06-09-2004, 19:34
Jak w temacie. Widziałem już w miasteczku 30 km od mojego domu piękny, czerwony głóg, ale też widziałem w miasteczku 50 km ode mnie głóg na pół czerwony, na pół zielony. Ponieważ w ub. roku zbierałem głóg przypadkiem, z dziką różą pod koniec października (ale tokaj z głogu wyszedł cudowny), nie jestem pewien, czy czekać ze zbieraniem do przymrozków, jak z DR (czekam, czekam... ), czy rwać już teraz, jeśli sa mocno czerwone. Doradźcie mi, kiedy zbieracie owoc głogu! Z góry dziękuję za wsparcie.