21-12-2022, 21:00
Witam
Mam pytanko dotyczące uzupełniania braków w słoju (21L), które jest wynikiem np. zlania z nad osadu lub zbyt częstych degustacji ;-).
W moim przypadku podczas zlewania z nad osadu (pierwsze zlanie; wody dotychczas nie dodawałem tylko cukier i sok jabłkowy pozyskany przy pomocy sokowirówki) doszła jeszcze konsumpcja i sprawa wygląda jak na zdjęciu tj.: trochę brakuje i nie wiem czy dolać wody? Pewnie wejdzie tam około 1-1.5L.
Zastanawiałem się nad dolaniem soku z kartonika (NFC) tylko obawiam się czy potem wino się odpowiednio wyklaruje.
Wino jest fermentowane na Bayanusach G995 więc dolewając wody/soku moc nadal będzie zadowalająca w kontekście trwałości wina (nie zależy mi na mocy).
Ewentualne dodanie 1.5L wody na 20L soku to rozwodnienie chyba niewielkie (7,5%).
Generalnie skłaniam się w kierunku dolania soku.
Jeśli macie doświadczenia z dolewaniem soku NFC do zwykłego i klarowaniem to bardzo proszę o wskazówki / uwagi.
Z góry dziękuję.
Mam pytanko dotyczące uzupełniania braków w słoju (21L), które jest wynikiem np. zlania z nad osadu lub zbyt częstych degustacji ;-).
W moim przypadku podczas zlewania z nad osadu (pierwsze zlanie; wody dotychczas nie dodawałem tylko cukier i sok jabłkowy pozyskany przy pomocy sokowirówki) doszła jeszcze konsumpcja i sprawa wygląda jak na zdjęciu tj.: trochę brakuje i nie wiem czy dolać wody? Pewnie wejdzie tam około 1-1.5L.
Zastanawiałem się nad dolaniem soku z kartonika (NFC) tylko obawiam się czy potem wino się odpowiednio wyklaruje.
Wino jest fermentowane na Bayanusach G995 więc dolewając wody/soku moc nadal będzie zadowalająca w kontekście trwałości wina (nie zależy mi na mocy).
Ewentualne dodanie 1.5L wody na 20L soku to rozwodnienie chyba niewielkie (7,5%).
Generalnie skłaniam się w kierunku dolania soku.
Jeśli macie doświadczenia z dolewaniem soku NFC do zwykłego i klarowaniem to bardzo proszę o wskazówki / uwagi.
Z góry dziękuję.