Liczba postów: 3
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12 2005
Lokalizacja: Kalisz
21 grudnia nastawiłem wino z tarniny. Winko jest bardzo klarowne, ma bardzo ładny kolor ale było trochę mdłe w smaku więc na około 16 litrów dodałem łyżkę kwasu cytrynowego.
Wino miało bardzo ostry smak więc dodałem około 500 ml wina gronowego. Niestety ostry smak pozostał, czy po pewnym czasie kwas cytrynowy się przegryzie z winem i wino będzie miało łagodniejszy smak? Ewentualnie co można jeszcze zrobić?
Liczba postów: 5.322
Liczba wątków: 28
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: San Quentin ;)
Nastrój: Lepiej mieć brzuch od piwa ,niż garb od roboty.
Czekać



. WIno nie ma jeszcze nawet 2 miesięcy.
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!
\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\"
......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12 2005
Lokalizacja: Kalisz
Mam jeszcze jedno pytanie wino przestało już pracować czy może stać w temperaturze pokojowej czy lepiej postawić w piwnicy?
Liczba postów: 965
Liczba wątków: 22
Dołączył: 07 2005
Lokalizacja: Kraków
Nastrój: [color=green][i]środziemnomorski[/i][/color]
Jeśli w piwnicy nie masz za zimno ( tzn poniżej 8oC ) i chcesz to wino trochę poleżakować ( trochę - czyli tak z pół roku) to znieś do piwnicy. Po tym czasie smak złagodnieje na pewno.
Liczba postów: 1.383
Liczba wątków: 56
Dołączył: 11 2005
Lokalizacja: Nowy Tomyśl, Växjö, Kalmar
Nastrój: Terefere :fajka:
nie zapominaj ze ono caly czas jeszcze fermentuje a drozdze odzywiaja sie zawartymi kwasami (jednak ten proces jest bardzo powolny)
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12 2005
Lokalizacja: Kalisz
Dzięki za informacje, myślałem że wszystko stracone.Wystawiam winko do piwnicy i niech sobie leżakuje.