12-10-2022, 21:29
Witam szanowne grono.
Zwracam się z prośbą o poradę, mianowicie do nastawy ze śliwki węgierki pospolitej użyłem drożdży "zamojscy MALAGA 1". Skład to szczepy drożdży winiarskich na suszu owocowym, lecz prze nieuwagę nie rozrobilem ich jako matkę drożdżową a dodałem je po kilku godzinach moczenia w ciepłej wodzie (około 20st). Nastaw słabo pracuje a o burzliwej początkowej fermentacji to nie ma mowy. Nastaw stoi w pomieszczeniu o temp. 22st stałej, ale jak zerknąłem na opakowanie drożdży to termin minął 09.2020 ?
I tu właściwe pytanie: jak bardzo dałem ciała??
Dodam że śliwki słodkie i na początek nie dodawałem cukru
Nastaw to: fermentacji w miazdze z pestkami, pożywką 5g. Owoców niecałe 17kg i 3l wody gotowanej ostudzonej do 20st
Zwracam się z prośbą o poradę, mianowicie do nastawy ze śliwki węgierki pospolitej użyłem drożdży "zamojscy MALAGA 1". Skład to szczepy drożdży winiarskich na suszu owocowym, lecz prze nieuwagę nie rozrobilem ich jako matkę drożdżową a dodałem je po kilku godzinach moczenia w ciepłej wodzie (około 20st). Nastaw słabo pracuje a o burzliwej początkowej fermentacji to nie ma mowy. Nastaw stoi w pomieszczeniu o temp. 22st stałej, ale jak zerknąłem na opakowanie drożdży to termin minął 09.2020 ?
I tu właściwe pytanie: jak bardzo dałem ciała??
Dodam że śliwki słodkie i na początek nie dodawałem cukru
Nastaw to: fermentacji w miazdze z pestkami, pożywką 5g. Owoców niecałe 17kg i 3l wody gotowanej ostudzonej do 20st