Proszę o pomoc zauważyłem coś takiego na liściach, nie wiem co to za choroba i jak sobie z tym radzić, na razie wziołem i wszystkie liście usunąłem, ale chciałbym czymś dodatkowym zabezpieczyć tym bardziej, że pojawił mi się owoc.
W zeszłym roku miałem to samo, ponoć to był szpeciel pilśniowy, ktoś tutaj z forum mi powiedział, proszę o potwierdzenie czy to ta choroba, jeśli tak proszę powiedźcie mi jak sobie z tym radzić, co użyć bo chce uratować swoje winogrona. Ja zrobiłem przed pękaniem oprysk tym preparatem polecił mi go znajomy co prowadzi sklep ekologiczny.
Przesyłam poniżej zdjęcia i proszę o fachową pomoc będę wdzięczny, chciałbym uratować swoje winogrono
Pozdrawiam Tomasz
Tak to jest Szpeciel Pilśniowiec Winoroślowy.
Na podstawie mojego doświadczenia, najskuteczniejszym zabiegiem jest oprysk Promanalem przed pękaniem pąków.
Skoro jednak piszesz, że pryskałeś przed "pękaniem" i masz taką dużą infekcję już na początku sezonu to... istotne są dwie kwestie;
- jakim środkiem pryskałeś?
- przed pękaniem czego pryskałeś? Łuski czy pąków?