Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Chyba zepsułem wino :(
#1
Witam. Wpadłem ostatnio na pomysł by zrobić wino. Kupiłem gotowe wino koncentrat, wlałem to do baniaka zalałem wodą wsypałem 1 saszetke drozdzy i po godzinie zaczeło ładnie pracowac. I tak pracowało 2 dni. Potem wrzuciłem 2 saszetke stabilizator i teraz bulgocze ale duzoooo wolniej co 35 lub 40 lub nawet 50 sek. Nie wiem czy mialem wrzucac ta 2 saszetke tak szybko. Dodam że wino kupiłem w Europrisie w norwegi i nie wiem czy wszystko sobie dobrze przetłumaczyłem. Może ktos wie o co chodzi ? przed wsypaniem bulgotało ładnie na okrągło a teraz to z takimi odległosciami czasowymi jak napisalem wyzej. Mam to wylac czy to tak powinno dzialać. A jak nie to moze drozdzy dokupic albo cos?


Popraw swoją pisownię - TWA.
Odpowiedz
#2
Jesli ten stabilizator to piro to zabiłeś drożdże. A nie było w instrukcji kiedy wsypać ??
Oto jest cały splendor: Móc i mieć prawo do siebie uśmiechnąć się.

http://www.pomocdlakrzysia.pl/
Zajrzałem i nie mogę się uwolnić - pomóżcie !!!!

Odpowiedz
#3
(31-01-2017, 20:05)milbas napisał(a): Jesli ten stabilizator to piro to zabiłeś drożdże. A nie było w instrukcji kiedy wsypać ??

no nie widzialem jasnej instrukcji kiedy zle to przetlumaczylem i myslalem ze po drozdzach wsypac nalezy saszetke 2. czyli do wylania? czy mozna kupic jeszcze raz drozdze. wiem ze same tez mozna kupic.

to co przeczytalem to rzeczywiscie zatrzymalem fermentacje. ale teraz pytanie czy mozna to wznowić czy nie bardzo. to wino było z tych od 7do 10dni.
Odpowiedz
#4
Wylać na pewno nie!
Zostaw i obserwuj. Nigdy nie robiłem wina z takiego paka ale z tego co widziałem na internecie na YouTube to dodawane są dwie saszetki - 1 po to żeby zatrzymać fermentacje a druga do klarowania wina.
Jeśli możesz sprawdź cukier blg.
Z tego co pamiętam z filmu to gotowe było prawie po 30 dniach.
Wszystko oczywiście zależy od temperatury przechowywania też.
Krótko, zostaw na kilka tygodni i powinno być ok.w najgorszym wypadku gdyby nie zdążyło przerobić całego cukru z naprawy to może nie mieć maksymalnych %
Pozdrawiam
Marcin
Odpowiedz
#5
(31-01-2017, 20:30)Marcinplnl napisał(a): Wylać na pewno nie!
Zostaw i obserwuj.  Nigdy nie robiłem wina z takiego paka ale z tego co widziałem na internecie na YouTube to dodawane są dwie saszetki - 1 po to żeby zatrzymać fermentacje a druga do klarowania wina.
Jeśli możesz sprawdź cukier blg.
Z tego co pamiętam z filmu to gotowe było prawie po 30 dniach.
Wszystko oczywiście zależy od temperatury przechowywania też.
Krótko,  zostaw na kilka tygodni i powinno być ok.w najgorszym wypadku gdyby nie zdążyło przerobić całego cukru z naprawy to może nie mieć maksymalnych %

To sa wina 7-10 dni tak pisze na opakowaniu. i sa 4 saszetki. jak juz wspomnialem kupione to jest w norwegi. a problem powstał ze złego przetłumaczenia. 1 saszetka to drozdze 2 stablilizator 3 nie wiem kieselsol pisze a 4 chitosan tez nie mam pojecia. Któreś z tych ostatnich to smakowe pewnie. i 2 ostatnie sa w płynie. ten stabilizator wrzuciłem dzisiaj po południu. a zaczołem robić wino w niedziele. wiec nie wiem czy cos z tego bedzie :(
Odpowiedz
#6
Wino a raczej sok przewietrzyć, przelać z dwa trzy razy z naczynia do naczynia, odczekać 24-48 h i dodać nowe drożdże. Najlepiej jakieś silne.

I proszę zacznij pisać poprawnie.
Pozdrawiam, Paweł

Qui bibit, dormit; qui dormit, non peccat; qui non peccat, sanctus est, ergo – qui bibit, sanctus est.
Odpowiedz
#7
(31-01-2017, 20:46)Boullii napisał(a): Wino a raczej sok przewietrzyć, przelać z dwa trzy razy z naczynia do naczynia, odczekać 24-48 h i dodać nowe drożdże. Najlepiej jakieś silne.

I proszę zacznij pisać poprawnie.

dobrze tak zrobie. A co znaczy pisac poprawnie? Jestem tu nowy wiec mogę nie wiedziec.
Odpowiedz
#8
(31-01-2017, 20:59)xytros napisał(a):
(31-01-2017, 20:46)Boullii napisał(a): Wino a raczej sok przewietrzyć, przelać z dwa trzy razy z naczynia do naczynia, odczekać 24-48 h i dodać nowe drożdże. Najlepiej jakieś silne.

I proszę zacznij pisać poprawnie.

dobrze tak zrobie. A co znaczy pisac poprawnie? Jestem tu nowy wiec mogę nie wiedziec.

Jaja sobie robisz czy ze mnie idiotę. W szkole nie uczyli Cię poprawnej pisowni.
Pozdrawiam, Paweł

Qui bibit, dormit; qui dormit, non peccat; qui non peccat, sanctus est, ergo – qui bibit, sanctus est.


Skocz do: