Chmiel z przydomowej uprawy.

[Erikos]

Zbiory chmielu z własnej uprawy w 2017r
Na zdjęciach odmiana Perle.
Mam jeszcze posadzone Sybillę, Lubelski, Marynkę i Taurusa.
Do tej pory warzyłem piwa na granulacie.
Mam nadzieję, że wyjdą przynajmniej tak dobre jak dotychczas i będzie się czym pochwalić w Gostomii oraz Wysowej.
Na miejscu porównamy jak teraz mi wyjdzie.

[Dziunonni]

Piękne szyszeczki.
Jak te odmiany rosną w naszym klimacie?
Na zdjęciach prezentujesz zbiór z ilu roślin?

[Erikos]

Na zdjęciu jest zbiór z jednej w miarę młodej roślinki.
Po wysuszeniu dwóch krzewów wyszło u mnie około 180-200g z każdej.
Marynki, Lubelskiego i Taurusa będzie dużo więcej sądząc po wielkości krzewów.

[Dziunonni]

No to piękne zbiory, chociaż pogoda w tym roku nie rozpieszczała. 
Podobno piwo na swoim chmielu najlepsze 
Na czym piął się chmiel, masz jakąś konstrukcję?

Gdybyś zechciał sprzedać troszkę sztobrów, pisz na PW do mnie bo chętnie bym posadził.

[Erikos]

...Na czym piął się chmiel, masz jakąś konstrukcję?
Gdybyś zechciał sprzedać troszkę sztobrów, pisz na PW do mnie bo chętnie bym posadził.

Jakoś na konstrukcje co roku brakuje czasu, na razie robi za nią płot.
Krzewy na tyle młode, że chyba za młode na sztobry ale w przyszłości mogę oddać za free.

[Dziunonni]

To pozdrawiam sąsiada zza miedzy i niech się darzy, moim marzeniem na przyszłość jest mieć własny chmielak z kilkoma odmianami choć u mnie na razie to i nawet płotu nie ma porządnego, a chmielu dzikiego pełno wszędzie.

[lech.kuba]

Na zdjęciu jest zbiór z jednej w miarę młodej roślinki.
Po wysuszeniu dwóch krzewów wyszło u mnie około 180-200g z każdej.
Marynki, Lubelskiego i Taurusa będzie dużo więcej sądząc po wielkości krzewów.

Erikos, mam pytanie, czy uprawę chmielu traktujesz jako hobby, czy też taki chmiel z własnej uprawy, różni się czymś w sposób pozytywny od tych chmieli które są do kupienia w sklepach piwowarskich .

[Erikos]

Trudno nazwać uprawą hobbystycznie posadzonych te kilka roślin. Czy różni się pozytywnie, nie wiem pewnie nie. Sądzę, że może być nawet gorszy ze względu na błędy jakie mogłem popełnić jako amator np. termin zbioru, suszenie i pewnie innych czynników, których w profesjonalnych uprawach fachowcy pewnie unikają.
Wielu domowych piwowarów jednak korzysta w własnego chmielu to sądzę, że musi wychodzić dobrze 
Oszczędność nie nie strasznie wielka np w przypadku polskich odmian ale np w przypadku amerykańskich to już się powinno opłacać.