Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wędzony ser/twaróg - przepisy
#1
Tongue 
Net przekopałem i wybrałem 2 sensowne (moim zdaniem) przepisy.
Mam jednak 4 kawałki sera, więc i "miejsce" na 2 kolejne przepisy.
Jak już rozpalę wędzarnię to nie zaszkodzi poeksperymentować od razu z kilkoma różnymi przepisami.
Krótko więc - jak ktoś ma jakiekolwiek doświadczenie z wędzeniem białego sera to poproszę o przepisy.
Bycie starszym ma swoje wady jak i zalety. Z bliska nie widzisz liter ale idiotów poznajesz z daleka.
Po pierwszym kieliszku wychodzi z nas drugi człowiek i on też chce się napić! (Wańkowicz)
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Jak by rządziły na świecie kobiety to nie było by wojen! Państwa by były co najwyżej poobrażane na siebie.







Odpowiedz
#2
Osobistego doświadczenia nie mam bo ani tam w Wiedniu (chlip) nie miałam warunków a tu w Warszawie jeszcze mniej na organizacje wędzarni, ale widziałam na YouTube przepis na wędzony ser osoby, której inne przepisy mi zwykle wychodziły.

Jak bym miała zupełnie sama zaczynać, to pewnie bym spróbowała tych instrukcji: https://www.youtube.com/watch?v=Xqp5zuNwOpY 
Odpowiedz
#3
Dzięki Moniko. Pooglądam więcej filmików z tą panią bo chyba warto.
Już jednak zastosowałem dodatki: czosnek, kminek, zioła prowansalskie, sól. Zobaczę co się "wykoci".
Bycie starszym ma swoje wady jak i zalety. Z bliska nie widzisz liter ale idiotów poznajesz z daleka.
Po pierwszym kieliszku wychodzi z nas drugi człowiek i on też chce się napić! (Wańkowicz)
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Jak by rządziły na świecie kobiety to nie było by wojen! Państwa by były co najwyżej poobrażane na siebie.







Odpowiedz
#4
Powodzenia. Może uda Ci się coś przywieźć do Wysowej (a mnie przyjechać) do degustacji? Bo ten wędzony biały ser co sprzedają w mojej lokalnej Biedronce jest zjadliwy, ale nie wątpię, ze domowej roboty będzie dużo lepszy.
Odpowiedz
#5
Jak się "eksperymenta" powiodą to kto wie. Musisz jednak przyjechać.
Przepisy dokładne podam tutaj, ale dopiero po Wysowej.
Bycie starszym ma swoje wady jak i zalety. Z bliska nie widzisz liter ale idiotów poznajesz z daleka.
Po pierwszym kieliszku wychodzi z nas drugi człowiek i on też chce się napić! (Wańkowicz)
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Jak by rządziły na świecie kobiety to nie było by wojen! Państwa by były co najwyżej poobrażane na siebie.







Odpowiedz
#6
To czy przyjadę to pewnie się wyjaśni pod koniec sierpnia.
Odpowiedz
#7
Polecam inne przepisy MaGdy.
Rano chciałem wstawić ten przepis, ale powstrzymałem się, bo doświadczenia w wędzeniu sera nie mam (mięs znikome).
Ale tak jak Monice, tak i mi się udają Jej przepisy. Kilka już zrobiłem.

Grzegorz

"Nie spiesz się tak młody przyjacielu!

Nikt nie umknie przed swoim losem."

Odpowiedz
#8
Pozdrawiam

Ja wędzę  sery  w prosty sposób  Kupuję  zwykły  ser w kostkach i przed wędzeniem obsypuję te kostki
papryką  z solą  i wkładam na półkę w wędzarni . Półka  to kratka  na 5 serów . Eksperymentowałem z różnymi
serami  ale bez jakiś  spektakularnych  wyników  Ten sposób  okazał się  najlepszy i najbardziej prosty . Efekt
Ser taki  po wędzeniu należy zostawić  trochę czasu żeby trochę się  podsuszył  i jest b. dobry  Przetrzymywać go można ok  miesiąca  Przyprawy  można  zmieniać  Ser   b smaczny

Maciej
Odpowiedz
#9
Kombinujecie... Serek typu włoskiego z lidla, na 12 godzin do 10% solanki i do wędzarni :)
Moje ostatnie, w sobotę następne, a w smaku znacznie lepsze od twarogu. [Obrazek: 72c6fde30ec65882aed982a5aeff7516.jpg]
Pozdrawiam, Tomasz
Odpowiedz
#10
A jak smaczna jest wędzona świeża mozzarella. :P
Odpowiedz
#11
Akurat przed chwilą swoje serki włożyłem do wędzarni więc na mozzarellę już chyba za późno. Następnym razem.

TMK - moje wiszą owinięte w gazę.

PS. Tak żeby z nagim słowem* nie latać to fotkę zamieszczam. Jasne plamki na "kuricy" to słonko przez orzeszek laskowy się przebija.
Kurczaczki "sine" bo dopiero obsychają.
*) - gołosłownym nie być.

PSPS. Sprawy idą w dobrym kierunku, co widać na kolejnym zdjęciu. Serki już schną. Dwa dni w lodówce i smakowanie. Poczekamy.


Załączone pliki Miniatury
       
Bycie starszym ma swoje wady jak i zalety. Z bliska nie widzisz liter ale idiotów poznajesz z daleka.
Po pierwszym kieliszku wychodzi z nas drugi człowiek i on też chce się napić! (Wańkowicz)
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Jak by rządziły na świecie kobiety to nie było by wojen! Państwa by były co najwyżej poobrażane na siebie.







Odpowiedz
#12
(20-07-2017, 11:20)monika7 napisał(a): A jak smaczna jest wędzona świeża mozzarella. :P

Wczoraj wędziliśmy m. in. sery białe włoskie i na próbę  mozarellę, która "przeleciala" nam przez ruszt, więc jej smaku nie poznaliśmy  ;) . Mamy nauczkę na przyszłość aby "gołej" nie kłaść do wędzenia  Idea
Odpowiedz
#13
(20-07-2017, 12:15)tata1959 napisał(a): PSPS. Sprawy idą w dobrym kierunku, co widać na kolejnym zdjęciu. Serki już schną. Dwa dni w lodówce i smakowanie. Poczekamy.

Minął miesiąc. Smakowały serki?
Odpowiedz
#14
Ba! Poprawka była.
Użyłem do sałatki greckiej zamiast fety i chyba lepiej mi posmakował.
To pod serkami też superowo wychodzi.
Kombinuję nad jakąś prowizoryczną praską tak, żeby ser zmieszać z dodatkami, sprasować i wędzić ponieważ dodatki słabo przechodzą z solanki do sera. Nieco lepiej jak się przed wędzeniem natrze serek np. kminkiem.
Bycie starszym ma swoje wady jak i zalety. Z bliska nie widzisz liter ale idiotów poznajesz z daleka.
Po pierwszym kieliszku wychodzi z nas drugi człowiek i on też chce się napić! (Wańkowicz)
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Jak by rządziły na świecie kobiety to nie było by wojen! Państwa by były co najwyżej poobrażane na siebie.







Odpowiedz
#15
Jakieś 15 lat temu czasem miałem okazje kupować biały ser wędzony prosto od producenta, rewelacja, nie pamietam dokładnie gdzie to było, w tym czasie duzo jeździłem po Polsce - gdzieś w rejonie Zduńska Wola - Szadek.. nazwa producenta chyba 'Klimek'..

hmm.. trzeba pomysleć nad tym ;)



Skocz do: