30-03-2020, 09:38
Cześć,
potrzebuję pomocy / konsultacji - ale od początku.
2020-03-06:
Nastawiłem winko hibiskusowe zgodnie z poniższym przepisem:
Ilość Jednostka Składnik
600 g suszone kwiaty hibiskusa
50 g czarna herbata
1 kg rodzynki
50 g kwasku cytrynowego
6 l woda
3,5 kg cukru
+X l woda (do 19L)
BLG na starcie było ok. 17,5
Drożdże Bayanusy, z tolerancją do 16%.
2020-03-16:
fermentacja już troszkę zwolniła, BLG: 7.
Dodałem 3kg cukru i 3L wody.
BLG: 17, ok. 23l.
2020-03-28:
Fermentacja znowu (tym razem mocno) zwolniła, odcedziłem rodzynki, wino zlałem znad osadu.
Spróbowałem (bo chciałem dosłodzić) ale okazało się, że jest mocno słodkie (chociaż smaczne).
BLG: 12.
Po odcedzeniu rodzynek i ściągnięciu znad osadu wina zostało ok 22l.
Zgodnie z moimi obliczeniami (na 24l wina), 6,25 kg cukru powinno być w winie, żeby wyfermentowało do wytrawnego na 16%. Uwzględniając rodzynki, to do dodania powinno być ok. 5,7 kg cukru. Ja dodałem 6,5 kg - ale chyba to aż tak nie powinno zaważyć na efekcie końcowym (a i tak celowałem w półsłodkie).
Jako, że BLG = 12 - to pewnie oznacza, że nie udało mi się zrealizować swoich planów?
Co teraz zrobić? Dodać znowu drożdże i pożywkę? Chciałbym uzyskać te 16% - a również, żeby nie było aż takie słodkie.
A może jednak dofermentowało do 16% (nie wydaje mi się) a ja się coś machnąłem w obliczeniach?
Opcją może też być dodanie czystego alko - ale wolałbym tego uniknąć.
Dajcie znać, co o tym myślicie.
potrzebuję pomocy / konsultacji - ale od początku.
2020-03-06:
Nastawiłem winko hibiskusowe zgodnie z poniższym przepisem:
Ilość Jednostka Składnik
600 g suszone kwiaty hibiskusa
50 g czarna herbata
1 kg rodzynki
50 g kwasku cytrynowego
6 l woda
3,5 kg cukru
+X l woda (do 19L)
BLG na starcie było ok. 17,5
Drożdże Bayanusy, z tolerancją do 16%.
2020-03-16:
fermentacja już troszkę zwolniła, BLG: 7.
Dodałem 3kg cukru i 3L wody.
BLG: 17, ok. 23l.
2020-03-28:
Fermentacja znowu (tym razem mocno) zwolniła, odcedziłem rodzynki, wino zlałem znad osadu.
Spróbowałem (bo chciałem dosłodzić) ale okazało się, że jest mocno słodkie (chociaż smaczne).
BLG: 12.
Po odcedzeniu rodzynek i ściągnięciu znad osadu wina zostało ok 22l.
Zgodnie z moimi obliczeniami (na 24l wina), 6,25 kg cukru powinno być w winie, żeby wyfermentowało do wytrawnego na 16%. Uwzględniając rodzynki, to do dodania powinno być ok. 5,7 kg cukru. Ja dodałem 6,5 kg - ale chyba to aż tak nie powinno zaważyć na efekcie końcowym (a i tak celowałem w półsłodkie).
Jako, że BLG = 12 - to pewnie oznacza, że nie udało mi się zrealizować swoich planów?
Co teraz zrobić? Dodać znowu drożdże i pożywkę? Chciałbym uzyskać te 16% - a również, żeby nie było aż takie słodkie.
A może jednak dofermentowało do 16% (nie wydaje mi się) a ja się coś machnąłem w obliczeniach?
Opcją może też być dodanie czystego alko - ale wolałbym tego uniknąć.
Dajcie znać, co o tym myślicie.
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy...