14-07-2019, 13:16
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-07-2019, 17:39 przez drajla.
Powód edycji: Poprawiłem tytuł.
)
Właśnie odkryłam, że ciągle mam zapasy mrożonych owoców z zeszłego roku, których wypadałoby się wyzbyć zanim zacznę kupować nowe. Na stanie mam ~2.5 kg derenia, ~1.5 kg czeremchy, ~1 kg aronii, ~1 kg rajskich jabłuszek i jakieś marne ~0.5kg leśnych jagód się też ostało.
Ze względu na wiaderka do fermentacji, które mam, maksymalnie mogę nastawić do 10 litrów wina w jednym wiaderku. Poradzi mi ktoś co z czym zmieszać na wino albo na miód pitny? Jeśli trzeba dokupić jakieś sezonowe owoce do dobrego smaku, nie ma problemu ale wolałabym, żeby mi zapasów ubywało niż przybywało.
Liczba postów: 5.588
Liczba wątków: 233
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radymno
Nastrój: Nareszcie!
Moniko! Ja bym trójniaczka zaryzykował. Naprawdę. jeśli jednak byś mogła objętość zwiększyć do 15 l to tutti frutti w tym składzie by mogło na kolana powalić.
Bycie starszym ma swoje wady jak i zalety. Z bliska nie widzisz liter ale idiotów poznajesz z daleka.
Po pierwszym kieliszku wychodzi z nas drugi człowiek i on też chce się napić! (Wańkowicz)
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Jak by rządziły na świecie kobiety to nie było by wojen! Państwa by były co najwyżej poobrażane na siebie.
Podbijam wątek w nadziei, że jeszcze ktoś inny coś doradzi co zrobić z tymi owocami, bo zamrażarka trzeszczy w szwach.
Liczba postów: 3.586
Liczba wątków: 16
Dołączył: 07 2015
Lokalizacja: Nad Zalewem Szczecińskim
Nastrój: :-) :-)
19-07-2019, 13:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-07-2019, 13:05 przez lech.kuba.)
Hmm, ja będąc w analogicznej sytuacji (pełna zamrażarka owoców różnistych z poprzedniego roku) nastawiłem wina mieszane, dwa, jedno: rokitnik, ałycza, wiśnia (raczej dla nadania koloru), oraz: tarnina, czeremcha, czarny bez, owoce w stosunku do wody 1:2, i jak narazie sobie bułka .
Lech
Po namyśle zdecydowałam się na 2 małe nastawy miodne - same dereń i mieszanka czeremchy z aronią.
Jabłuszka rajskie i jagody zajmują zdecydowanie mniej miejsca w zamrażarce więc pewnie jeszcze trochę poczekają. Poza tym są już leśne jagody w sprzedaży na bazarku, więc będzie można zrobić coś z większej ilości.
Liczba postów: 1.631
Liczba wątków: 19
Dołączył: 01 2014
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: pibać jes!
Pamiętaj, że czas przechowywania w zamrażarce nie jest nieograniczony.
pozdrawiam Jurek
Pamiętam, ale wszystkie owoce są z zeszłego sezonu i na pewno będą wykorzystane w ciągu przed końcem lata.