mnie zawiedzie. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|