Witam , wczoraj postawiłem swoje drugie wino w życiu pierwsze 25l ryżowego wermutu wyszło cudnie ,ale teraz mam mały problem ,bo nic nie rusza błąd prawdopodobnie znam ,ale nie wiem jak go mądrze naprawić proszę o pomoc .
Wiadro białe nie transparentne 10l , 2kg czarnej porzeczki wypracowanej na miazgę, 880ml soku z porzeczki (tu jest problem opisze na końcu) , 2 g pożywki dla drożdży , 1 tura cukru 800g rozpuszczone w litrze wody i po 30 minutach bajanusy 2g w 50ml wody wymieszane i odstane i zalane to 1,75 wody jeszcze razem teraz gdzieś jest 5,70l ,bo z druga tura chciałem mieć 6l i po odrzuceniu owoców było by fajne 5l , wracamy do soku myślałem ,ze to czysty soczek ,bo pisało coś po arabsku i niemiecku Google przetłumaczylo, ze sok świeży ,ale jak wlałem do zastawu to zastanawiam się czemu taki gesty ,ale ok . Dziś już mija 34h i dalej nic nie ruszyło szukam soku na internecie i znalazłem w 100ml ma 360kcal czyli ponad 3000kcal na cała butelkę i tak naprawdę sok miał 50% owoców reszta to cukier czyli z wyliczeń wyszło mi,ze sok ma 800g cukru ,a cały mój zastaw z dwoma turami cukru miał mieć 1,5kg cukru . Teraz pytanie czekać i nie dolewać kolejnej parti cukru i liczyć ze to kiedyś ruszy ? Czy macie jakiś inny pomysł ? Stawiam ,ze uwędziłem drożdże . Zastaw leży w pokoju w kocyku ma gdzie 23*C w otoczeniu . Dziękuje każdemu kto da mały pomysł i pomoże .
Wiadro białe nie transparentne 10l , 2kg czarnej porzeczki wypracowanej na miazgę, 880ml soku z porzeczki (tu jest problem opisze na końcu) , 2 g pożywki dla drożdży , 1 tura cukru 800g rozpuszczone w litrze wody i po 30 minutach bajanusy 2g w 50ml wody wymieszane i odstane i zalane to 1,75 wody jeszcze razem teraz gdzieś jest 5,70l ,bo z druga tura chciałem mieć 6l i po odrzuceniu owoców było by fajne 5l , wracamy do soku myślałem ,ze to czysty soczek ,bo pisało coś po arabsku i niemiecku Google przetłumaczylo, ze sok świeży ,ale jak wlałem do zastawu to zastanawiam się czemu taki gesty ,ale ok . Dziś już mija 34h i dalej nic nie ruszyło szukam soku na internecie i znalazłem w 100ml ma 360kcal czyli ponad 3000kcal na cała butelkę i tak naprawdę sok miał 50% owoców reszta to cukier czyli z wyliczeń wyszło mi,ze sok ma 800g cukru ,a cały mój zastaw z dwoma turami cukru miał mieć 1,5kg cukru . Teraz pytanie czekać i nie dolewać kolejnej parti cukru i liczyć ze to kiedyś ruszy ? Czy macie jakiś inny pomysł ? Stawiam ,ze uwędziłem drożdże . Zastaw leży w pokoju w kocyku ma gdzie 23*C w otoczeniu . Dziękuje każdemu kto da mały pomysł i pomoże .