Czerwona porzeczka i wiśnia

[TMK]

cześć

Dzisiaj trochę przez przypadek zostałem obdarzony owocami czyli co zerwałem to moje
Mam 4kg mocno dojrzałych wiśni oraz 8kg czerwonej porzeczki. Jedno i drugie zmiażdżyłem (wiśnie z pestkami) i wrzuciłem do pojemnika fermentacyjnego 30l (12,1kg moszczu). Mam świeże drożdże enovini, pożywkę i piorosiarczan. Ze sprzętu dwa balony 15l i 10l i cukromierze. Cukromierz pokazuje 12 blg (?). Plan jest na wino półsłodkie ok. 12-14%.

Teraz dodałem 1,2g pirosiarczanu, 1/3 dawki pożywki i uwodnione drożdże. Oraz 1kg cukru rozpuszczonego w 2l wody.
Czy ta ilość owoców wystarczy na obydwa balony tj na 25l? Co dalej robić żeby nie spaprać wina?

[Kondi Krak]

Hej,
Ja zazwyczaj w takiej sytuacji pirosiarczynu nie dodaję (czyli na początku), ale można to zrobić aby ubić dzikie drożdże. A jeśli dałeś piro to myślę, że powinieneś odczekać zanim dodasz drożdże kupne i pożywkę, w przeciwnym razie wraz z dziczkami ubiłeś szlachetne. W sumie nic strasznego, ostatecznie trzeba będzie jeszcze raz dodać drożdże.
Pozdrawiam K.

[TomSki]

Tu masz proporcje: http://wino.org.pl/old/frames/porz_bia_czerw.html . Dokładnie jak napisał Kondi, z piro na początku trzeba ostrożnie, drożdże szlachetne w mig zabiją dzikusy.

[TMK]

Przejrzałem oba przepisy na http://wino.org.pl/old/frames/przep_szczeg.html i wyliczyłem, że na wino średnio mocne (11-12%) potrzebuję:
1. wiśnie 4kg: 2,77l wody i 1,05 cukru
2. porzeczki czerwone 8kg: 10,7l wody i 3kg cukru
razem 13,4l wody i 4,1kg cukru
Całość da objętość 24litrów czyli akurat na oba baniaki.

Jeśli powyższe jest ok. to ile teraz do moszczu dodać jeszcze wody i cukru?

[TomSki]

Przejrzałem oba przepisy na http://wino.org.pl/old/frames/przep_szczeg.html i wyliczyłem, że na wino średnio mocne (11-12%) potrzebuję:
1. wiśnie 4kg: 2,77l wody i 1,05 cukru
2. porzeczki czerwone 8kg: 10,7l wody i 3kg cukru
razem 13,4l wody i 4,1kg cukru
Całość da objętość 24litrów czyli akurat na oba baniaki.

Jeśli powyższe jest ok. to ile teraz do moszczu dodać jeszcze wody i cukru?

Całość da Ci ww objętość w procesie fermentacji a potem? Dokup jeszcze trochę owoców i zrób wszystko w wiadrach, z zapasem wina na dolewki po obciągach, do balonów po zakończeniu burzliwej sam płyn tak 3 cm od korka.

Jeśli będziesz robił w kilku wiadrach to podziel cukier i wodę z cukrem na start nastawów i na późniejsze dolewki syropu, przykładowo w jakimś przepisie na 6 kilo owoców masz wlać 4 l wody, 3 kg cukru. Do jednego wiadra wsypujesz 3 kilo owoców i 0.5 kg cukru ( masz 2 wiadra czyli w sumie dajesz na start kilogram ), do każdego wiadra wlewasz po 1.5 litra wody z cukrem a resztę wody i resztę cukru dzielisz na np 3 dolewki syropu. Wiadomo ze mało osób robi w takich małych ilościach ale zasada jest taka. Mała ilość cukru na start pozwoli nastawowi wystartować praktycznie w kilkanaście minut, jak wsypiesz cały cukier na raz to start będzie sporo opóźniony. Ważne żeby woda w nastawie do której wlejesz drożdże była w miarę ciepła. Wiadra dobrze umyj, wszystkie jego elementy i zdezynfekuj piro.

[TMK]

Dzięki za odpowiedź. W czwartek oddzielę owoce od moszczu i zobaczę ile rzeczywiście tego będzie. Na razie wszystko pięknie pracuje. Może zostanie tak naprawdę na pełny gąsior 15l plus właśnie dolewki.