Liczba postów: 999
Liczba wątków: 27
Dołączył: 04 2005
Lokalizacja: Opole
Nastrój: jak zawsze fenomenalny :)
Przymierzam się do swojego pierwszego wina z żyta. Czytając przepis na stronie natknąłem się na problem. Nie jasne dla mnie jest ile mam dać kwasku cytrynowego.
W opisie wykonania autoro podaje:
Cytat:Wsypać zboże do baniaka i zalać dwoma litrami wody w której wcześniej rozpuszczono 50g kwasku cytrynowego i pozostawić na co najmniej 4 godziny.
Natomiast w tabelce z przykładami składu jest napisane, że mam dodać (dla wina 17%) -
30 g.
Pytam zatem, która liczba jest prawdziwa? Dlaczego jest taka rozbieżność? I dlaczego Ziemia jest okrągła?
pozdrawiam
Liczba postów: 4.204
Liczba wątków: 146
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: jak studnia bez dna (Kraków)
Nastrój: porzucam kroków rytm na bruku
ja bym dał 40g
Daj mniej, potem zawsze mozesz dodac do smaku. Wtedy żeby zachować efekt dezynfekcyjny możesz dodac piro do tych 2L wody bo na zbożu jest naprawde cała mikrobiologiczna Arka Noego.
Liczba postów: 999
Liczba wątków: 27
Dołączył: 04 2005
Lokalizacja: Opole
Nastrój: jak zawsze fenomenalny :)
Dzięki Moonjava!
Czytasz w mych myślach bo ja już nie czekając na odpowiedź (bo czas goni) dodałem KC i to właśnie 40 g.
Problem był tylko taki: wiem, że zawsze można dodać kwasku, jednak tutaj nie chodzi o efekt "smakowy" - bałem się, ze niewłaściwa ilosć nie odniesie pożądanego skutku.
A co do piro... wiesz! nie mam... myślę, ze nic sie nie zalęgnie...
pozdrawiam
Liczba postów: 4.204
Liczba wątków: 146
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: jak studnia bez dna (Kraków)
Nastrój: porzucam kroków rytm na bruku
Cytat:Wysłane przez cayose
A co do piro... wiesz! nie mam...
tak, wiem że go nie masz i pewnie nigdy nie miałeś

... ale może kiedyś sie zdecydujesz.
zeby nic nie zdążylo sie rozwinąć mozesz dać większą i silniejeszą MD lub ... drożdże aktywne.
Liczba postów: 1.795
Liczba wątków: 31
Dołączył: 04 2003
Nastrój: prohibido prohibidad
Zalęgnąć (co za "nielingualny" wyraz) może się zawsze, przemyć żytko w zimnej wodzie, do miski, zalać gorącą wodą (ukropu bakterie też nie przeżyją) na momencik tak do 15 minut, odlać, żyto dać do balona zalać roztworem i sypnąć matką (ewentualnie zalać). Wino pycha, jedno z moich ulubionych. Mam już różę, dzisiaj mi zbierali
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 5
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Panowie,myślę,że nawet te 40g to będzie ciut za mało.O ile pamiętam,to kwasowość moszczu(wina) powinna wynosić 6-10 g na litr.Zbytnie obniżenie kwasowości może powodować pewne komplikacje w czasie fermentacji (rozwój szkodliwych drobnoustrojów),a także wino może się gorzej klarować.Na deserowe dałbym 80g.P.S.Cayose,daj trochę rodzynek-będzie lepsze
Liczba postów: 999
Liczba wątków: 27
Dołączył: 04 2005
Lokalizacja: Opole
Nastrój: jak zawsze fenomenalny :)
Liczba postów: 293
Liczba wątków: 5
Dołączył: 08 2004
Lokalizacja: Łódź
Nastrój: winny
Co do drożdży róbcie zawsze tak, jak ja to robię. We wiadrze zgodnie z przepisem maczam żyto - 1 dobę. A w oddzielnym pojemniku już fermentuje w tym czasie woda z cukrem i pożywką, lekko podgrzane dla szybszego rozwoju drożdżaków. I tą dobę później dorzucam całe żyto do tego fermentującego hegemona. Całość grzeję jeszcze dobę. Potem temp. własna nastawu.
Ostatnio wyfermentowało mi w tydzień cukier na 12% alc., w drugi tydzień dociągnęło do 15%. Najszybsze wino, jakie popełniłem.
Podsumowując: moja MD ma objętość równą objętości nastawu - minus objętość żyta z kwaskiem cytrynowym i tą niezbędną odrobiną wilgoci.
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Kraków
Nastrój: Scio me nihil scire
Cytat:rmożesz dodac piro do tych 2L wody bo na zbożu jest naprawde cała mikrobiologiczna Arka Noego. r
Mnie zatanawie inna kwestia.
Jutro mam zamiar zacząć robić winko zbożowe, i tak pomyślałem o piro......., ale moje jest przeterminowane conajmniej rok.
Czy może się coś złego stać jeśli go użyję?
Liczba postów: 4.204
Liczba wątków: 146
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: jak studnia bez dna (Kraków)
Nastrój: porzucam kroków rytm na bruku
Cytat:Wysłane przez robek
Czy może się coś złego stać jeśli go użyję?
raczej nic, najwyzej nie zadziała.
Liczba postów: 62
Liczba wątków: 5
Dołączył: 10 2005
Lokalizacja: Nowy Sącz
Nastrój: Tańcze koło balona :)
Nie wyjdzie ci wino z żyta:/. a wiesz dlaczego?? bo to wino zimowe a teraz jest jesień